Pamiętam to jak dziś, było to w 2008 roku w sylwestra.
Jak codziennie poszedłem z babcią i dziadkiem do Lewiatana, jesteśmy ok 100 m już u celu i już przez szybę było widać stoisko, moja babcia i dziadek zauważyli je jako pierwsi.
Ja wchodzę do lewiatana a tu pełno wszystkiego, ja nie wiem gdzie mam się już patrzeć ( co najlepszego to handlowała na nim ciocia mojego kolegi xD )
Miałem ze sobą 10 zł, i wziąłem do ręki Paczkę Piccolo Corsiar ( nwm wydaje mi się że teraz pomniejszyli te paczki, wtedy jak kupowałem była jak Big Corsair xD.
- No i zapytałem ile te petardy kosztują ?
- 10 zł
- O, akurat mam tyle, proszę
- Dziękuję, do widzenia.
No i to były moje pierwsze petardy w życiu, i od tego się zaczęło, co roku tylko więcej, więcej i więcej ! :xmas_w00t:
Mimo iż dałem za nie wtedy 10 zł, to było warto bo od tego zaczęła się moja przygoda z pirotechniką :xmas_biggrin: