Skocz do zawartości

fpshooter

Weteran
  • Postów

    1 831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez fpshooter

  1. fpshooter

    Jaka to wyrzutnia?

    To jest kostka holenderska (nie niemiecka) i na 100% jest pro, więc raczej jej legalnie nie zdobędziesz. Przemo a "Onbekend vuurwerk blok" znaczy tyle co "nieznana wyrzutnia" i nie jest to nazwa, ale przyznam bujną masz fantazję. A co byś powiedział na P7781 "Santa Cruz" z Komety? Wg. mnie efekt równie spektakularny: http://www.youtube.com/watch?v=B7ioXqkc3Dk Dostępna na fm za 300 zł fps
  2. Odliczanie do PyroMagica czas zacząć...

  3. Właśnie znalazłem na yt film z pokazu Miranovca na tegorocznym festiwalu w Zagrzebiu. Mam nadziję, że pokaz w Szczecinie będzie utrzymany w podobnym stylu. Największe wrażenie zrobił na mnie finał oraz jak zwykle świetnie dobrane sekwencje ss. Widzę, że Miranovec ciągle się zbroi, bo na pokazie nie zabrakło oryginalnych sekwencji 360st. System PyroDigIt jak widać daje bardzo duże mozliwości: http://www.youtube.com/watch?v=FekWnFD-wzU fps
  4. żegnam na zawsze

  5. Jak zwykle z kolejną tragedią, wiążą się pokazowe akcje policji... http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,20-latek-w-Polsce-robil-bomby-podobne-do-tych-z-Norwegii,wid,13636595,wiadomosc.html To jest główny powód dlaczego nigdy nie zajmowałem się mw i amatorską produkcją piro. Czasem lepiej pozostać przy wyrobach komercyjnych, żeby mieć święty spokój... fps
  6. fpshooter

    Co wolicie?

    Jak masz tylko te 2 opcje to oczywiście bierz kostki z Maxema. Ja sam wybrałbym opcję nr 3, czyli TXB475 + Terminatora fps
  7. Tak na drugim marginesie budżet pokazów nie zwiększył się w związku z tym ani o 1€ i jest taki jak zawsze czyli 17000 €/pokaz... fps
  8. No to kolejna polska firma dostałą się do Monaco. Pragnę przypomnieć, że 3 lata temu nasz kraj był reprezentowany przez firmę Grom-Zbig, która zajęła 2. miejsce o włos przegrywając z Austriakami z firmy Jost Feuerwerke. Jeden z fragmentów tego pokazu można było podziwiać na PyroMachinie w ramach pokazu finałowego - poniżej link do fragmentu występu Groma: A wracając do tematu, patrząc na grono uczestników to można powiedzieć, że praktycznie sami znajomi Moim zdaniem walka o zwycięstwo rozegra się pomiędzy firmami Parente i Surex. Jestem ciekawy rozstrzygnięć końcowych, bo przecież wszyscy dobrze wiemy, że obydwie firmy od kilku lat współpracują na płaszczyźnie biznesowej. Z racji na wykorzystywany system można powiedzieć, że będzie to swojego rodzaju pojedynek ucznia z mistrzem, którego wyniku nie da się z góry przewidzieć. Na koniec życzę zwycięstwa, które oprócz prestiżu wzbogaca konto firmy w 10000 euro oraz daje prawo startu w kolejnym festiwalu jako obrońca tytułu. EDIT# Film Apogee: fps
  9. Tak zgadzam się, to wystawianie ludzi na próbę puszczając im pierdzenie, albo kocie miałki. W zeszłym roku jeszcze deszcz dodatkowo nie pomagał w czekaniu. Ale koniec końców było warto bo pokaz Surexa był zdecydowanie najlepszy z całego festiwalu. Szkoda, że zapraszane są tylko zagraniczne firmy, przez co pokazy są słabsze niż wskazywałby na to budżet. Ja bym widział na tym festiwalu chociaż jedną polską firmę w konfrontacji nasi kontra reszta świata. Po ostatnim festiwalu w Ełku mogę się domyślać, że Polacy byliby w stanie spuścić łomot konkurencji. Jedyny problem to niestety czas trwania pokazów i rodzimym firmom mogłoby zabraknąć kanałów. Z resztą ja uważam, że 18 min. przy takim budżecie i "zagramanicznych" uczestnikach to nieporozumienie. Za te pieniądze można by zaserwować widzom 10-12 min. dynamiczne spektakle, zamiast tasiemców nudnych momentami jak flaki z olejem... fps
