wapster 0 Opublikowano 3 Lipca 2017 miejsce – Korsarz(Kęty), miejsce – S-PIRO(Szczecin), miejsce – Grom Zbig(Częstochowa), miejsce – Arka(Poznań) Filmy pokazów festiwalowych: S-PIRO GROM ZBIG 2części KORSARZ Cytuj
firawerkoman 7 Opublikowano 3 Lipca 2017 A co z pokazem Arki, bo ta firma najbardziej mnie ciekawi? Cytuj
wapster 0 Autor Opublikowano 3 Lipca 2017 Nie Ciebie jednego ten pokaz najbardziej ciekawił.... Ale...Niestety nie znalazłem żadnego filmiku w Internecie. Było dużo czarnych fajerwerków... wersji znam kilka, czekam na oficjalną. Cytuj
fpshooter 12 Opublikowano 4 Lipca 2017 Pokaz Arki. Moim zdaniem starcie człowiek pogoda 0:1. Przez pogodę zrobiło się nerwowo. Zadziałał efekt domina i najzwyklej w świecie brakło czasu na dopięcie wszystkiego na tip top. W zasadzie w tym roku w Ustce był taki Armagedon, że nie zmieszczenie się w czasie groziło każdej ekipie. Drużyna Arki w większości jest młoda i zapewne jeszcze się dociera, ale po zeszłorocznej Nysie wiem, że chłopaki z Poznania dają radę. Cytuj
wapster 0 Autor Opublikowano 4 Lipca 2017 ola Boga... kogo ja widzę?! - nie będę się rozpisywał. Zgadzam się z FPS! Doświadczenie, doświadczenie, doświadczenie... przy pracy pod presją, czasu, pogody i ilości materiału! + EKIPA przez duże E + znajomość sprzętu Ale... każdy się gdzieś uczył, każdy popełniał błędy i nie każdy od razu wygrywał festiwale! Życzę wyciągnięcia wniosków, przeanalizowania tego co zawiodło... no i do zobaczenia na kolejnych festiwalach! Cytuj
Fajerwerki Shop 1 Opublikowano 4 Lipca 2017 No niestety nie poszło trzeba wyciągnąć pozytywne wnioski nie jeden pokaz w wykonaniu arki był i ekipa zawsze była zgrana tutaj głównym winowajcą okazała się pogoda bo dała w pizdę niesamowicie, choć pomagamy to się wypowiem krótko i na temat Arki nie raz jeszcze pokażą na co ich stać i w tym wypadku wszystko by się udało ale mały błąd sprawił że poległo, no cóż do następnego razu Korsarz dzięki za pomoc duchową doceniamy heh Cytuj
velibrum 12 Opublikowano 27 Września 2017 Michał, z pewnością kolejne możliwości zaprezentowania się nadejdą, liczę że kiedyś uda się jeszcze "porywalizować" Potwierdzam, pogoda była beznadziejna! Pierwszego dnia udało się złapać trochę bezdeszczowych chwil. Wieczorem dużym utrudnieniem w odbiorze pokazów był bardzo silny wiatr. Z kolei drugiego dnia festiwalu lało bez przerwy aż do godzin porannych dnia następnego. Na całe szczęście widoczność pokazów była dobra. Uroki polskiego wybrzeża Niemniej wspominam ten festiwal z uśmiechem na twarzy - świetna ekipa i pomimo niewielkich zasobów ludzkich ( 3 w porywach do 4 osób ) udało się zrobić mały, ale przyjemny pokaz zgodny z zamysłem scenariusza. Polecam odwiedzanie tego typu imprez pirotechnicznych, również jako publiczność, zawsze jest na co popatrzeć Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.