W tym roku robię pokaz dla psów z województwa podkarpackiego. Rok temu był głośny Sylwester hukowy z salutami, tym razem będzie cichy z silentami.
Wadą silentów jest wysoka cena za słabszy efekt w porównaniu z artykułami strzelającymi klasycznym rozpryskiem. Plusem odpalania cichej pirotechniki jest to, że nie trzeba będzie jechać na bagna dla zrobienia pokazu dziennego. Silenty odpalę w nocy koło domu, nikt nie będzie się rzucał, że straszę mu pieska - coraz częściej yorka w ciuchach z Pewexu.
Pojawi się też Silent Night od Triplexa, ponieważ ma w nazwie "Silent", to będzie pasował do tematyki tegorocznego cichego Sylwestra. Oprócz tego mogą wejść w grę fajerwerki o obniżonej zawartości hałasu robiące świzdu-gwizdu lub z efektem pękania zamiast głośnego rozprysku. Postaram się też nadrobić zaległości jakie mam w testowaniu fajerwerków z firmy Jorge.
Możliwe, że dojdzie parę normalnych rzeczy na finał jako przeciwwaga dla silentów. Tego na pewno będą oczekiwali widzowie, bo w Sylwestra 2021 kwarantanny już raczej nie będzie
* * * * *
Na zachętę lecą fontanny Riesen 1 i 4 zachwalane przez znany kanał na YT. Odpaliłem parę i mają rzeczywiście intensywne kolory, ale nie wypadają jednakowo. Pierwsza Riesen 4 jaką odpaliłem wyrzuciła z siebie na powitanie widowiskowe pomarańczowo-czerwone podłużne iskry, całkiem wysoko i gęsto, może chińczyk dosypał prochu. Kolejne nie miały już takiej mocy. Nawet warte kupienia dla spróbowania, powstrzymać przed tym może jednak niska dostępność towaru.
pyromarket.eu