  10. Tak ja jestem również niezmiernie "zszokowany". W każdym razie jak co roku nie zabraknie pewnie sporej grupy profi zarejestrowanych na naszym forum. Może w tym roku warunki pogodowe pozwolą na chwilę rozmowy w bardziej komfortowych warunkach niż ostatnio. Ja zawsze sobie cenię zdanie fachowca, a na co dzień nie ma zbyt wielu okazji na dyskusję w tak zacnym gronie. fps
  11. Basto budżet pokazów też mogliby poprawić Nie zmienia to faktu, że tegoroczna edycja festiwalu w Ełku stała na najwyższym w historii poziomie. Aż miło się patrzy jak rodzime firmy zaczynają zmniejszać dystans do europejskiej czołówki, a wręcz do niej się wdzierają i tutaj ukłon dla firmy Surex za wspaniałe widowiska festiwalowe w Europie i nie tylko Już około 10 lat obserwuję rynek pirotechniczny w Polsce i muszę przyznać, że w ostatnich 2 latach widać wyraźny progres. Pojawiają się owi gracze, którzy zaczynają się liczyć, choćby S-piro czy RG Lider. Coraz więcej firm dysponuje też nowoczesnymi systemami,a starzy wyjadacze ciągle muszą się dozbrajać, żeby nadążyć za konkurencją. Wszystko to tylko z korzyścią dla widza, bo porządnie zsynchronizowany z muzyką pokaz można zobaczyć teraz nie tylko na festiwalu, czy imprezie typu Wianki, ale również na dniach miast czy wręcz wiejskich festynach oraz imprezach prywatnych. Teraz potrzeba jeszcze, żeby ktoś dofinansował festiwale dla rodzimych firm na poziomie takim jak chociażby PyroMagic. Piękną sprawą byłoby zobaczyć rywalizację polskich firm przy takim budżecie jaki mają uczestnicy szczecińskiego festiwalu. Jestem pewien, że pokazy byłyby co najmniej na takim poziomie jak dotychczasowych zwycięzców w Szczecinie, a nawet lepszy bo odpadają koszty związane z logistyką. fps
  12. Basto ja napisałem, że panował chaos i będę się tego trzymał. Miks stylów muzycznych był co najmniej egzotyczny. Kto ładuje w jednym ciągu legendę rocka Scorpions (Hurricane z resztą to wg. mnie najlepszy kawałek tego pokazu) i jakieś tam klubowe brzdąkanie? Taki podkład wyśmienicie sprawdza się na imprezach typu Opener czy CLMS (z resztą pokaz na Openerze to jedno z większych zaskoczeń na plus tego sezonu), ale nie na festiwalu, gdzie ma się tylko 8 min. na zaprezentowanie widowiska. Jak na mój gust tak krótkich pokazów nie powinno dzielić się więcej niż na 3-4 części i to spięte w logiczną całość np. brzmieniem gitarowym jak u Groma czy doskonale komponującą się z fajerwerkami muzyką H. Zimmera w pokazie Efektu. Natomiast podkład typu "lista przebojów" znacznie lepiej pasuje do dłuższy widowisk. Jeden z lepszych patentów w tym stylu to finałowa część pokazu Iguala na NdF 2008: http://vimeo.com/3148913 Jeśli chodzi o pokaz Groma to napisałem tylko i wyłącznie dlatego o podkładzie muzycznym, ponieważ na festiwalu powinno być oryginalne widowisko a nie tylko modyfikacja tego, co strzela się od 2 lat. fps
  13. Ponieważ PyroMagic zbliża się wielkimi krokami, a temat przeszedł w stan hibernacji postanowiłem go nieco ożywić. Jak wiadomo podczas festiwalu w Ustce doszło do 1. oficjalnego spotkania forum w większym gronie. Mi w tym roku udało się tylko spotkać z velem przy okazji festiwalu w Nysie a nie powiem, żebym nie żałował, że nie mogłem jechać ani do Ustki ani do Ełku. W związku z powyższym ponawiam pytanie, które pojawiło się już w temacie, a mianowicie kto wybiera się do Szczecina. Na razie jest potwierdzony skład taki jak w zeszłym roku: 1. vel 2. mpi 3. ja Bardzo proszę kolejne osoby o dopisywanie się w temacie. Na zachętę film z pokazu firmy Miranovec Pirotehnika: http://vimeo.com/1247571 fps
