velibrum

GFF? Jakie GFF, koniecznie Nakaje !!!! przecież GFF nie stosuje dokładnie takiego samego rozplanowania strefy i dokładnie tego samego materiału od dokładnie takich samych dostawców co Nakaja. Każdy wie, że najlepsze na świecie pokazy to właśnie Wianki w Krakowie.

Ja również " Posłużę się ilustracją, jak krakowskie wianki mogłyby wyglądać przy zastosowaniu innego materiału i odpowiednim rozplanowaniu strefy.": http://www.youtube.com/watch?v=xHxIXgEkLA8 Film nakręcony kilka kilometrów od skrajnych stref, a i tak robi wrażenie. W Wiankach niestety 9 stanowisk to za mało, przydałoby się 200 jak przy otwarciu Atlantisa w Dubaiu.... Jaka może być z Tobą rzeczowa rozmowa, jak porównujesz Wisłę, gdzie można ustawić i 150 punktów strzałowych, do okolic Stadionu Narodowego, gdzie nie ma takich możliwości?

Zauważ, że efekty pokrywają się z tłem muzycznym i podczas konkretnej partii utworu na niebie pojawiają się konkretne kompozycje. Ringi, crossetty, peonie, chryzantemy, fale, wierzby, komety, shells in shell, efekty typu mermaid, złoty pył, farfalle, sunflowery, waterfalle, falling leaves-y, nie można powiedzieć, że nie było różnorodnie. Jeżeli byłoby jeszcze więcej zmyślnych efektów, to pewnie znalazłyby się osoby którym przeszkadzałby zbyt duży kogiel-mogiel na niebie i zbyt duża mieszanina barw i efektów. A że akurat jakichś tam iguali zabrakło.. Ja na przykład wolę 5 brokatowych ringów z czerwonym pistilem niż 2 octavie. A nawet jakby były bomby Parente, to można byłoby mieć pretensje o to, czemu nie było Macedosa albo Ricasy. O bombach japońskich nawet się nie wypowiadam, bo ich ceny to jedna wielka pomyłka, w której uwzględniony jest chyba obiad dla całej rodziny tego, kto akurat tą bombkę złożył. Zauważyłem też Fps, że kto czego by nie strzelił, to Ty i tak będziesz wiecznym malkontentem któremu zawsze coś nie pasuje. A wystarczy, żeby Nakaja strzeliła jakieś badziewie, to od razu jest wzór sztuki pirotechnicznej i jak ktoś kropka w kropkę tak nie strzela używając tego samego materiału, to od razu robi beznadziejne pokazy.

- cylindryczne farfalle z zielonym pistilem - blue peony shells in shell with crackling pistil - tiger taile przechodzące w intensywne green stars - brokatowe ringi z czerwonym pistilem - sekwencja z ułożonymi w okrąg singlami - motyw biało-czerwonej flagi - ogromne cycasy - złoty deszcz rozciągający się na przestrzeni kilkuset metrów Tak na szybko z pamięci wypisałem co ciekawsze efekty. Jakich jeszcze efektów się spodziewałeś? Trójwymiarowych modeli stadionu w barwach narodowych? Może Ci się pokaz nie podobać, nikt tego nie podważa, natomiast twierdzenie, że tak ogromna ilość bomb i to bardzo dobrej jakości jest "wciskaniem kitu i dziur", niewartymi przejechania 3 dzielnic jest zdecydowanie dziwne i dyskusyjne.

- gdzie Ty te dziury widzisz? Ilość materiału wystrzelona w trakcie tych "dziur" była większa niż całość pirotechniki strzelanej podczas większości nawet tych największych pokazów. Jak 2400 bomb może nie być efektowne?

