Ja spedzę te Święta jak co roku z rodziną. U mnie nie ma zwyczaju, że całą rodzina jaka jest siadamy do stołu wigilijnego. . Tylko ja, mama, tata i brat. Tak jest milej i przytulniej. Potem po jedzeniu spiewamy kolędy. Na koniec oglądamy jakis fajny film PS. Mój tata fantastycznie przyrządza karpia. Załujcie, że nie próbowaliscie :o