  14. Szkoda, że na filmie mpiego nie słychać podkładu, ale i tak bardzo pozytywnie jak na budżet poniżej 15k. Co do bomb wodnych nie chcę być uszczypliwy, ale trochę w tym waszej winy, że poszły na dno a to dla tego, że z tego co widzę na zdjęciach daliście bardzo duży kąt. Ładunki wodne powinno się strzelać z dosyć płasko ustawionej rury, wbitej na granicy linii wody, wtedy kulka nie daje tak głębokiego nura i zdąży na czas wypłynąć. Wracając do pokazu to publika z pewnością była zadowolona. Dobrym pomysłem było też sprowadzenie naszego naczelnego filmowca. Teraz pozostaje tylko zmiksować film z muzyką i podrasować kilka detali i będzie niezłą reklamówka. Co do zdjęć to na FB jesteś na 4 tylko, ze na jednym frontem. fps
  15. Aj tam nie bądź taki skromny. Też dorzuciłeś swój kamyczek do budowy pod tytułem pokaz konkursowy... Święte słowa, co do magii drugiego dnia. Jak dla mnie można było przyznać tylko 2 miejsca. 1. dla firm Efekt za wykonanie oraz Grom-Zbig za jakość oraz 2. dla firm Surex i Nakaja Art za tworzenie godnego tła dla zwycięzców W tym roku jestem na prawdę pozytywnie zaskoczony poziomem festiwalu. Chyba pierwszy raz w historii rywalizacja stała na tak wysokim poziomie. Trudno byłoby wskazać firmę, która odstawałaby w bardzo widoczny sposób od pozostałych. Tegoroczny festiwal w Ełku pokazał, że jednak walka o stawkę mobilizuje. W Ustce tylko Nakaja Art strzeliła jak na mistrzostwa mistrzów przystało, pozostałe firmy niestety się nie popisały. W Ełku natomiast sytuacja była nieco odmienna, gdyż każda ze startujących firm zaprezentowała ciekawe widowisko. fps PS Poprawiłem nazwę wykonawcy pokazu finałowego.
  16. Podium było do przewidzenia - szkoda, że po Ustce NA narobiła nadziei. W każdym razie Gratulacje vel 2. miejsca na pudle. Jakieś tam głębsze przemyślenie postaram się zaprezentować na forum tym jak załadujesz dobre filmy. Poniżej daję linki (w kolejności strzelania) do pierwszych filmów HD na yt: -Efekt Chełm -Nakaja Art Kraków -Grom-Zbig -Surex EDIT# po obejrzeniu filmów, mogę stwierdzić, ze tegoroczny festiwal w Ełku stał na bardzo wysokim poziomie. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że był to najlepszy festiwal z polskim składem w ogóle. Każda z firm zadbała o nienaganną synchronizację i ciekawy scenariusz. Szkoda, że mogę oceniać tylko po filmach, z drugiej strony ich jakość pozwala wyciągnąć, moim zdaniem, w miarę obiektywne wnioski. Na razie postaram się ocenić krótko każdego z uczestników, na szczegółowy "rachunek sumienia" przyjdzie czas po konfrontacji moich pierwszych odczuć, ze zdaniem naocznych światków wydarzeń. Komentował będę zgodnie z kolejnością strzelania. Jako pierwsza zaprezentowała się firma Efekt z Chełma. Pierwszy pokaz i od razu nokaut. Pokaz był odpalony niemal perfekcyjnie do świetnie dobranej muzyki. Sekwencje zostały zaprojektowane bardzo przemyślanie i oryginalnie. Wszystko zgrywało się dodatkowo, co do ułamków sekundy z akcentami muzycznymi - o co chyba były największe obawy po zeszłotygodniowym festiwalu w Nysie. Dynamika pokazu, dobór efektów oraz synchronizacja całości z podkładem sprawiła, że firma Efekt z miejsca postawiła bardzo wysoko porzeczkę. Jedyne do czego można było się przyczepić to jakość niektórych bomb (mogę ją spokojnie ocenić, bo widziałem je tydzień temu na żywo, ale mankament ten został zrekompensowany przez ilość wystrzelonych ładunków. Gratulacje! Tak trzymać! Drugim uczestnikiem, który prezentował swoje widowisko w Ełku byłą firma Nakaja Art z Krakowa. Po ostatnim festiwalu w Ustce, nie ukrywam, że miałem ogromne oczekiwania, których pokaz strzelony przez krakowską ekipę nie zawiódł. Mimo ambitnie zaprojektowanego scenariusza