Nudny i krótki pokaz? Nie wiedziałem, że był jakiś inny pokaz przy stadionie, bo ja oglądałem ogromne, 7-minutowe widowisko z wieloma niespotykanymi i oryginalnymi efektami, dużą ilością kolorów, kształtów, powalającymi sekwencjami z ss i oczywiście doskonale zsynchronizowane z doskonałym (choć niestety niesłyszalnym) podkładem muzycznym. Zacznę od filmu: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=hRj2zOIWE7c Cóż, pomimo 3 godzin poszukiwań udało mi się zlokalizować tylko jedną z dwóch stref pirotechnicznych, dlatego do końca nie wiedziałem jak się ustawić. W końcu zdecydowałem się stanąć tuż za ogrodzeniem stadionu (niestety ze stadionu nie można było filmować). Gdy spektakl się rozpoczął zupełnie straciłem głowę (widząc tyle ślicznego złota nie sposób tego nie zrobić), zdjąłem kamerę ze statywu i postanowiłem wykonać ujęcie dynamiczne z kilkoma kadrami na drugą strefę. Film jest zupełnie niewspółmierny do odczuć jakie to widowisko na mnie wywarło i nawet w ułamku nie oddaje tego co naprawdę można było zobaczyć. Osobiście mogę stwierdzić, że to było najlepsze 7-pirotechnicznych minut jakie widziałem w życiu. Pewnie nie powtórzyłbym tego stwierdzenia, gdybym stanął np. na moście, albo w jakimś innym punkcie, jednakże tak ogromna ilość tak pięknego materiału widziana z tej perspektywy to było coś pięknego. Arturo może potwierdzić jak bardzo byłem zachwycony Nie będę rozwodził się nad słusznością takiej formuły pokazu (dwa stanowiska z pirotechniką wysokokalibrową), ponieważ chciałbym zaznaczyć, że ani ja, ani nikt z wypowiadających się w temacie nie ma wiedzy, czy na przykładowo organ wydający pozwolenie na wykonanie pokazu, nie wydał zezwolenia na użycie pirotechniki na terenie stadionu, co przecież nie jest wykluczone.

O godzinie 20:10 na TVP1 odbędzie się transmisja z pokazu.

Data: 29.01.2011 r., godz. 20 Miejsce: Warszawa, północna strona Stadionu Narodowego Wykonawca: Goldregen Czas trwania: około 7 minut Materiały: 75 mm = 446 / 100 mm = 916 / 125 mm = 836 / 150 mm = 194 / ss = 160 Będą dwa stanowiska strzałowe, rozstawione około 200 metrów od stadionu i około 400 metrów od siebie. Zapowiada się pogoda bezchmurna i bez opadów Proszę osoby, które planują być, o wpisanie się w temacie. Może zrobilibyśmy małe spotkanie przed pokazem

Kostki są podobne, ok, ale nie są produkowane przez tą samą fabrykę - to już jest nadinterpretacja.

To są inne produkty! Efekt wcale nie jest identyczny, ma zupełnie inna charakterystykę, zobacz sobie pierwszą serię pocisków: w Splendidzie przeważa kolor czerwony, który gaśnie przed gwiazdkami zielonymi (które pulsują w przeciwieństwie do Black Sea), w produkcie Komety znacznie więcej jest koloru zielonego który pali się jednostajnie. W Splendidzie pierwsza seria FAN-u to korony, które utrzymują się na niebie w czasie działania cracklingu, w Black Sea są to bardziej fale, które gasną jeszcze przed tym, jak zaczyna się trzeszczenie. Serii po pierwszym FANie nawet nie ma co analizować, bo nawet ślepy zauważy, że to kompletnie inny efekt. Ostatnie dwie serie kątowe - podobne. Czas zainwestować w okulary, bo wyciągasz zbyt pochopnie wnioski. Posuwanie się do twierdzenia, że obaj importerzy zaopatrują się u tego samego dostawcy jest kompletnie nie na miejscu (pomijając to, że efekty są inne, to nawet gdyby były te same, to nie oznacza, że produkowane są przez tą samą fabrykę)! Dodatkowo, Black Sea nie zawsze jest tańsza od Splendid River. Oczywiście nie zmienia to faktu, że P7315 to genialna kostka i grzechem jest jej nie kupić, gdy ma się taką możliwość, jednakże nie można wydawać takich osądów jak fps jedynie przez to, że efekty są podobne.

