Osobiście uwarzam, że konkurencja na rynku jest niezbędna. Sklepy dla mnie mogą sobie podkładać nogi, grunt bym nie przepłacał. Wygra ten, który będzie prekursoerem. Znam przypadek firmy internetowej co została w większości skopiowana przez "znajomego". W sądzie sprawe o plagiat przegrała. Wolny rynek - konkurencja. Co do sprzedawania produktów po kosztach, to proszę, nie bądźcie naiwni. Firmy mają w zależności od sektoru takie marże, że nawet obniżka o 30% generuje u nich zysk. Po kosztach lub poniżej kosztów sprzedaje się jedynie produkty zalegające na magazynie, generujące zamrożony kapitał, którego data przedatności zbliża się do końca, towar niepełny, uszkodzony itd.