Witajcie,
Mam pytanie odnośnie tego jak przewieźć fajerwerki aby potem nie było problemów.
31 grudnia jadę do Lublina , około 6 h i w tym czasie będę miał fajerwerki w samochodzie w bagażniku , temperatury mamy jakie mamy i zastanawiam się czy w jakiś sposób zabezpieczyć żeby nie zwilgotniały aby potem podczas odpalania nie było problemów.
Wiadomo one tam będą stały potem w mieszkaniu chwile ale nie jestem biegły w tym i wole się dopytać.
Pozdrawiam , dzięki za pomoc.