A czy któreś z osób polecających 2" SP miały również VS-0046? Bo chyba piszecie to w ciemno. Osobiście brałbym moździerz Maxsema, który ma efekty zbliżone do 2" SP na różowym visco.

Nie ma co rozpoczynać dyskusji bez podania budżetu jakim dysponujesz, bo to on gra pierwsze skrzypce przy wyborze firmy wykonującej pokaz. Przy budżecie 3 tys zł i powyżej, polecam firmę Efekt (to, że pokaz miałby być w Wawie jest nieistotne, bo koszt dojazdu wynosiłby zaledwie kilka % kosztu pokazu). Przykładowy, niskobudżetowy pokaz weselny: http://www.youtube.com/watch?v=hw6xaFtTTh4 Pokaz (również prywatny) średniobudżetowy: http://www.youtube.com/watch?v=jmXdIQ6wwzE&feature=channel_video_title

Cooli - chodzi o pierwszy znaczek.

W tego sylwestra obejrzałem 3 pokazy - Arturo o 23 (a właściwie to 23:45), pokaz na sylwestrze miejskim o 24 i swój o 1:20. I uważam, że takie rozplanowanie nocy jest dużo lepsze, niż obejrzenie jedynie swoich fajerwerków, podczas gdy wokół tyle się dzieje i tyle byśmy przegapili.

Fps - Holandia właśnie jako jedyna nie jest możliwa do wybrania spośród listy krajów: "Netherlands - (unavailable until 2012"

Hello Michael. Last year even bombashop canceled sending fireworks to Holland so I don't think You will find any e-shop that send orders abroad. It becomes too dangerous for sellers. I also don't know anyone who is carrying pyro to Nl - when You have your own fireworks business last months of the year are full of work and for person from Pl it would be hard to distribute the fireworks in Your country. If You want polish fireworks, the only save (and legal) option is to come to Pl. Greetings, Paul.

JW08 jest znacznie efektowniejsza. Ma bardziej nietypowe rozpryski (piękne połączenie złota i niebieskiego), które dłużej utrzymują się na niebie, niż ładunki indiany. P7036 pomimo większego zróżnicowania efektów wypada trochę bladziej, głównie ze względu ma to, że gwiazdki nie wypełniają takiej części rozprysku i nie utrzymują się tak długo na niebie. Co innego montana, która jest kostką równie genialną co wenus, ale to już na inny temat

O jaką hurtownie Jorge Ci chodzi?

Pfff.. a jechałeś kiedyś ? Arturo i Hl mogą potwierdzić, że źle nie jest (chyba). Dla chętnych mogę przedstawić referencje od swoich pasażerów B)

Taaa... a mówiłeś, że w tym roku nie będzie na bogato, tymczasem już w styczniu przebijesz konkretami niejeden zeszłoroczny potężny stuff. Tak trzymać!

Drodzy Towarzysze, Generalny sekretarz forumfajerwerki.pl ds. pokazów pirotechnicznych ogłasza: Zapraszam wszystkich chętnych z Lublina i okolic na tegoroczny sezon pokazów sztucznych ogni. Do dyspozycji mam 5-osobowy samochód, więc na każdy wyjazd na pokaz mogę zabrać 4 chętne osoby. Jeżeli nie możesz wytrzymać bez fajerwerków, a głód pirotechniczny nie daje Ci spokoju, to zapraszam do wyjazdów na pokazy razem ze mną. Od około maja średnio co tydzień coś w regionie się dzieje, w zeszłym roku zwiedziłem około 40 pokazów (licząc z festiwalami), myślę, że jeżeli jesteś fanem pirotechniki, to ta propozycja jest dla Ciebie Proszę osoby z Lublina i okolic zainteresowane jeżdżeniem na pokazy o wpisanie się w tym temacie i przesłanie mi na pw nr gg, tel., a będę dawał znać jak coś się będzie szykować. Zastanówcie się dobrze, bo oprócz obejrzenia pokazu będziecie mieli okazję się przejechać ze mną Koszt to groszowe sprawy - cena wachy podzielona na ilość osób które jadą, ale to naprawdę grosze