krakowinie musieli jednak koniec końców uznać wyższość innych ekip,a to przede wszystkim dlatego, ze pokaz Nakaja Art charakteryzował się najsłabszą dynamiką, ze wszystkich zaprezentowanych w Ełku. Mimo perfekcyjnej synchronizacji oraz doskonale przemyślanych sekwencji min i ss było to za mało, aby zawalczyć o zwycięstwo. Jakoś materiału tym razem nie rzuciła na kolana w związku z powyższym pierwszy dzień festiwalu zakończył się pod znakiem doskonałego występu firmy Efek i małego rozczarowania formą Nakaja Art. W każdym razie Nakaja Art utrzymuje dobry kurs, którym mam nadzieję będzie podążać dalej, bo to kolejne widowisko po Winkach i festiwalu w Ustce, które prezentuje nowe podejście krakowskiej firmy do tematu synchronizacji i projektowania pokazów. Drugi dzień festiwalu otwierał pokaz firmy Grom-Zbig z Częstochowy. Już pierwszy segment pokazu wprowadził widzów w dobry nastrój. Częstochowianie jak zwykle przywieźli ze sobą materiał z najwyższej pirotechnicznej półki. Na niebie co rusz pojawiały się bomby włoskie przeplatane wstawkami z bomb produkcji hiszpańskiej. Całość dopełniał świetnie dobrane sekwencje z oraz baterie. Podkłąd muzyczny nieco mnie zawiódł, gdyż był mi już wcześniej doskonale znany z innych pokazów Groma. Mimo bardzo dobrze zaprojektowanego widowiska było ono jednak ograniczone przez brak szerszego planu (ss i miny zlewały się ze sobą, ale to wina ukształtowania terenu a nie ekipy GZ). Finał natomiast zdecydowanie mnie zawiódł, zabrakło tej przysłowiowej kropki nad "i". Ponad to sekwencja finałowa nie skończyła się dokładnie z muzyką, co dodatkowo obniżyło ocenę całości. Jako ostatnia strzelała firma Surex z Bielska-Białej. Po bielszczanach spodziewałem się na nietuzinkowego spektaklu. Jak wiadomo ekipa Surexa jest najbardziej utytułowana w Polsce - przynajmniej jeśli chodzi o występy na znanych zagranicznych festiwalach. Początek widowiska potwierdził moje przypuszczenia jednak im dalej tym niestety w moim odczuciu gorzej. Mimo dobrze dobranych efektów oraz nienagannej synchronizacji pokaz bielszczan sprawiał wrażenie najbardziej chaotycznego widowiska ze wszystkich. Nie wiem czyj to był pomysł, ale robienie listy przebojów na tak krótkim pokazie to według mnie nieporozumienie, zwłaszcza że zastosowana mieszanka stylów nijak nie łączyła się w logiczną całość. Podsumowując, bardzo żałuję że nie mogłem być w Ełku, bo festiwal z roku na rok prezentuje coraz wyższą jakość. W tym roku wszystko sprzyjało wspaniałemu show. Warunki pogodowe były jednakowe dla wszystkich, dzięki czemu odbiór był nie zakłócony. Na podstawie obejrzanych filmów zmieniłbym jednak kolejność na podium, kierując się przy tym wyłącznie moim subiektywnym zdaniem: 1. Efekt Chełm (perfekcja wykonania jedynie jakość materiału do poprawki) 2. Grom-Zbig Częstochowa (wspaniała jakość, jednak pokaz momentami chaotyczny i kiepski finał) 3. Surex oraz Nakaja Art (mimo dobrej synchronizacji pokaz Surexa było dość chaotyczny, jeśli chodzi o Nakaję zabrakło dynamiki i momentami dobrej jakości materiału) Według mnie każdy z tegorocznych uczestników mógł się znaleźć na podium, stąd brak w moim rankingu 4. miejsca. Jury miało trudny orzech do zgryzienia, tworząc klasyfikację końcową. Myślę, że firma Efekt ma pełne prawo czuć lekki niedosyt, ale niestety takie jest życie. Myślę, ze zwycięstwo było o włos a zabrakło jedynie bezpośrednie rywalizacji z GZ. EDIT2# Dodaję jeszcze link do finałowego pokazu wykonanego przez firmę Goldregen z Olsztyna k. Częstochowy fps
  17. Ciężko, żeby był przed - czyż nie? fps
