Moja tradycja to kupić sobie zestaw w Realu lub Kauflandzie za 20 zł, zimne ognie, 4 małe rakietki i jakies inne gówno. Wsumie chyba 20 zł Taka tradycja
Ohohoho też bym chciał kiedy chce, ale musze przez tydzień być grzeczny i wogle, wiadomo o co chodzi, żeby zamówić co kolwiek . A jak puszcze to mówi że takie ładne itd. Zresztą jak każdy chyba
U mnie było to samo, mgła, mgła, mgła jeszcze raz mgła, a po wyrzutni rzymskich ogni apokalipsa Ogólnie zauważyłem że dym od fajerwerków sąsiadów bardzo długo sie utrzymywał
dlaczego cichy nie efektywny, crosety, wulkany, rzymskie ognie, flesze, flary i tak dalej. A na finał Jw1000 chociaż nie wiem jaki wytwarza hałas ale to jest do zrobienia.
No właśnie jaki i powiedź gdzie zamawiałeś, widzę że Kameleon złapał haczyk Zaraz będzie Ci chciał sprzedać albo zrobić swój system Kameleon bez obrazy
Pod jakim tematem e-maila dostaliście o tym informacje bo mam przeszło 470 nieprzeczytanych i wiadomo o co chodzi. Czy takie niespodzianki zależały od kwoty na jaką zostały zakupione fajerwerki ?