Sytuacja jest taka, że komputer na którym mam film i oprogramowanie do obróbki video odmawia mi posłuszeństwa. Po bootowaniu się systemu i ekranie powitalnym "Zapraszamy" jest tylko czarny ekran z kursorem. System win Vista. Jak ktoś mi poradzi jak rozwiązać ten problem, to na następny dzień na necie będą już wszystkie materiały.

Fps - co ma do tego to, że mieszkam w województwie lubelskim? Wyobraź sobie, że mam coś takiego jak internet, telefon, czy samochód i moje kontakty nie ograniczają się jedynie do Efektu. Oprócz Efektu widziałem pokazy kilkunastu innych firm i jakbym miał wymieniać wszystkie województwa w których oglądałem fajerwerki, to na kilku by się nie skończyło. Ale po co się tak licytować? Jaki jest w tym sens? Czy jak chcesz wyasfaltować sobie podjazd, to zamawiasz firmę, która budowała autostrady w Niemczech?

Na szczęście bardzo często nie jest tak jak mówisz. Nikomu nie zainteresowanemu pokazami nazwy takie jak Nakaja Art, Grom-Zbig, Goldregen czy Surex nic nie powiedzą. A jeżeli wyboru wykonawcy miałoby się dokonywać jedynie na podstawie referencji, to 100 % wykonywałby Surex, bo ma najlepsze, a znam kilka firm strzelających prywatnie za dużą kasę, bez takich osiągnięć jak występy w Blanes, Monako, czy Cannes. Wiele razy przekonać się można o tym, że bardziej znany nie zawsze równa się lepsze widowisko. Akurat w sektorze prywatnym często wybiera się po prostu tego, kto ładniej strzela. A jak już wspomniałem nie zawsze najwięksi strzelają najładniej ... firma Efekt w Ełku na festiwalu Ogień i Woda w Ełku: (przykład widowiska bardziej odpowiadającemu krajowym warunkom, niż pokaz za 17 tys. euro na PyroMagicu) http://www.youtube.com/watch?v=lL7lsh8k_D0 Nie widzę przeszkód, żeby pokaz taki jak Flash na PM strzelić np. na Explode.

Jedna połowa tortu dużych pokazów pirotechnicznych to pokazy o których wszyscy wiemy i które są oglądane przez dziesiątki tysięcy ludzi (festiwale pirotechniczne, imprezy takie jak Wianki, eventy organizowane przez agencje), ale trzeba pamiętać o drugiej połowie tortu, czyli o pokazach z tak zwanej VIP klasy. Nieraz osoby prywatne są w stanie wyłożyć na pokaz więcej pieniędzy niż wynosi suma budżetów dawanych na fajerwerki przez kilka gmin. Jeszcze lepsze są imprezy firmowe. Z zainteresowanych pirotechniką najczęściej wiedzą o nich tylko pracownicy firmy strzelającej . Nie będę rzucał tutaj konkretów, ale czasem 4 zera są oglądane przez dosłownie kilkadziesiąt osób. Jak słusznie zauważyliście, z samych zleceń "dostępnych szerokiej publiczności" się nie wyżyje. PS: Zmieniłem nazwę tematu. PS 2: Dla tych, którzy nie widzieli jeszcze widowisk Parente: http://www.youtube.com/user/PFItaly