  18. Ja strasznie żałuję bo po odzewie jaki jest na forum w związku z festiwalem w Nysie, może jeszcze kogoś z profi udało by Nsię zachęcić do rejestracji. Niestety z racji na to, że już za 4 tygodnie mam 2 tygodnie urlopu, nie za bardzo mam opcję, żeby brać kolejne dni wolne. Do Ełku nie uda mi się obrócić tak szybko jak na Śląsk. Za to na PyroMagicu mnie nie zabraknie na 99%. Jedyne co może mnie zatrzymać to wypadek losowy. W każdym razie macie duże szanse na ładną pogodę, czyli vel znowu będzie się "opalał" a i odbiór pokazów powinien być niezakłócony przez zbytnie zadymienie. fps
  19. Miałem być, ale się niestety spraw urlopowych nie udało dograć fps
  20. Z zapowiedzi na scenie można było wywnioskować, że firma Event jest sponsorem, z resztą jak się coś organizuje to wykłada się też środki - czyż nie? Poza tym napisałem, że sponsoring był na akcent finałowy, czyli pokaz baterii wodnych, co podkreślał speaker ze sceny. Co do pomysłu to dziękuję za sprostowanie, sam na miejscu zostałem niestety wprowadzony w błąd... W poście znalazło się już odpowiednie sprostowanie z zachowaniem oryginalnej treści. fps
  21. Po pierwsze witam na forum kolejnego profesjonalistę a właściwie profesjonalistkę Pani Marino pozwolę sobie uściślić kilka spraw. Po pierwsze pisząc temat oficjalnie budżet wynosił 10000 zł / pokaz, potem wszystko uległo zmianie, stąd m. in. napisałem o chaosie organizacyjnym - ale to sprawa organizatora a nie uczestników. Druga sprawa to ilość materiału śmiem twierdzić, że jednak pozostali uczestnicy mieli zdecydowanie mniej bomb o single shotach i minach nie wspominając. Ale to wszystko tylko z korzyścią dla widza. W moim odczuciu S-piro wprowadza do Polski nową jakość widowisk znaną przede wszystkim z pyromusicali włoskich. Jeszcze trochę realizacji i nie powinno być problemów z zaprojektowaniem, nawet najbardziej wymyślnych kombinacji. Szkoda tylko, ze feralna barka, nie pozwoliła rozwinąć w pełni skrzydeł. Jeśli chodzi o pomoc z zewnątrz w zeszłym roku to przecież nic złego, że Państwo zwrócili się o wsparcie. W końcu wtedy system, którym Państwo dysponujecie (nawiasem jeden z najlepszych wśród polskich firm), był zupełną nowością w firmie, więc zrozumiałe jest, że producent pomagał w realizacji. A wracając do samego pokazu, to do dzisiaj jestem pełen podziwu, dla Państwa ekipy. Mimo ogromnego pecha przy losowaniu barek, udało się wszystko ogarnąć i to w tempie ekspresowym. Myślę, że dużo bardziej znane firmy, posiadające wieloletnie doświadczenie nie poradziłyby sobie lepiej od Państwa. Biorąc pod uwagę całość okoliczności, to z jednej strony faktycznie można czuć niedosyt, że się nie pokazało 100% możliwości, z drugiej zaś można mieć ogromną satysfakcję z tego, że udało się wybrnąć z tak trudnej sytuacji. Mam nadzieję, że będę miał okazję Państwa pokazy częściej na żywo. Biorąc pod uwagę sytuację na rynku polskim, firma S-piro prezentuje jakość widowisk z najwyższej półki, a dzięki współpracy z potentatami z branży na pewno zdobywają Państwo mnóstwo nowych doświadczeń, które już procentują. Mam nadzieję, że już w niedługiej przyszłości, pokazy S-piro będzie można oglądać w całej Polsce a nie tylko w jej północno-zachodniej części. Ja ze swojej strony trzymam kciuki za sukces takich firm jak S-piro, czy Efekt, gdyż konkurencja trochę osiadłą na laurach a nic tak nie podnosi jakości jak konieczność rywalizacji o klienta. Na koniec pozwolę sobie zalinkować do filmu zrealizowanego pzrez ekipę S-piro: fps PS Jeśli chodzi o osobiste zapoznanie to już nam się udało w zeszłym roku w Szczecinie na festiwalu PyroMagic, ale ma Pani pełne p[rawo tego nie pamiętać, bo było już grubo po północy a mi udało się zamienić tylko kilka zdań z Pani małżonkiem.
