Mój najlepszy to 2007/2008 spotkałem się wtedy ostatni raz z moim kolegą który wyjechał a tak to byliśmy we 3 jeszcze z jednym kolegą wtedy fajnie było u mnie na chacie impreza to był sylwek a teraz nie wiem też się spotkam Z kolegą jeszcze nie wiem jak to będzie no ale w tym roku mam największy stuff no nie wiem tak jak niektórzy piszą o tej śmierci to dzisiaj z samego rana zadzwoniłem do dziadków na wsi i złożyłem życzenia i mojej babci w domu też jakoś tak zrozumiałem że fajerwerki to nie wszystko ..