Arturo 15 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 15:25 (edytowane) Trochę późno, ale lepiej późno jak wcale W tym roku udało się również polecieć na Fallas w terminie 15-20 marzec gdzie udało się zobaczyć łącznie 21 pokazów dziennych i nocnych. Aczkolwiek było bardzo dużo biegania pomiędzy pokazami żeby wszystko co zaplanowane zobaczyć, a i tak się nie udało w 100% (dla porównania w 2023 udało się zobaczyć tylko 4 pokazy w terminie 13-15 marzec). Z góry pozdrawiam forumowiczów jak i parę osób z poza forum które udało się spotkać Myślę, że wszyscy którzy tam byli zgodzą się, że wisienką na torcie była Mascletà z 19 marca w wykonaniu Pirotecnia del Mediterráneo był to najgłośniejszy pokaz w historii Walencji gdzie podczas paru sekund Terremoto (trzęsienie ziemi - finału) odpalono 800 ładunków po 100g! Dodam tylko, że 100g Hiszpańskie jest nieco głośniejsze od 100g Chińskiego! Dla porównania ich petardy które mają chyba po 2-3g walą mocniej niż stare Crazy Roboty czy inne podobne które miały po 5g Nie wszystkie pokazy nagrywałem, bo było ich porostu za dużo i niekiedy nie udawało się dochodzić z odpowiednim wyprzedzeniem aby stać blisko. Ciężko opisać jaki klimat tam panuje i jak ludzie chętnie przychodzą i podziwiają pokazy Ale jak i każde piękne miejsca ma swoje minusy, a dokładniej jeden "nielegalna pirotechnika + w dużej większości turyści którzy ją przywożą"... To co działo się tam w tym roku to było przegięcie... odpalanie ładunków po 4.5kg (niektórzy twierdzą, że 5kg), rzucanie bombkami i petardami w policje i wiele podobnych słabych akcji które niszczą to święto i coraz częściej budzi to sprzeciw lokalnej społeczności... miejmy nadzieję, że nie odbije się to na normalnych obywatelach i całym Fallas... Co do większych pokazów to: Castillo 1 nagrywane od d*py strony... nie polecam, bo cały syf lecący z nieba praktycznie uniemożliwia patrzenie na pokaz co ciekaw podczas niektórych efektów można było czuć w ustach bardzo intensywne smaki niestety nie były słodkie Castillo 2 nagrywane od frontu, ale chłopacy mieli problem z systemem na początku stąd film połączony... Nit del Foc nagrywałem od boku więc nie wygląda on tak pięknie Ale po prostu nie chciało mi się stać 3h więc wolałem sobie posiedzieć w paru na spokojnie Na przyszły rok muszę stabilizację w GoPro wyłączyć, bo pomimo udanych testów nocnych podczas pokazów stabilizacja zawiodła i trochę zniszczyła nagrania Także polecam polecieć i zobaczyć co tam się dzieje Link do galerii: https://drive.google.com/drive/folders/1nZw6QsKdcqH0Z0fmxrOCvsOTeCnbb3Hp?usp=drive_link Link do playlisty YouTube: Edytowane Niedziela o 15:30 przez Arturo 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo 15 Autor Udostępnij Opublikowano Niedziela o 15:43 (edytowane) Co do pomiarów dB podczas pokazów, bo od wielu lat wokół bariery dzielącej Masclety od ludzi mają ustawione mierniki które później są prezentowane w podczas live... oczywiście skala zamyka się przeważnie przy 120dB. Czemu nie pokazują realnych odczytów nie wiem... wiem tylko tyle, że głośność podczas Masclet na głównym placu przekracza mocno te 120dB Jak wynika z badań Dr. Rafael Ramírez głośność w centrum osiąga 170-180dB (pamiętam, że temat był kiedyś poruszany w wątku mpiego z 2012r). Myślę, że jest to możliwe patrząc, że pojedynczy ładunek 100g potrafi wygenerować 130dB w odległości 35m. Bardzo ciekawe nagranie którego autorem jest Pirotecnia en Vivo pokazuje jak bardzo głośno tam jest Moment w którym pirotechnik w słuchawkach nie był w stanie obsłużyć systemu podczas Terremoto Edytowane Niedziela o 16:00 przez Arturo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mantis 417 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 16:43 Walencja mekką pirotechników. Pozazdrościć obecności na tym festiwalu decybeli. Osobiście pojechałbym tam głównie dla Masclety, a palenie "Crema" instalacji na skrzyżowaniu z wyrzutniami w tle, to jakby było łatwo się tam dostać po drodze i jeśli byłoby zaraz obok. Taka nutka dla dodania klimatu tematowi: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo 15 Autor Udostępnij Opublikowano Niedziela o 20:50 Crema też ma swój klimat, ale ciśniesz się w tłoku na uliczkach My poszliśmy na Jerusalm, bo tam jedna z największych Falla, ale było tyle ludzi, że nie szło za blisko dojść. Z klimatycznych nut to masz jeszcze hymn Fallas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.