  22. Mnie tam twarzoksiażka nie interesuje. To wymysł CIA, do szpiegowania ludzi. Najlepsze jest to, że mnóstwo ludzi publikuje tam bez zażenowania szczegóły z życia, które mogą im zaszkodzić. Dlatego nie miałem, nie mam i mieć nie zamierzam tam konta (z wyjątkiem fikcyjnego służącego do przeglądania fb)i publikować tam czegokolwiek... fps
  23. W związku z tym, że w internecie pojawiły się już pierwsze przyzwoite filmy postaram się szerzej skomentować poszczególne pokazy. Z racji na to, że nie ma jeszcze porządnego filmu z pokazu S-piro komentował będę w kolejności odwrotnej do zajętych miejsc. -Miejsce 3. firma FirShow z Lubania. Pokaz firmy FireShow został zaprezentowany jako 2., dzięki czemu można było łatwiej na bieżąco oceniać widowisko, porównując je do pokazu firmy Efekt. Widowisko FireShow zostało odpalone za pomocą systemu FireMaster (5 modułów slave + 3 sekwencery) Według mnie, firma FireShow zasłużyła na 2. miejsce, a to z kilku powodów. Po pierwsze w pokazie nie było, żadnych luk, w momencie kiedy nie odpalano bomb dół pokazu był cały czas aktywny. Firma użyła bardzo dobrych wyrzutni firmy kometa. Sekcje dolne dopełniały sekwencje z sinegle shotów, min oraz baterii jednorzędowych. Wszystko wyśmienicie zgrane z muzyką, która bardzo dobrze odpowiadała temu co działo się na niebie. Miłośnicy pirotechniki wysokiej również nie mogli czuć się zawiedzeni, gdyż na niebie co chwila pojawiały się kompozycje z różnego rodzaju bomb, przeplatane świetnie wpasowanymi w całość salutami - aż dało się poczuć powiew Hiszpanii. Zastosowany materiał nie powalał może jakością (głównie średniej klasy bomby chińskie), ale za to do różnorodności nie można się przyczepić. Filmy z pokazu: -Miejsce 2. firma Efekt z Chełma Widowisko firmy Efekt, w którego przygotowaniu brał udział nasz szacowny administrator velibrum, zostało zaprezentowane jako pierwsze w sobotni wieczór w Nysie. Wiedząc na co stać ta firmę przy znacznie niższych budżetach, byłem pełen nadziei i po cichu stawiałem na ich zwycięstwo, tym bardziej, że pokaz był odpalany na światowej klasy systemie Galaxis. Jak się ostatecznie okazało w moim odczuciu, był to niestety najsłabszy pokaz wieczoru. Mimo zastosowania dobrze dobranego materiału oraz dynamicznego podkładu w pokazie było kilka przerw. Ponad to, prawdopodobnie ze względu na błąd systemu, świetnie zaprojektowane sekwencje min i single shotów, miały nieznaczne przesuniecie w czasie, co niekorzystnie odbiło się na synchronizacji z muzyką. Według mnie, najlepszym momentem całego pokazu była sekwencja z baterii wodnych dopełnionych u góry bombami o efekcie krozeta - po prostu cudo. Finał również był bardzo przemyślany, a szelki red ring w butterfly corolla na żywo zaprezentowały się wspaniale. Filmy z pokazu: - Miejsce 1. firma S-piro ze Szczecina Jako ostatnia prezentowała się firma S-piro ze Szczecina, która wygrała zeszłoroczną 1. edycję festiwalu. Już od rana wiadomo było, że jeśli zdążą z przygotowaniem pokazu na czas i nie będzie załamania pogody to są murowanym faworytem. Wszystko przez to, że firma przywiozła znacznie więcej materiału od pozostałych i największą