JMJ Pirfotechnics

Pod warunkiem, że ostatnio nie było jakichś zmian prawnych, to sprzedaż amatorskich fajerwerków NWP jest taką samą sprzedażą jak każda inna. Nie trzeba mieć specjalnych pozwoleń czy koncesji. Trzeba tylko spełnić jakieś niewymagające warunki techniczne (obecność gaśnicy na sklepie, zdaje się).

Ze względu na mój wyjazd do Belgii nie będzie w tym roku z mojej strony imponującego stuffu. Po raz pierwszy od 3 lat nie zrobię także pokazu noworocznego. Jest to spowodowane brakiem odpowiedniego asortymentu w tym kraju - sklepy internetowe można policzyć na palcach jednej ręki, wybór jest malutki, importerów kilku na krzyż. Jakość mizerna (przepisy jak w Niemczech), ceny bardzo wysokie. Zrobienie pokazu jest po prostu niemożliwe. Nie byłbym jednak sobą gdybym wystrzałowo nie uczcił nowego roku. Troche stuffu więc kupiłem, trochę mam jeszcze z Polski, więc trochę zabawy będzie. Aby tradycji stało się zadość, poniżej fotka oraz lista: Wyrzutnie: 3384-48 Alligator (Weco) - 15 strzałów 18mm 338010-48 Colour Factory (Weco) - 16 strzałów 19mm SL58 Fire Face (Vulcan/Beko) - 7 strzałów, 20mm i 30mm PXB2004-1 Fire Art (Piromax) Saturn Missiles 20 Saturn Missiles 25 Nieoznaczony zbiór rurek z efektem wielokolorowych gwiazdek Rakiety: R02 Universe (Vulcan/Beko) - zestaw 8 rakiet Whistling Moon Travellers Petardy: 3x opakowanie FP3 NEW (Jorge) RC5 (Piromax) 2x opakowanie RC1 (Piromax) K0204 Widowmaker Crazy Robots Fontanny: PXF204 Fountain 3 (Piromax) JC08 Crackling Fountains (Jorge) EC130017 Titanium Volcano w/ Blue Flare (Vulcan/Beko) FC3001 Kongo (Jorge) Artykuły różne 3x opakowanie T6236 Rzymskie Ognie (Arka) opakowanie 002 Grondbloem - bączki (Vulcan/Beko) opakowanie 1801 Sick 6 - moździerze z hukiem 253 Crackling Balls (Vulcan/Beko) 3x P7022 Cyrkoblitz (Kometa) SM-19 Sunflower w/ Crackling (Kometa) 340 Killer Bee (Vulcan/Beko) Koszt: 120 euro (ca. 500zł), rzeczy z Polski to jakieś 75zł

Wojewodowie mają prawo zabronić użytkowania ogni sztucznych w swoich województwach w każdym okresie roku z wyjątkiem 31 grudnia i 1 stycznia - w tych dwóch dniach nie dostaniesz mandatu bezpośrednio za ich odpalanie. Zawsze jednak możesz go dostać za "zakłócanie porządku publicznego", jeżeli policjant jest nadgorliwy. Jednak w tych dwóch dniach powinni oni mieć bardzo dużą tolerancję na strzelanie, a już szczególnie jeśli robisz to w sposób bezpieczny i na prywatnej posesji.

Według mnie Joho Pyro zasłużyło na pierwsze miejsce - ich pokaz był najlepiej zsynchronizowany z muzyką, najbardziej różnorodny, wykorzystali najciekawsze efekty z dużą różnorodnością. Oczywiście pozostałe pokazy także były na wysokim poziomie, ale u Chorwatów zabrakło równowagi między dolną a górną partią pokazu, a dodatkowo trochę przesadzili ze złotem, finał oklepany. Mieli za to bardzo dobre sekwencje min i singli w naprawdę dużej ilości. Austriacy według mnie powinni byli zająć drugie miejsce, ich jedynym minusem były kolosalne ilości glitteringu zarówno w szelkach, jak i singlach. Sekwencje mieli jednak świetnie zsynchronizowane i ciekawe. Wszystkie firmy oczywiście strzelały na bardzo dobrym jakościowo materiale, czas utrzymywania się efektów na niebo i ich wyrazistość robiły wrażenie. Festiwal dobrze zorganizowany, popularny (ponoć sprzedano 30 000 biletów + tłum gapiów poza strefą widokową), pozostaje liczyć że protesty okolicznych mieszkańców nie będą na tyle silne, by zablokować kolejną edycję.

