Obie funkowskie mnie o tyle intrygują, że wydają się strzelać na nagraniach w spowolnionym tempie, co dodaje im dodatkowej powagi , jak gdyby chciały ogłosić: "właśnie wszedł boss". Zmusza to niejako widza do analizowania jak to się dzieje, że ogień rozchodzi się w ich efektach z prędkością inną niż w typowych marketowych kostkach. Osobiście lubię, gdy wyrzutnia nie odklepuje minimum, tylko zaczyna opowiadać narrację, bo wolne tempo rozchodzenia się efektów w połączeniu z nisko opadającymi rozpryskami, dają uczucie nieustannie tworzącego się malowidła.
Wcześniejsza aktualka wygląda mi na tą słynną Pantę salutową, o której chwilę było głośno na chatboxie, jako o wyrzutni o potencjalnie dużej mocy. Czy ktoś do tej pory z osób niepowiązanych z handlem sprawdzał towar? Ktoś wkrótce podniesie rękę i zgłosi się do relacji, na to czekamy.
Życzę, aby weszła kolejna kadencja. Wyniki poznamy tydzień po dyngusie : )