ekipę liczącą aż 10 osób! Tak dużą ekipę tłumaczy fakt, że S-piro stosuje zasadę 1 zapał = 1 kanał, co zaowocowało koniecznością podpięcia ok. 1000 złącz w systemie Pyrotronix! Jedno jest pewne firma zainwestowała znacznie więcej pieniędzy niż dawał organizator... Przed rozpoczęciem pokazu wśród uczestników nie brakowało opinii, że firma S-piro może się nie wyrobić, jednak już pierwsze minuty pokazu pokazały jak błędne to były przypuszczenia. Pokaz S-piro charakteryzował się nie tylko największą ilością materiału, ale również perfekcyjną synchronizacją. Skomplikowane sekwencje odpalały zgodnie z planem z precyzją godna szwajcarskiego zegarka. Jedyne do czego można było się przyczepić to muzyka no i finał, który nie rzucił na kolana. W każdym razie gratulacje dla S-piro, gdyż scenariusz konkursowy w tym roku, w przeciwieństwie do 1. edycji, był dziełem w 100% szczecinian (właściwie to dzieło pani Mariny - współwłaścicielki firmy) i został zrealizowanych przez ekipę S-piro bez wsparcia z zewnątrz, którego nie dało się nie zauważyć w zeszłym roku. Film z pokazu: Podsumowując, w porównaniu do zeszłorocznej edycji Festiwalu Ognia i Wody w Nysie wyraźnie przeszedł metamorfozę w kierunku zdecydowanie lepszej jakości. Nyskie jezioro wydaje się idealnym miejscem na tego typu imprezę. Bardzo dobrze, ze potencjał ten został zauważony przez szefa firmy Pyro-Moravia (sprostowanie organizatorem jest Urząd Miasta Nysa i firma Event Pirotechnika z Katowic), który potrafił się dogadać z władzami lokalnymi i zorganizować całą imprezę. W tym roku wszystko sprzyjało sukcesowi. Zarówno zaproszone firmy postarały się przygotować ciekawe pokazy, jak i łaskawa aura i liczna publiczność. W przyszłości organizatorzy powinni jeszcze dopracować model współpracy z zaproszonymi firmami, gdyż w tym roku było sporo chaosu i niedomówień. Mimo wszystko jestem pewien, że za rok będzie kolejna edycja, na której mam nadzieję mnie nie zabraknie. Mam też cichą nadzieję, ze budżety pokazów osiągną chociażby ten pułap jaki jest obecnie w Ustce czy Ełku. W tym roku największe brawa należą się uczestnikom, gdyż postarali się o przygotowanie ciekawych widowisk przy budżecie, który z ledwością pokrywał koszty logistyki i użytego materiału. Na koniec jeszcze mały bonus, czyli pokaz baterii wodnych. Bardzo dobry pomysł, aby przytrzymać widownię do ogłoszenia wyników, może za rok będzie bardziej rozbudowany, ale i tak plus dla organizatorów i firmy Event z Katowic za sponsoring. [/media] [media] fps PS Czekam na filmy vela, które będą chyba najlepszą ilustracją tego co działo się w Nysie. Przy okazji jeszcze raz dziękuję panu Andrzejowi Nowaczykowi z firmy FireShow za podwózkę do hotelu i bardzo rzeczową rozmowę edit: pozwoliłem sobie podmienić link z pokazu wodnego, na mój
  24. Festiwal już za nami. Kolejność na podium: 1. S-piro 2. Efekt 3. FireShow Na razie dodam tylko, że festiwal stal na bardzo wysokim poziomie. Pogoda i publiczność dopisała. Szerzej skomentuje po powrocie do Krk. fps
  25. Miejsce dla publiczności przewidziane jest na plaży w Skorochowie, masz to napisane w 1. poście. fps
×
×
  • Dodaj nową pozycję...