Będę próbował najpierw odpalić pojedynczo porównując ze Signalosami 2.0, Titan Crackersami i tymi drugimi Dum Bum 5.5 g. Potem uwiążę kilka złączkami i włożę do dziury, aby zobaczyć jak wygląda ten słynny efekt masowej destrukcji ("masówka") - jeśli mnie ta zabawa zużywająca kilka petard jednocześnie nie wciągnie za bardzo, to może zostanie jedna paczka do odłożenia na półkę.
Przewidywania są takie, że po sylwku zostałoby 10 szt. Dum Bum 5.5 g, paczka 20 szt. Dum Bum 5 g złotych, 6 szt. Signalosów 2.0 oraz jedna paczka Titan Crackersów 6 szt., aby mieć zaciesz w kolejnym roku. Nie będę oczywiście odważał tego na wadze jak aptekarz, ani liczył, bo potrzeby strzelnicze są podyktowane zwykle entuzjazmem sytuacyjnym, ale znając mniej więcej swoje coroczne nawyki sylwestrowe, to gdzieś tyle powinno zostać. Jeśli znajdzie się w gronie znajomych ktoś z podejściem "DAWAJ-DAWAJ", to wtedy wiadomo - schodzi więcej petard.
Pozostaje mieć nadzieję, że sylwek będzie tym do czego mnie i za pewne część z was przyzwyczaił, czyli bez śniegu po kolana, dzięki czemu można hasać po polanach i bawić się petardami.