Godzina "ZERO"

[Saek 1]

W dyskusji w temacie "Saturn Missiles" poruszony został problem, że te wyrzutnie nie nadają się na godzine 24.00.
Więc moje pytanie to:
Czym strzelacie przed godziną "zero" , a czym gdy już wybije ?

[mpiwowski 182]

ja wszystko strzelam przed północą. Po prostu wolę o północy obejrzeć fajerwerki innych ludzi. Więcej fajerwerków się po prostu zobaczy ( i swoje i ludzi) a zresztą jak strzelam wcześniej tzn. przed północą to ludzie zwracają tylko na mnie uwagę i tylko moje fajerwerki oglądają bo wtedy nikt nie strzela. I dużo huku dają :mrgreen:

[Fear 0]

ja przed godzina zero jak poprzednik strzelam wszystki, wole o godzinie zero patrzeć na innych ludzi ;]

[FireMan 0]

Ja po godzinie zero.
Gdy już wszyscy wystrzelają i zaostrzą sobie apetyt :mrgreen:
Przed pierdółkami , po ciężką artylerią.

[Kamilegionista 0]

Ja to samo jak FireMan i tak jest najlepiej :razz: bo wtedy jest czasem tak że już inni nie strzelają a ja caly czas wale a przed 24 to pierdoły jak motylki, małe wulkany, petardy itp.

[mpiwowski 182]

tylko wtedy już nikt was nie ogląda bo ludzie się już nasycili fajerwerkami :smile:

[Kamilegionista 0]

a wcale nie bo akurat ja jestem 'okrążony' blokami i balkonami i ja tylko w tym miejscu strzelam wiec w moim przypadku o której bym nie walił i tak mam widownie, a po za tym jak to ''nasycił'' fajerwerkami? fajerwerków nigdy dość! :grin:

[mateo1992 30]

Ja w tym roku zaczne strzelać po godzinie zero jakieś około 3 minutek lub 5 bo tak to wole sobie popatrzec i zaostrzyć sobie apatyt czyimiś fajerwerkami a tak to przed godziną zero bawie sie cyrkoblitzami czy tam jakimiś niewielkimi rakietami :D:D.Temat świetny

[pj.patryk 3]

Mam dziwne wrażenie, że kiedyś był już taki temat.
Tak czytam Wasze wypowiedzi i dochodzę do wniosku, że strzelanie przed dwunastą to bardzo dobry pomysł. Ja zawsze strzelałem o 24.00 no i tak około 21.00 na pożegnanie starego roku. I trochę sie do tego "stylu strzelania" przyzwyczaiłem, ale chyba nadszedł czas na zmiany. Nie ulegnie zmianie pożegnanie roku jakimś rakietkami o 21.00 taka tradycja i tyle, a co do strzelania mocnym arsenałem to rozważam tu godzinę 23.00-23.59, a potem to już oglądam innych.

[velibrum 12]

Ja strzelam dopiero po godzinie zero. O północy oglądam fajerwerki na Placu Litewskim, później idę do domu wznieść toast za nowy rok i dopiero wtedy odpalam fajerwerki.

[michall 0]

Ja sobie tak po 22.00 a przed 23.35 sterzelam sobie małe rakietki i petardy hukowe, baczki, motylki.I w tym samym czasie ogladam innych bo czasami leca przed północą.
A swoje najlepsze zostawiam na godzine "ZERO"(oczywiscie troszeczke po , bo przecież musze łyknać PICOLO(szampan dla dzieci) :razz: :razz:

[Gość Felix]

ja wszystko strzelam przed północą. Po prostu wolę o północy obejrzeć fajerwerki innych ludzi. Więcej fajerwerków się po prostu zobaczy ( i swoje i ludzi) a zresztą jak strzelam wcześniej tzn. przed północą to ludzie zwracają tylko na mnie uwagę i tylko moje fajerwerki oglądają bo wtedy nikt nie strzela. I dużo huku dają :mrgreen:

robie tak samo ale ja puszczam zawsze rakietę największa
że dolatuje o 0:00
i odpalam achtunga
a tak to oglądam jak walą inni rok temu sąsiedzi jak zobaczyli ile tego wynoszę to stali jak wryci

[mpiwowski 182]

ja wszystko strzelam przed północą. Po prostu wolę o północy obejrzeć fajerwerki innych ludzi. Więcej fajerwerków się po prostu zobaczy ( i swoje i ludzi) a zresztą jak strzelam wcześniej tzn. przed północą to ludzie zwracają tylko na mnie uwagę i tylko moje fajerwerki oglądają bo wtedy nikt nie strzela. I dużo huku dają :mrgreen:

robie tak samo ale ja puszczam zawsze rakietę największa
że dolatuje o 0:00
i odpalam achtunga
a tak to oglądam jak walą inni rok temu sąsiedzi jak zobaczyli ile tego wynoszę to stali jak wryci

to ciekawe co sąsiedzi powiedzą o mnie :lol::lol:

[gojat 0]

mieszkam w małym mieście które sie zwie OPOCZNO miejski dom kultury przygotowuje pokaz no i ja najpierw idę go zobaczyć bo mam bardzo blisko a potem idę na garaże przy blokach i strzelam z tatą

[michalq 0]

ja tak 24.30 zaczynam wszystko najwieksze gdy juz ludzie zaczynaja konczyc od 22 jestem z qmplami na dworzu i jakies tam baczki puszczamy,

[mireck 0]

Pewnie najlepsze sie puści a przed 00.00 tokilka rakiet.
Po 00.20-30 to juz bączki itp.

[jano 0]

No, fajnie. Ja gdzieś o 22:00 zaczynam jakkimis większymi wulkanikami i rakietkami z Kung - Fu. Później przygotowuję imprezkę i zaczynam całym arsenałem(godzina 23:50)
ale w tym roku będzie inaczej ponieważ walę z kolega do którego moga przyjechać kuzyni, którzy też będa mieli swój arsenał więc wyjdziemy an ulicę pewno o 20:00 i zaczniemy się bawić.

[ADRIAN 1]

ja strzelam długo przed o i po :mrgreen: z samego rana cos idzie tradycyjnie przez okno

[Adri 1]

Przez okno z rana... ahh tak jak ja :mrgreen: .
Ja od rana już strzelam, i potem ciężka artyleria od 0:00 do gdzieś 0:20.
I teraz też sobie coś puszczam co dzień.

[Fear 0]

Ja jeszcze mam taki plan, że 30.12.07 o 23.59 odpale rzymskiego i motylki i bączki i karabinek, żeby powitać dzień sylwestra, też tak zrobicie, czy raczej nie? wkońcu to też będzie godzina "zero" 31

[Nostra 0]

:?: 30.12.07 godzina 23:59 to właśnie sylwester będzie już... (a raczej końcówka)

jesli chodziło o 29 grudnia to pobudzisz sąsiadów...

[piotrkocinski 0]

Sylwester jest 31.12 anie 30.12 :razz: Więc to będzie przywitanie sylwestra .

[mateo1992 30]

on przeciez o tym wie ale on chce powitac dzien sylwestra pomysl bez sensu

[Banba 0]

Ja Strzelam największy pokaz o 1 .
Mniejsze o 23 i 12.Wole popatrzeć.

[firawerkoman 7]

Moj plan działania na ten sylwester będzie taki ze cały dzień będą szły z okna jakieś pikolaki czy k203, później około 17 odpalę jakaś małą wyrzutnie których mi nie brakuje, następnie cały czas będę nękał sąsiadów petardami ale już piratkami albo jumbo. Około 22.00 puszcze jakieś rakietki, a o 23.59.57 (godzina.minuta.sekunda) będę rozpoczynał wielkie odliczanie... 3, 2, 1 0 i odpalam wyrzutnie, a później cały arsenał. Oczywiście zostawię sobie coś na dzień. jak skończę to będę oglądał innych. :razz: