Ja też po strzelaniu, Oczywiscie przypal z policja -.- Koles nas zlapal jak moi idiotyczni kumple pod samochody rzucali pikolaki.... Oni zdupcylii a ja zostalem powiedzialem jak bylo i mnie puscili po telefonie do rodziców...
Nie no ogólnie bez przypału... Oni pouciekali bo winni byli. Ja zostałem bo konsekwencji i tak nie poniosłem. Akurat znajomy taty jest policjantem więc wiecie ^^ Ja ich nie sprzedałem bo nie umiem tego komuś zrobić
Ch*j ze mnie wystawili trudno się mówi, a policja i tak ich znajdzie
Powiedziałem, że ktoś rzucił i ja nie wiem kto. Tam jest monitoring więc w razie czego, mam się na czym oprzeć. Chociaż podobno policja nie może sprawdzać taśm. To prawda ?