Wiecie dla mnie lepiej zapałkami jak nie ma wiatru, a tak to zapalniczka. Odrazu mówię nie polecam zapalniczek na krzemień jak jest zimno to strasznie ręce bolą. :razz:
U mnie przeważnie to jest tak. Gdy nadchodzi w końcu ten dzień, gdy przychodzi kurier i płacę rodzice muszą dorzucić z 150zł i zaczynają się bulwersować 1h to na tyle Pzdr CraV
Oh... niestety pamietam ten najgorszy był to 2004/2005 Wtedy Spałem u Babci bo rodzice Byli na balu musiałem odpalić wszystko o 17.00. Bylem taki Zły że o 00:00 Poszedłem spać, Bo babcia do mnie urwie Ci rękę nawet popatrzeć nie mogłem przez okno
Na początek czyli o 00:50 Odpalam rakiety i moździerze potem Jakąś dupna Wyrzutnie typu Saturn missle żeby wkurzyć ucho no a potem to się rozkręca coraz lepsze wyrzutnia :mrgreen:
Hmm ja z kolegą z reguły do godziny zero strzelamy Achtungami, piratkami i jakimiś bączkami a o godzinie zero odpalamy symbolicznie jakąś wyrzutnie, pokaz zaczyna się o 00:30 :mrgreen: