killerpogro

Również mnie to interesuje

Haha, wszystko jasne! A tak bardzo chciałem właśnie wydedukować, jaką rolę w Twoim poście ma ta Choroszcz. Niemniej, rzeczywiście, pasuje mimo wszystko doskonale i śmiesznie brzmi – a o to też chodzi przecież w wypowiedzi, żeby niosła ze sobą walor pragmatyczny jak i również jakiś, że tak to ujmę, ,,zabawowy" Szkolna miała kilkukrotne do czynienia pirotechniką, oczywiście większość ekscesów odbywała się bez wiedzy domowników tudzież lokatorów. Ale! Był kiedyś ,,lajt", w którym to widzowie zasponsorowali małą dwudziestkę Kononowiczowi, który brał udział w jej odpalaniu. Niestety, nie zachował się raczej nigdzie zapis, gdyż do tej pory nie udało mi się znaleźć filmu z tego zdarzenia. Są za to małe ,,szorty", w których występuje jak najbardziej pirotechnika w różnej formie. Raz nawet doszło do pożaru! W wiadomości prześlę Ci linki do tych ,,zdarzeń". Nie chciałbym być nazwany ,,populizatorem patodymów" przez gremium tego forum. Mam nadzieję, że moja wypowiedź nie odbiega zbytnio od treści, które zawarte są na forum, wszak pirotechnika jest głównym wątkiem w mojej wypowiedzi!

Ciekawe czy ktoś jeszcze je oferuje. Również jestem nimi poważnie zainteresowany:)

Dużo huku, to lubię najbardziej! Również przeglądam forum, by poczytać ekspertów co do wyrzutni, które będą lepsze. Na przestrzeni lat często stawiałem na Piromaxa, w którym byłem zakochany za wyrzutnie 50mm. Do tej pory miło wspominam Monsterka, Fireballa

Stuff wygląda świetnie. Widzę, że złote dumbumki już stestowane!

Łezka w oku się kręci, gdy widzi się te moździerze. Kawał dobrej pirotechniki, przy której naprawdę zawsze było dużo świetnej zabawy – oczywiście przy rozsądnym podchodzeniu do sprawy. Ładowanie pocisku do rury, odpalanie, czekanie na wystrzał, a potem na efekt. Jakoś bardziej to zawsze ,,wydłużało" cały rytuał odpalania. Ciekawy stuff, przy którym będzie naprawdę dużo solidnej zabawy!

Ilość i jakość produktów jest zacna! Będzie co robić!

Ciekawi mnie jak złączysz ten wachlarz z resztą kostek. Będą to jakieś sekwencje czy pełen luzacki spontan związany z radością i możliwością odpalania? Wygląda wszystko ciekawie, będzie dużo zabawy!

Wygląda bardzo ciekawie. Ta starsza i stara pirotechnika wpędza w refleksyjny stan i koloruje wspomnienia – szczególnie, gdy pierwszy raz miało się do czynienia ze pirotechniką

Zazdroszczę trochę tych szaraków, bo ich zapas wygląda ciekawie! I pluję sobie w twarz, że kiedyś tak bardzo obojętnie obok nich przechodziłem! Może uda się jeszcze jakoś nadrobić zaległości, chociaż wiadomo, że jest trochę trudniej. Niemniej, Twój stuff wygląda okazale!

Jeśli to jest niewykorzystany początek, to nawet nie chcę sobie wyobrażać jak będzie wyglądać finał! Zdjęcia wyglądają jak jakiś mały skład magazynowy. KONKRET!

Trochę żałuję, że robiąc kiedyś zakupy w różnych sklepach internetowych obojętnie przechodziłem obok tych ,,szaraków". Teraz zauważam radyklany wzrost zainteresowania, szczególnie wersją ,,dla fajfokloków" czyli tymi UK Przyznam się bez bicia, że nigdy nie miałem okazji przetestowania tych petard. Mam nadzieję, że uda się nadrobić zaległości – szczególnie w tym trudnym okresie dla pirotechniki.

Za Signolasami to aż kręci się łezka w oku! Ciekawe są te pażdzierzowo-sianowe-woskowiny! Ale dlaczego dodałeś do tego frazę ,,trochę chororszczy"? Czyżby lekka choroba Szkolnej 17? A może to jakaś aluzja do strzałów z wyrobów pirotechnicznych pod Szkolną właśnie? Niemniej, ciekawy stuff, będzie się z pewnością działo!

Bardzo wystrzałowy stuff, wygląda ciekawie. Petardy można określić już mianem rarytasów – kto wie, ten wie!

Tak, te Dum Bumy znalazły się w tym boxie. Zgadza się, to ten mix, boxik za 300. Ten zestaw zabytkowy jest niesamowity, to jest bardzo stara pirotechnika. Aż żal tego testować, ale chyba skuszę się na zabawę tymi pierdułkami. Są w nim jakieś piszczałki, są w nim minimalistyczne fontanienki, są w nim takie strzelające żabki/lonty. Są dwa starodawne rzymskie ognie. Fajną sprawą jest ta kręciołka, którą można przybić do drzewa za pomocą gwoździa, który zdążył już prawie rozpuścić się przez rdzę. No i różnego rodzaju papierowe petardy. Fajnie to wygląda. Myślę, że nawet bardzo gut, gut. Kusi mnie jeszcze ten box za 500 Dziękuję za opinię! Druga paczucha, tym razem z INS. Polecam wziąć przesyłkę za pobraniem – szybko jest dostarczana i starannie zapakowana.

Cześć! Na początek paczucha ze sklepu FajerwerkiLider

Również skusiłem się na taki mysteryboxik i muszę przyznać, że tragedii nie ma. Myślę też, żeby zaryzykować tego za 500 lub polecieć grubo i ogarnąć tego za 1000 :). A Ty, masz jeszcze ochotę na zakup podobnego mysteryboxa? Pozdrawiam!

Tak, właśnie z tego sklepu. Bardzo dobry kontakt z tym sklepem, zadzwonili do mnie w pięć minut po otrzymaniu mejla, w którym zapytywałem o produkty i wszystko przedstawili, wyjaśnili. Nigdzie nie spotkałem się jeszcze z taką dbałością o klienta w internecie. Szkoda mi ich póki co otwierać, może jeszcze dokupię w niedalekiej przyszłości i przetestuję. Ale za to mają super rażący błąd w opisie na tyle opakowania, taki byk, że aż szok! Dziękuję za przytoczenie własnych wrażeń i podzielenie się opinią. Z pewnością coś jeszcze dorzucę w tym roku, już może niedługo nawet, wszak chyba trzeba robić jakieś małe zapasy,bo niepewne czasy nam się szykują... I nie tylko jeśli o pirotechnikę chodzi.

Dziękuję za komentarz, tak postaram się robić. Jak ogólnie oceniasz początek, Moderatorze?

Zakup drugi, trochę innej pirotechniki, tym razem od Funke. Sharki, bo lubię, reszta na przetestowanie albo do kolekcji za szybkę! 10x PS3, i to, co widać na zdjęciu

Cześć. Z kolejnym rokiem ponownie przeznaczam niektóre fundusze na pirotechnikę. Pierwszym zakupem były urządzenia, emitery dźwięku, od kolegi z naszego Forum. 10 paczek Exploder 4

Warte zakupu? Naprawdę przebijają EXPY4?

Thorian okazał się super, naprawdę była to ciekawa wyrzutnia. Dwie salwy finałowe zrobiły ciekawy efekt na niebie – najpierw cracling ( trzeszczenie), a potem trzeszczące palmy. Jeśli będzie za rok, to z chęcią kupię. Naprawdę widowiskowa wyrzutnia, a afekty były dosyć duże jak na trzydziechę milimetrową

Zapraszam, postrzelamy

Naprawdę mieli moździerze na straganie? Nieźle!