Odwiedziłem ten sklep Piromaxa i zdecydowanie polecam. Ceny produktów Piromaxa są podobne do cen w sklepach internetowych, wszyscy wiemy, że to nie najtańszy importer, ale stawia na wysoką jakość i samych produktów, i ich efektów. W Bliznach Łaszczyńskiego możemy do tego trafić na fajną promocję (są tam właściwie cały czas) czy na wyprzedaż i kupić coś znacznie taniej, a obsługa jest mega profesjonalna. Dojazd jest bardzo łatwy i szybki, ludzie z okolic warszawy też będą mieć łatwo. Jedynym minusem są pewne braki w asortymencie, ale w przyszłości sklep powinien mieć pełną ofertę. Ma szansę stać się najlepszym sklepem w stolicy. Będę wpadał.

Polecam wszystkim, a szczególnie osobom zatrudnionym w firmach pirotechnicznych, nowy film Almodovara "Dzikie historie", gdzie bohaterem jednej z tytułowych historii jest pirotechnik, któremu pękają nerwy. Czyli - czemu lepiej nie zadzierać z kimś, kto pracuje z ładunkami wybuchowymi . Sam film również bardzo dobry.

Moje zdjęcia (ze strefy odpalania i z pokazu) dla serwisu PolskieFajerwerki.net: http://www.polskiefajerwerki.net/images/index/131 Film Bartosza: Goldregen zdecydowanie się w tym roku przyłożył. Na niebie zobaczyliśmy wiele różnych efektów oraz kolorów, czego zdecydowanie brakowało na wielu poprzednich pokazach tej firmy, także na poprzednich finałach WOŚP. W zeszłym roku było już lepiej, a w tym widać ogromną różnicę. Warte uznanie są także sekwencje single shotów, których było wyjątkowo dużo (szczególnie na początku pokazu, który opierał się tylko na sekwencjach), spora liczba baterii, które dodatkowo urozmaicały niższy poziom pokazu, oraz ciekawe wachlarze, których także nie zabrakło. Zdecydowanie ten pokaz obfitował w urozmaiconą galanterię. Ciekawym pomysłem było także odpalanie salw wraz z odliczaniem (10x po 4 bomby w dwóch kolorach). Duże wrażenie na widowni wywołał crackling o bardzo dużej rozpiętości i gęstości ok. 2 minuty pokazu, miłych akcentem były także bomby o efekcie czerwonych serc. Finał to tradycyjna porządna nawalanka uzupełniona wachlarzami i minami. Żeby nie było za słodko, to muszę powiedzieć, że moim zdaniem ostatnie kilka salw będących kopią początku, czyli 4 bomb z efektem peonii w dwóch kolorach, nie były potrzebne i rozmyły wrażenie z finału. Dopisała także pogoda, dzięki czemu nie mieliśmy powtórki z Sylwestra, kiedy dym i mgła zasłoniła cały pokaz. Szczęśliwie tutaj mgły nie był, a dość silny wiatr rozwiewał dym, wprawdzie razem z efektami, ale szczególnie to pokazowi nie zaszkodziło. Podsumowując: dobra robota, tak trzymać i starać się o coraz kreatywniejsze scenariusze, dbać o synchronizację z muzyką i akcenty. Pokaz robił wrażenie.

