Też mam ten problem :razz: ale nie czaje dlaczego ty łączysz lonty na dworze a nie w domu chyba cieplej (tak przynajmniej zrozumiałem) co do rakiet to mnie nie dotyczy bo ich nie kupuje, a wyrzutnie jak odpalam to jestem tak podniecony :oops: że nie myślę o rękach, gorzej jak się wróci do domu i emocje już opadną to rzeczywiście jest źle, ale najlepiej jest grzać pod ciepłą wodą. w tym roku robię pokaz i będę ręce trzymał w kieszeni