Ja mam zamiar wydać najpierw ok. 300zł na deskorolkę nową, a później będę zbierać na sylwestra i postanowiłam, że 0 zestawów i rakiet... same wyrzutnie i petrdki
Też się w to bawiłam... biegaliśmy i strzelaliśmy się z kolegami Pewnego dnia zobaczyłam w sklepie kulki do sklepu metalowe i z wapnia (chyba)... strzelałam do kolegów z metalowych kulek [nikt o tym nie wiedział] a później mieli nogi całe w strupach... To było jakieś 3 lata temu
Ja też właśnie w tego sylwka wychodzę postrzelać już o dwunastej, a tam goście kompletnie pijani wzięli wyrzutnie i zaczęli w ludzi strzelać w sumie to śmiesznie wyglądało Ledwo co na nogach stał i strzelał
twoja tym bardziej właśnie tak może jak ma troche rozumu i umie pomyśleć to jak sobie zagra w szachy to też na turniejach może zgarnąć troche kasy (w piłce też) ja osobiście nie mam ulubionego klubu (lubię sobie czasem pograć ) ale nie rozumiem tych ludzi którzy "kochają" jakiś klub i z miłości do niego mogą kogoś pobić :???: Ja się tutaj zgodzę wolę na desce pojeździć niż siedzieć na stadionie z pseudo kibicami I tak apropo's to od kiedy piłka nożna to extremalny sport
Może jakiś kościół będzie miał święto i będzie odpust tam jest stoisko z fajerwerkami a najlepszym sposobem jest kupienie "na zapas" Teraz właśnie zostawiłam jakieś petardy ale i tak szybko wystrzelam trzeba będzie na odpuście kupić