Lont od stroboskopu był włożony w taśmę detonacyjną, w której był także zapał. Zapał poszedł, lont się odpalił, doszedł do stroboskopu i nic się nie stało. Tzn. jeden strobek zaświecił kilka razy, a drugi w ogóle. Coś nie taki z samym materiałem, może zawilgły. Głupia sprawa z tą Pandemią... Wiedziałem o tym, widziałem strzałkę uzbrajając kostkę i w amoku przygotowań zapomniałem o tym. Dojdzie kolejny punkt do listy kontrolnej.

No i po pokazie… W tym roku chciałem zrobić, ambitnie, pokaz pod muzykę. W jakiejś części się to udało, ale nie do końca. Sam początek pokazu był pechowy, ponieważ oba Triplexowskie stroboskopy okazały się niewypałami (same strobki, zapalnik zadziałał normalnie). Potem pokaz szedł zgodnie z planem, który poniżej zamieszczam, za wyjątkiem faktu, że kostki Piromaxa strzelały nieco krócej, niż powinny, oraz że z dwóch sekwencji min odpaliła tylko jedna (ledwo ją widać na filmie). Ogólnie jednak było dobrze, do momentu, w którym PXB2301 Ignis się przewróciła i zaczęła strzelać na wszystkie strony. Wymagało to zrobienia przerwy technicznej, zwłaszcza że wyrzutni udało się przestrzelić kabel od szelek. Finałowa sekwencja PXB2304+wachlarz+szelki została odpalona oddzielnie i niestety nie ma jej na filmie. Jako ciekawostkę powiem jeszcze, że jedna z szelek wybuchła tuż nad ziemią. Ciekaw jestem, dlaczego. Jak to wyszło, możecie zobaczyć na filmie. Nie jest to mój najlepszy pokaz, ale przynajmniej był dynamiczny, kolorowy i bardzo rozłożysty. ' Plan odpalania: Stroboskopy czerwone Rzymskie ognie „XV” - na 2015 PXB3705 Pandemia 2x single shot PXB3704 Positiv 2x single shot 3x PXB2105 Future Game TXB475 Painting Sky PXB2301 Ignis przyśpieszona PXB2304 Turbo przyśpieszona Wachlarz 8x szelka 2” Film: https://www.youtube.com/watch?v=Dk1Wk_wdRaA Zdjęcia ze strefy: Tradycyjnie, nie pogardzę uwagami co było nie tak, co ulepszyć lub zmienić.

Przygotowania do pokazu trwają Ponczo, na Piromaxie oparłem także mój zeszłoroczny pokaz i byłem zadowolony. Ich produkty mają gęste i rozłożyste efekty, podają mi się także ich połączenia, a dodatkowo mam łatwy dostęp do nich (Warszawa) i okazyjne ceny.

Polecam przykleić (tylko mocno!) do kostki duże gwoździe, dwa wystarczą. Szykując pokaz wbijamy gwoździe w ziemię i będą trzymać wyrzutnię. Sposób sprawdzony na moich pokazach, nigdy nie zawiódł. Naprawdę dużych kostek nie trzeba w ogóle stabilizować, bo są zbyt wielkie by się wywrócić. Dlatego można też wstawić małe wyrzutnie pomiędzy duże, albo skleić kilka małych ze sobą. Im większa kostka, tym mniejsze szanse, że się wywróci.

Super kostki, zwłaszcza DemonyOgnia są zniewalające. Masz szczęście w konkursach. Drobiazgi są w moim guście, więc myślę że będziesz się dobrze bawił. Rozumiem zalegające resztki po poprzednich sylwestrach, sam mam ich jeszcze kilkakrotnie więcej, muszę w końcu je wykorzystać. Robisz pokaz z kostek?

Upodobania do dużych kostek z Komety, Triplexa i Piromaxa mamy już od kilku stuffów podobne... Tylko że Ty masz ich wielokrotnie więcej ! W tym roku też kilka się u nas obu powtarza - Positiv, Painting Sky, duże 19sh od Piromaxa. Różnica jest jesczcze taka, że ja robię pokaz. Rozumiem Twoje upodobanie do pojedynczego odpalania, ale tak znakomite materiały w takiej ilości aż proszą się o połączenie. Przemyśl to. Ciekawi mnie jeszcze, czemu w zdecydowanej większości postawiłeś na Kometę, a nie na Piromaxa czy Triplexa. Większy wybór? Gratuluję kolejnego super stuffu nastawionego na efekt. Zrobisz show.

