Kolejność dobra - kieruj się preferencjami.
Uran ma crossette o którym wspominałeś, więc powinneś się cieszyć.
Łączenie wykonujesz w ten sposób, że odmierzasz długość lontu w cm taką jak długo strzela kostka i odejmujesz 5-6cm. Np. pierwsza kostka strzela 20s, to odmierzasz 14-15cm i w tym miejscu podłanczasz lont drugiej kostki. I tak dalej. Te 5-6 sekund to moment od inicjacji lontu do wystrzelenia pierwszego ładunku i ma zapobiec przerwom. Lonty możesz łaczyć taśmą malarską, albo opaskami zaciskowymi, ale opaska musi być owinięta 2x by tworzyła taką ósemke. Im większy odcinki lontów będą się stykać tym mniejsze ryzyko nieodpalenia jakiegoś artykułu. Na wulkan uważaj, bo możliwe, ze iskry odpalą inne artykuły. Najlepiej odpal go osobno. Podpalasz wulkan i możesz maszerować podpalić reszte. Co do mocowania wyrzutni możesz je wszystkie poprostu skleić taśmą, albo grupkami, zapobiegniesz wtedy wywrotkom małych kostek,a odchodzi Ci kombinacja z mocowaniem do jakieś płaszczyzny. Jak chcesz zobaczyć jak połączyłem kostki w ubiegłym roku zerknij do mojego tematu z ubiegłego roku.