Sklejka, płyta, stare drzwi lub coś podobnego co zalega w garażu jak najbardziej spełni swoje zadanie. Na wikolu albo wkrętach/gwoździach można przymocować jakieś przedziałki do których mocujesz wyrzutnie. Temperaturą się nie przejmuj, podstawa się nie zapali, wyrzutnie mogą się lekko żarzyć, butelka wody styknie do polania całości gdy już wszystko poleci. Klejem na gorąco możesz dziabać wyrzutnie do przedziałek. Nic złego się nie stanie pod warunkiem że nikt tym nie będzie rzucał albo niósł w pozycji pionowej