Drodzy! W tym roku postawiłem na fajny pokaz, który, po raz drugi już, zrobię nie w Sylwestra, a 1 stycznia. Odpalany będzie w Warszawie, na dużym polu (można użyć kątówek ) z systemu RF32. Zakupy tradycyjnie w TanieFajerwerki.pl: 3x PXB2105 Future Game (Piromax) - razem 48 strzałów 20mm 1x TXB475 Painting Sky (Triplex) - 25 strzałów 30mm 1x PXB3704 Positiv (Piromax) - 49 strzałów 30mm 1x PXB3705 Pandemia (Piromax) - 36 strzałów 30mm 1x PXB2304 Turbo (Piromax) - 19 strzałów 30mm 1x PXB2301 Ignis (Piromax) - gratis - 19 strzałów 30mm Koszt: 510zł Do pokazu dorzucę jeszcze kilka zabawek, a więc ostatecznie będzie to wyglądać mniej więcej tak (+ kilka mniejszych kostek): Oprócz tego mam cały karton rzeczy do zabawy, w tym koło 300 mocniejszych petard hukowych typu FP3 i pokrewne, setki słabszych, ponad 30 opakowań rzymskich ogni, kilka paczek wulkanów, masę drobnicy typu motylki, jakieś rakietki i oczywiście szelki. Będą do zabawy w Sylwestra i wcześniej. Scenariusza nie podaję, żeby nie popsuć niespodzianki, chyba że ktoś chce. Jak zwykle czekam na opinie i komentarze.

1) Bartekeuro 2) Przemo312132 3) Endriu123457 (mniej emotikonów!) 4) JacuQM (na okres próbny) Uważam, że ta czwórka jest zdecydowanie bardzo aktywna na forum, chętnie pomogą na forum, dobrze znają asortyment produktów, a ich poziom postów jest dobry, i co ważne, coraz lepszy. Piotrm, zgłaszany przez kilka osób, ma bardzo wysoki poziom merytoryczny wpisów, ale ma krótki staż i niewiele postów. Myślę, że będzie dobrym kandydatem, jeśli zostanie tu na stałe i będzie się częściej pojawiał. Gratuluję także awansu na moderatora MajstrowiD12 :)/>.

Może napiszę z perspektywy moderatora i byłego redaktora, czyli czegoś w stylu pomocnika, jakie powinny być cechy osoby ubiegającej się o tą funkcję: Dobra znajomość języka polskiego w piśmie, w tym zwłaszcza zasad ortografii, interpunkcji, składni. Duża wiedza na temat pirotechniki. Obecność na forum przez cały rok. Dobra reputacja (brak warnów lub przedawnione warny). Wysoki poziom merytoryczny postów i innych wypowiedzi (np. na SB). Znajomość regulaminu forum oraz netykiety. Chęć do pomocy. Pomocnik zajmuje się udzielaniem pomocy innym użytkownikom w dziale pomoc oraz administracji poprzez zgłaszanie postów i zachowań niezgodnych z regulaminem. Fajnie, jeśli angażuje się w rozwiązywanie konfliktów, porządkowanie forum czy porządkowanie informacji. Jest to funkcja na drodze od użytkownika do moderatora.

P5007 "Albatros" Komety. Wszystkie duże motyle mają jakieś zakończenie, w większości z hukiem lub trzeszczeniem albo niewielkim efektem świetlnym - jak duży Kamikadze.

