-
Postów
307 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez PaulWinter
-
Rurki po materiałach (jak napisał poprzednik) albo po dywanach. Idź do sklepu z dywanami i zapytaj czy mają jakieś rurki. Z tego co pamiętam dość popularne są kartonowe rurki idealnie pasujące do 2'' szelek. Znajdziesz też inne rozmiary, i nie będzie strachu, że jak wybuchnie w środku, to wszędzie będzie nisko latający plastik
-
Robiąc coś takiego upodobnisz to na maxa do profesjonalnej pirotechniki (chodzi o sposóB). Tam się przecież tak samo robi tylko z większym kalibrem :smile: Mam przy okazji pytanie, żeby nie zakładać nowego tematu (ten jest trochę związany). Dostałem kiedyś jako gratis skrawki quickmacha. Byly na tyle krótkie, że nie nadawały się do niczego, więc wyjąłem z nich stopiny. Ostatnio wpadłem na pomysł, żeby owijać nimi miejsca, w których kilka lontów ma się odpalić od innego. Najpierw ściskam wszystkie lonty zaciskami, a później owijam to kawałkiem stopiny i zaklejam taśmą. Jak myślicie, czy ma to jakiś większy wpływ? Zwiększa to prawdopodobieństwo odpalenia wszystkich lontów? Przyznam, że na razie pomysł działa (a raczej nie zdarzyło się tak, aby nie zadziałał).
-
A czy ja tam napisałem, że to jest reguła? NIE, napisałem, że może tak być. Duży kaliber zazwyczaj (podkreślam: zazwyczaj) świadczy o wielkości efektu. W końcu po coś on jest. Poza tym napisałem też, że inne dwa czynniki wpływają na atrakcyjność efektu wyrzutni i są ze sobą nierozerwalnie połączone.
-
Bez filmu będzie ciężko. Ale jeśli już to kaliber, wielkość i cena. Im większy kaliber tym pewniejszy jesteś, że wybuchy będą mocne i obszerne. Po wielkości możesz wywnioskować ile ma strzałów. Do tego cena - jeśli mało strzałów, duży kaliber i dość wysoka cena, to możesz liczyć na to, że efekt Cię zadowoli, ale będzie stosunkowo krótki. Te trzy zmienne są proporcjonalne, więc łatwo wywnioskować jakość/rodzaj efektu znając przynajmniej dwa z nich. Oczywiście nie jest to reguła, a jedynie wskazówka. Staraj się także brać wyrzutnie nie noszące śladów nieodpowiedniego przechowywania (wgięcia, zdarta poligrafia lub papier z góry itd.).
-
OK, dzięki wielkie za odpowiedź.
-
W pojedynkę zgoda, ale już 4 takie wyrzutnie razem robią całkiem niezły efekt.
-
2x JW90 4x JW06 Kasjopeja 2x JW4055 Mont Everest
-
O jaki znaczek chodzi? Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Wychodzi na to, że tylko list do urzędu miasta trzeba wysłać i to wszystko, tak?
-
Może jednak spróbowałbyś, bo mnie to jednakowoż interesi
-
Mi się wydaje, że średnia z czasu z YT i czasu producenta jest nie miarodajna. Poza tym średnia - 2sec. = czas z YT zazwyczaj i jest to jak dla mnie najbardziej wiarygodny czas. Od niego odjąć kilka sekund (w zależności ile będzie pasowało) i powinno być ok. Ja tak zrobię. PS: Czemu nie wolno dodawać? A jeśli tak akurat pasuje?
-
A już tam... wystarczy umiejętnie dopasować lont. Najlepiej tak, jak radzi firawerkoman, czyli po najkrótszych czasach. Zwróć też uwagę na warunki, w jakich przechowujesz materiały. Jeśli masz dużą wilgotność w pomieszczeniu, możesz spodziewać się nieco krótszych czasów. Polecam też puszczać po dwa lonty do tej samej wyrzutni. Rok temu połączyłem wszystko pojedynczym i część nie odpaliła. Niemniej system odpalania to dobra rzecz i ja już się na taki zgłosiłem, mają być po nowym roku, czyż tak kameleonie?
-
No właśnie załóżmy, że chcę tak uczcić swoje urodziny. Wystarczy pismo do burmistrza, czy jeszcze jakaś np. straż i policja też? Jest jakieś prawdopodobieństwo, że nie wyrażą zgody? Czy to coś kosztuje?
-
Wszyscy pytają teraz o stuffy, zakupy i sklepy, po stokroć wałkowane są te same tematy. A ja zapytam o coś innego. Coś mi przyszło do głowy i mam do Was pytanie. Co muszę zrobić, aby móc legalnie strzelić jakiś pokaz z 1.4g/1.3g NWP w dniach, które nie są objęte zezwoleniem wojewody przed godziną 22? Gdzie się zgłosić, kogo pytać, co załatwiać? Proszę o wypowiedzi osoby, które wiedzą coś na ten temat. Z góry dzięki
-
Fakt, miałem na myśli benzynową. Sorki :oops:
-
Zamiast pisać od razu mógłbyś najpierw rozejrzeć się po forum. Gazetki masz w temacie http://www.forumfajerwerki.pl/zdjecia-gazetki-vt526.htm. Radziłbym po prostu poczytać co jest najbardziej chwalone w poszczególnych sklepach a nie tworzyć setny temat o tym samym.
