Nie rozumiem dlaczego chcemy brnąć w jakiegoś gotowca? wszycy mówią o wielkich planach przeróbkach z których chyba żadna się nie uda ze wzgnędu na chyba brak założeń projektowych i użytego "gotowca" który nie dość że domyślnie jest przystosowany od właczania światła dla leniwych w domu albo dla właczenie wentylatora dla grubego dzieciaka grającego w tibie... zastanówmy się czy warto przepłacać za jakiegoś gotowca i nazywać go "wspólnym" projektem forumowym gdy nasza rola ogranicza się do wpakowania całego układu do puszki i najlepiej podpisania się jako twórcy... same przekaźniki to ~60% ceny jednego modułu!! gdzie tu logika? będziemy robić zapalniki ze starych przedłużaczy?? że potrzebne nam przekaźniki na 230v ? jest to tylko zbędny koszt... założenie projektu było typu "zbierzemu ludzi, pomyślimy, zaprojektujemy, udokumentujemy, zbudujemy, udostępnimy" a poszło typowo tak "zrobimy, pomyślimy, wrócimy, zabłądzimy, wyrzucimy pieniądze na zbędne częsci" proponuję wrócić do początku i zacząć od nowa tak jak się powinno i z własnym projektem który nie ograniczy projektu tak jak tego typu gotowiec no chyba że ktoś woli wydać 2x więcej i cieszyć się modułami które nie dadzą wielu możliwości. to chyba wszystko co chciałem powiedzieć, pozdrawiam i zmuszam do myślenia czy warto w to brnąć.