A ja się nie zgodzę z postawionymi tezami. Obecnie niektóre firmy dysponują podobnym potencjałem jak G-F Wystarczy spojrzeć na Surexa. Inne jak słusznie zauważył vel mają możliwości wypożyczenia sprzętu. Zarówno Showtechnik (producent systemu Galaxis) jak Pyrotronix GmbH prowadzą swego rodzaju wypożyczalnie modułów. Poza tym sprowadzenie pożyczonych dodatkowych klocków do FireMastera tez nie jest większym problemem. Jedyne czego brakuje naszym firmom to doświadczenie przy skomplikowanych i nietypowych realizacjach, chociaż jest kilka firm które mają w portfolio bardzo interesujące pokazy chociażby Nakaja, która już strzelała pokaz z 6 barek (po 3 pozycje z piro na każdej) na planie 700 m albo pokaz w Poznaniu na terenie całego miasta w sumie z 11 punktów, Golderegen, który rokrocznie obsługuje Wianki w Warszawie i WOŚP czy wspomniany już Surex, który bez problemu poradził sobie z pokazami w Cannes, gdzie strzela się na morzu z 3 barek + 8 pływających platform, czy Montrealu (pokaz na 30 min. z 5 różnych pozycji oddalonych od siebie. Dodatkowo niektóre firmy współpracują z teatrami, studiami telewizyjnymi i filmowymi czy grupami kaskaderskimi Wniosek jest jeden ktoś we Wrocku nie zna się na rzeczy i bierze francuskiego bubla zamiast porządnej polskiej roboty. fps