-
No przecież ma - logo na obudowie :smile: Ty wiesz ile wygrawerowanie tego kosztuje? :smile: Tak samo, jak kurtka z logo Jorge na plecach kosztowała (kiedyś, jak pytałem o nią) ponad 200zł. Dla porównania, ceny kurtek renomowanych firm zaczynają się od 150zł. Wiesz, ta zapalniczka za pewne nie różni się niczym od trzykrotnie tańszej żarowej z kiosku poza tym, że na tej drugiej nie ma logo. Opis, jaki przy niej umieścili za pewne ma na celu zwabić prostego człowieka, który pomyśli, że faktycznie musi być jakaś specjalna i kupi. Myślisz, że gdyby faktycznie była tyle warta, to dali by Ci ją jako gratis?
-
Zdecydowanie Tyrant (może dlatego, że lubię dynamiczne wyrzutnie). Pluton, jak i cała seria BigBang nadaje się do odpalania seriami (po kilka na raz). Ale jeśli z jakiś powodów miałbyś wybrać plutona, to nie żałuj, bo mimo wszystko to bardzo dobra wyrzutnia.
-
Widze kolega tak samo się zawiódł jak ja :neutral:
-
To nie fm, ale taki efekt raczej ciężko znaleźć. :arrow: SFC1014 Amazing Galaxy 26zł link z filmem i informacjami :arrow: SFC1661 Fantasy Land 42zł link z filmem i informacjami Tak ogólnie, to czemu tak mało mówi się o fajerwerkach Surexa :?: Mam dwie Amazing Galaxy w tym roku. Jeśli efekt jest taki sam jak na filmie, to za rok obowiązkowo składam tam zamówienie na większą ilość fajerwerków.
-
Licytacja gadzetów Jorge!!
PaulWinter odpowiedział(a) na wapster temat w O stronie www.forumfajerwerki.pl
Zestaw 2 - 35zł -
A ja miałem nadzieję, że jakąś w miarę głośną petardę kupiłem :roll: No cóż.. będzie do zabawy, a z petard będzie trzeba kupić coś innego.
-
Jeśli kwestia była już omawiana, to sorki, ale szukałem i nic nie znalazłem. Mam pytanie o Petardy hukowe-lontowe z serii Planet z biedry (2szt/op. 8,99zł). Jak tam z nimi jest, mogą być? Do czego idzie je porównać (lub czym są, tylko z inną poligrafią)? W sumie nie przykładam zbyt wielkiej uwagi do petard. Te kupiłem przy okazji, bo mam taką tradycję, że na 30sec. przed pokazem w sylwka odpalam jakąś większą, tak żeby poinformować okolicę o zbliżającym się łomotaniu :smile:
-
Ja do tej pory odpaliłem małą wyrzutnię (nie pamiętam nazwy), petardy z zeszłego roku i małe rakietki. Był też rzymiak firmy maxsem (czy jakoś tak, w każdym razie coś z max- na początku). Była to największa porażka wśród wszystkich dotychczasowych fajerwerków, jakie posiadałem. Trudno porównać to do strzałów, bardziej plucie kulkami. Jeśli ktoś trzymałby to w rękach, to każda kulka spadała by na niego... żadna nie wzniosła się wyżej niż 2m nad ziemię.
-
Dokładnie. Nie wnikać w pisownie Lepiej jest sprawdzić, czy wszystko z wyrzutnią ok, choć oczywiście niektórzy tego nie robią. Nie jest to czynność obowiązkowa. Co do odłamków. Mi jeszcze nigdy nie wybuchła wyrzutnia, ale myślę, że jest tam trochę twardych kawałków, którymi moglibyśmy dostać, gdybyśmy stali blisko. Tymczasem odległość podawana w instrukcjach, czyli 20-25m jest niemal 100% bezpieczna. Wiadomo, że jakieś wybryki mogą się zdarzyć, ale to wyjątki. :smile:
-
Folię raczej zawsze należy zdjąć. Papier nie koniecznie. Na moim filmie zdjąłem i folię i papier po to, żeby sprawdzić stan moździerzy. Bywa, że w transporcie lub nieodpowiednich warunkach przechowywania moździerze są w jakiś sposób deformowane, co z kolei może zakończyć się utknięciem pocisku i rozerwaniem wyrzutni. To oczywiście ekstremalne przypadki, niemniej ja zawsze sprawdzam. Może dlatego, że u mnie zazwyczaj kilka wyrzutni stoi obok siebie i jakby jedna wybuchła to niezły sajgon by był :smile: Oczywiście wyrzutni z zerwanym papierem nie należy przechowywać, chyba że zabezpieczy się ją od góry czymś innym, np. folią aluminiową.