Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakie mieliście/czy mieliście wypadki z fajerwerkami? Mi raz raca hukowa przeleciała między nogami i poparzyła mnie trochę iskra. A wam co się przydarzyło najgorszego?

  • Odpowiedzi 214
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

heh ja kiedys miałem mały wypadek. Była to mała wyrzutnia z 25 strzałami. Przy podpalaniu lądu przewróciłą mi sie strzelała w ciocie i mame:P hehehe todopiero było fajne , ale nikomu nic sie nie stało:)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Odpalałem małą rakiete 30 cm (znaczy mój Tata odpalał) i rakieta wleciała w płot xP Troche kolorowo było :lol:

Opublikowano

heh nie ja ale moj qmpel miał wypadek.Odpalil dość duzą petarde , a ta mu odrazu w rekache wybuchła :D chłopak trochę sie z bolu zwijał <hahaha>

Opublikowano
heh nie ja ale moj qmpel miał wypadek.Odpalil dość duzą petarde , a ta mu odrazu w rekache wybuchła :D chłopak trochę sie z bolu zwijał <hahaha>

Co w tym śmiesznego? Nie no twoja inteligencja jest nad podziw :shock:
Opublikowano

Kiedys kupiliśmy ładunki z karabinka (z 6 lat temu) i myśleliśmy , że to korsarze z lontem.Wybuchły mi rękach :cry: :cry: :cry:

Opublikowano

witus teraz on sam sie z tego smieje:p wsumie to nic mu sie nie stało miał tylko lekko zadrapany palec:P i kiedy on to wspomina to ma usmiech na twrzy a nie płacz a więc nie oceniaj mojego poziomu inteligęcji:p :roll:

Opublikowano

Ojciec mojego kumpla wbił w ziemie rakiete (duża Palma) i oczywiście wybuchła na ziemi, stała przy niej grupka osób. Widowmakery - po zapaleniu momentalnie odpadała draska i wszystko w ręcę.

Opublikowano

20042005 odpalamy rakiete stoimy z 3metry odniej podpalilismy knot ok patrzymy nie leci w góre ja do kolegi spierdalamy i jak to powiedziałem to wybuchła popalone kurtki itp. wikszych szkud nie było...

Opublikowano

21 września moje imieniny. Godzina 19:07 :D . Razem z braciakami jak to zawsze jest postanowiliśmy uczcić cały ten piękny dzień. Młodszy braciak kładzie paczkę Piccolo Corsair na tarasie. Średni braciak odpala zaplaniczką Piccolo. Od odpalonej Piccolo odchodzi iskra, co rzadko się zdarza i ta iskra centralnie idealnie wpada do przymkniętej paczki piccolo. Jakie powstało ARMAGGEDON! Dosłownie taras zamienił się w jeden wielki karabinek. My się chowamy każdy się boi, że nas tata ochrzani, że zablisko domu strzelamy i będzie od tego czarny. Po całym zdarzeniu patrzymi na siebie, jak zaczeliśmy się śmiać to kurde aż mnie płuca bolały :lol:

Opublikowano

Raz odpaliliśmy tą 3 efektową z hestii i zamiast przez okno wpadła do doniczki.Długo to sprzątaliśmy :o:(:(

Opublikowano

Kiedyś mój brat był świadkiem jak narąbany koleś wstawił rakietę w butelkę, podpalił lont i kijek się złamał w pół, było nieciekawie jak rakieta wleciała w ludzi :roll:

Albo to: mój znajomy idiota wstrzelił racę hukową do butelki po szampanie, ja uciekłem i czułem wielki podmuch i kawałki szkła uderzające w moją kurtkę w plecy. Gorzej było z taką jedną dziewczyną, miała całe pocharatane rajstopy :)

Opublikowano

Nie :D iskry mi w łapie poleciały

Opublikowano

Takich rzeczy się nie wyśmiewa i nie komentuje /.../ :mrgreen: /

Opublikowano

dzieciniada straszne o ja o "kurde" a sraliscie w gacie jak dziewczynki a tlyko pare iskier poszlo

Opublikowano

Mój kolega popisywał się korsarzmi piccolo.Trzymał w ręce aż wybuchły , pod butem , do plecaka , a ostatnio wsadził sobie w krok. :!: :!: .W ostatniej chwili wyrzucił bo by mu jaja urwało :mrgreen: :mrgreen: :lol::D:D:lol:

Opublikowano

Jeszcze nigdy nic nie wybuchło mi w ręce, ani nie strzeliło we mnie.
:)

Opublikowano
Mój kolega popisywał się korsarzmi piccolo.Trzymał w ręce aż wybuchły , pod butem , do plecaka , a ostatnio wsadził sobie w krok. :!: :!: .W ostatniej chwili wyrzucił bo by mu jaja urwało :mrgreen: :mrgreen: :lol::D:D:lol:

To facet miałby problem xP
Opublikowano
To facet miałby problem xP

A skąd wiesz , może był ... :)
Opublikowano
To facet miałby problem xP

A skąd wiesz , może był ... :)

Wszystko możliwe :lol:
Opublikowano

hehe mie wczoraj jedna z kul z wyrzutni trawiła odziwo nawet kurtki przysmolonej nie mialem :D

Opublikowano

Mi nigdy się nic złego nie stało a odpalam fajerwerki od 5 lat. Wystarczy tylko troche pomyśleć i czytać instrukcję odpalania. :!:

Opublikowano

Masz racje "Kto czyta , nie błądzi"
Wczoraj z kolegami odpalaliśmy znalezioną race.Wsadziliśmy ją do bałwana i podpaliliśmy.
EFEKT ?????
3 spalone kurtki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...