Ja również miałem okazję testować te petardy. Oto wygląd opakowania: A to sama petarda oraz porównanie jej wielkości do FP3/New oraz FP3/Small, a także pudełka zapałek: Film: http://youtu.be/MNvXfBdox4g Porównanie do FP3/New oraz FP3/Small: http://youtu.be/xrwXiJv6Kx4 Recenzja: Petardy mają podobną moc do FP3 i pokrewnych (P2000 Maxsema, TXP859 Triplexa) i są zauważalnie mocniejsze od FP3/Small. Mają od nich również mocniejszy bas. Opakowanie zawiera sporo informacji i ma ciekawą szatę graficzną, ale bez szału - to zwykły cienki kartonik, bez usztywnienia i bez folii. Może to powodować zgniatanie się petard. Te z kolei wykonane są oszczędnie, są dosyć duże w porównaniu z wymienionymi materiałami podobnej klasy, zawinięte w czerwony papier z symbolem produktu. Jakość wykonania jest przyzwoita, nie znalazłem petardy z której sypałby się proch. Lont jest sztywny, a czas od jego zapalenia do wybuchu wystarczająco długi, aby umożliwić bezpieczne oddalenie się/rzut petardą. Cena petardy (50gr/sztuka) jest standardową ceną petard w tej klasie, skoro jednak za taką cenę otrzymujemy produkt o dużej sile, dobrym wykonaniu i estetycznym opakowaniu, to warto go kupić. Ogólna ocena całokształtu: 8,5/10, Polecam.

Taniefajerwerki: 129zł-45%(58,05zł)=70,95zł. Bigfun: 118,08-33%(38,97zł)=79,11zł Naprawdę macie problem z liczeniem.

Trochę mnie śmieszy to wasze szukanie FP3. Przecież wszyscy ogarnięci ludzie kupują w tym roku TXP859, niektórzy P2000 Maxsemu. Te dwie petardy mają moc dawnych FP3/New, a tegoroczne "oryginalne" FP3 straciły w porównaniu do dawnych. Po co przepłacać za coś gorszego? Żeby mieć "oryginalną" nazwę?

Na TF masz taniej, ale wybór produktów jest mniejszy. Mimo to myślę że bez problemu znajdziesz wszystko co potrzebujesz, wybór kostek jest duży. A jak już kupować na wyprzedażach, to lepiej jak najtaniej.

Meteor wcale nie musi upaść żeby się zepsuć. Po którymś pokazie po prostu przestaje działać. Jego jakość wykonania pozostawia sporo do życzenia. Chciałbyś, żeby twój system nagle odmówił posłuszeństwa w dniu pokazu? Na dodatek nie posiada funkcji testu obwodu (sprawdzania czy zapalniki są prawidłowo podłączone), włączania przez kluczyk (nikt nieupoważniony nie włączy systemu), programowania pilota (kanał odpali tylko jeden konkretny pilot) oraz wskaźnika napięcia (pokazuje ci, kiedy zmienić/naładować baterie). No i nie jest w stanie odpalić więcej niż dwóch krótkich zapałów z jednego kanału. Na twoim miejscu brałbym system homemade dostępny w dziale "Sprzedam"

Nie nie nie. Możesz dostać papiery na "pirotechnika" i na "nadzór pirotechniczny" (wyższy poziom). Przy każdym pokazie musi pracować co najmniej jedna osoba z papierami "pirotechnika" i jedna z papierami "nadzoru pirotechnicznego".

Zastanów się, czy ci się opłaca. Masz ukończone 21 lat rozumiem? To podstawa. Z tego co wiem, zrobienie papierów zajmuje kilka lat, jest bardzo trudne i sporo kosztuje. Musisz zapłacić za magazyn (licz kilkadziesiąt tysięcy), odpowiednie certyfikaty (kilkanaście tysięcy zapewne), zatrudnić pracowników z odpowiednimi uprawnieniami (kilkanaście tysięcy pensji). Jeżeli uznasz że jednak ci się to opłaca, odpowiednie szkolenie robi WIT w Zielonce, tam też zdajesz egzamin LINK

http://www.forumfajerwerki.pl/topic/3504-koncesja-na-obrot-mw/page__pid__42664#entry42664