Ja tam nikomu w papiery nie zaglądam, a że ktoś przespał sprawę to już sorry, business i business. Skoro przetarg przeszedł, pewnie były odpowiednie referencje i tyle. Nie wnikam, kto z kim i za ile i gdzie strzela. Generalnie każdy może przecież strzelać w kooperacji z innymi firmami, a takie referencje też są w porządku i zamawiający nie ma prawa takiej oferty odrzucić. Odniosę się może do postu PiroMariny, przecież wykonawca ma wgląd w papiery przetargowe, a skoro nie było protestów, zamawiający wybrał tę najkorzystniejszą i tyle (kryterium 100% cena). Pominę fakt, że zmiana SIWZ odbyła się w "dziwny" (chociaż zgodny z przepisami) sposób już po ogłoszeniu wymagań. fps