Widzę, że ty bardzo do serca sobie wziąłeś stare polskie przysłowie "lepiej jeść całe życie małą łyżeczką niż przez tydzień chochlą" i regularnie, skrupulatnie po mału dorzucasz do kupki. Totalnie retro produkty, "nielegalne" i jakże niebezpieczne cyrkoblitze, jak i nowości od Funke, Pytony, Triplexa profiline. Ciekawi mnie co ty z tego specyficznego stuffu planujesz majstrować. Pozdro