To tak jak koledzy mówią ci, że jesteś spoko a tak naprawdę uważają cie za kretyna. :lol::lol: Liczy się prawda a nie obłuda. PS: Są dobre kłamstwa i złe kłamstwa to też polecam rozpatrzeć. Rodzinie nie powiesz co myślisz a prawda byłaby bolesna. Pewnie by nawet nie uwierzyli, że ojciec był taki lekkomyślny, przecież lepiej pisać do chin o odszkodowanie. :lol: