Skocz do zawartości
  • 0

Połamany kijek!


Pytanie

Opublikowano

A jak mi przyślą i będzie połamany kijek ? To myślicie, że kropelką da sie skleić ? Jak skleje, to będzie ładnie do góry szła ?

23 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Myślę, że kropelką da radę, bo kleiłem kropelką zapałki i trzymały się mocno, a ponadto kropelka to bardziej płyn niż maź i nie robi jakichś dodatkowych obciążeń , także rakieta powinna iść ładnie do góry, ale to są moje przypuszczenia bo jeszcze nigdy tak nie miałem. No i 20 ml mocnej kropelki kosztuje u mnie 3 złote.

  • 0
Opublikowano

wiec tak gdyby ci przyslali i by byly polamane to jest mozliwosc reklamacji ale bys mial dodatkowe koszty za przesylke zwrotna a wiec najlepiej idz do sklepu modelarskiego jak jest u ciebie a jak nie to sproboj skleic tylko nie wiem czy bedzie trzymalo

  • 0
Opublikowano

nie nie nie :/ można połączyć taśmą izolacyjną najlepiej będzie. ja już tak robiłem, ale jeśli kijek nie był do końca złamany tylko trochę ułamany (podłamany). Bo jak się kompletnie ułamie to już gorzej.

  • 0
Opublikowano

Kropelka nie ? A może poxipol ? Mam tym sklejoną klatkę od chomika i jest twarde jak stal a było klejone rok temu.

  • 0
Opublikowano

tez nie bylem pewny co do tego klejenia mam jeszcze 1 pomysl zatrzymaj se ta zlamana rakiete i w nowy rok idz poszukaj od jakies wypalonej rakiety :wink:

  • 0
Opublikowano
tez nie bylem pewny co do tego klejenia mam jeszcze 1 pomysl zatrzymaj se ta zlamana rakiete i w nowy rok idz poszukaj od jakies wypalonej rakiety :wink:



eee ? W sylwestra chce puszczać nie nowy rok a poza tym mam łazić i szukać, jak te kije lecą razem z rakietą.
  • 0
Opublikowano

kameleon skończ z głupimi postami. Powiedz co ci da wypalona rakieta :lol::lol::lol: beznadziejne ehh. Tylko mi nie mów, że se korpus od tej połamanej, dokleisz do tej wypalonej (tam gdzie był korpus) zresztą siła wybuchu jest tak duża, że kijek jest lekko w strzępach przy tej wypalonej :lol::lol:

  • 0
Opublikowano
jak te kije lecą razem z rakietą.

Wybucha ładunek a nie kij. KIJE NIE WYBUCHAJĄ :lol:
Jak leci, to kiedyś zleci na ziemię.
Zresztą po co ten temat? Jak Ci przyślą połamane rakiety to dopiero pisz.
  • 0
Opublikowano

Albo wogóle go nie skleje i puszcze z ćwiartką kijka. Mam już połamaną rakiete, to znaczy kijek tylko napisałem, że jakby mi przysłali, bo sie wstydziłem przyznać.

  • 0
Opublikowano

nie radze, bo może polecieć na ciebie. wtedy może się zrobić bączek z tego a nie rakieta, jak będzie za krótki kij

  • 0
Opublikowano

Sklej go taśmą klejącą, robiłem tak i wszystko było dobrze...

  • 0
Opublikowano

Hmm, taśmą nie wyszło wogóle nie trzyma, to znaczy trzyma ale sie rusza wszystko, ten kijek jest złamany a nie pęknięty. Kurde, i moge rakiete wyrzucić tak ?

  • 0
Opublikowano
Hmm, taśmą nie wyszło wogóle nie trzyma, to znaczy trzyma ale sie rusza wszystko, ten kijek jest złamany a nie pęknięty. Kurde, i moge rakiete wyrzucić tak ?


Po co odrazu wyrzucac :razz: juz ci mowilem Tylko ze PAN Mpiwowski tego nie popiera :neutral: po sylwestrze idz poszukaj kijkow i dopasuj mniej wiecej takie dlugosci jak byl ten orginalny i wyszytko bedzie ok czyli tak
Podsumowanie :
Tasma NIE
kropelka NIE
innych pomyslow nie ma a wiec chyba tylko moj pozostaje a jak panu MPIWOWSKIEMU znowu cos nie pasuje to niech to zglosi do Wapstera :neutral: :roll:

Temat do zamkniecia

Pozdrawiam Kameleon
  • 0
Opublikowano

Wpadłem na super pomysł, jak dla mnie, mam kilka starych wędek to wezmę i tę część o odpowiedniej średnicy utnę powiedzmy z 5 cm. Obsmaruje od wewnątrz klejem i wsunę z jednej strony jeden kijek a z drugiej drugi kijek z rakietą. Poczekam trochę aż wyschnie i powinno być dobrze, co o tym myślicie ? To taka jakby nasadka.

  • 0
Opublikowano

no nie wiem zalezy ile by ta nasadka wazyla zeby czasami rakieta nie poleciala krzywo ale zostawiam to do opini expertom :wink: ale jak dla mnie pomysl taki se

  • 0
Opublikowano

nasadka nie waży prawie nic bo to wędka z włókna węglowego.

  • 0
Opublikowano

Ja na twoim miejscu bym wziął 2 patyczki od lodów i na złamaniu po przeciwnych stronach kijka przyłożyć wzdłuż kijka patyczki, we wszystkie miejsca "powkładać" tyle kleju do drewna ile się da i potem jeszcze obwinąć mocno żyłką do wędkowania i jeszcze raz posmarowac klejem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: TO BĘDIE TAK TRZYMAC, ŻE HOHO XD

  • 0
Opublikowano

Jak dla mnie Alek11 twój pomysł jest kapitalny, znam się trochę na tym bo teżwędkuję już 11 lat i czasami jak mi się wędka złamała przy szczytówce to robiłem dokłądnie tak jak ty napisałeś.

Pioter , żeby wykonać to co ty napisałeś,obwiązywać żyłką czy coś, to trzeba mieć chyba imadło , żeby tam włożyć tę rakietkę, bo inaczej jak masz trzymać rakietę, przytrzymywać patyczki i jeszcze obwiązywać żyłką to potrzebowałbyś sześciu rąk ;D

Ps. Zawsze możesz wyciąć sobie nowy kijek z listewki, albo Twój tata. Nie będzie okrągły,tylko o przekroju kwadratowym ale będzie dobrze, sam już tak robiłem.

  • 0
Opublikowano

W pierwszym poście napisałeś "A jak mi przyślą i będzie połamany kijek ?"
Kilka postów później " ten kijek jest złamany a nie pęknięty. Kurde, i moge rakiete wyrzucić tak ? "
CUD! W KILKA GODZIN PRZYSZŁA PRZESYŁKA :lol:
I to z połamaną rakietą.
Kolejny fenomen, mamy tu gościa co potrafi przewidywać w jakim stanie rakiety przyjdą.

Widać że historyjka została zmyślona żeby tylko postów nabić.
lol.gif

  • 0
Opublikowano

Zleży również , w którym miejscu kijek będzie złamany.
W ostatniego sylwestra złamał sie kijek w rakiecie top secret (tej ze spadochronem) , oraz thunder , mniej więcej wyżej niż w połowie.
Koledzy wbrew mojej woli odpalili te rakiety i odziwo poleciały normalnie pionowo do góry.
Co innego , gdy kijek złamie się tuż przy silniczku , wtedy polecam stara i sprawdzoną taśme klejącą , bądź izolacyjną.
Kropelka lubi wsiąkać w drewno i nie zawsze trzyma mocno.

  • 0
Opublikowano
W pierwszym poście napisałeś "A jak mi przyślą i będzie połamany kijek ?"
Kilka postów później " ten kijek jest złamany a nie pęknięty. Kurde, i moge rakiete wyrzucić tak ? "
CUD! W KILKA GODZIN PRZYSZŁA PRZESYŁKA :lol:
I to z połamaną rakietą.
Kolejny fenomen, mamy tu gościa co potrafi przewidywać w jakim stanie rakiety przyjdą.

Widać że historyjka została zmyślona żeby tylko postów nabić.
Obrazek



Albo wogóle go nie skleje i puszcze z ćwiartką kijka. Mam już połamaną rakiete, to znaczy kijek tylko napisałem, że jakby mi przysłali, bo sie wstydziłem przyznać.


ehh... ;)
  • 0
Opublikowano

Przypomnę, że ten temat był poruszany również pod tym linkiem
http://www.fajerwerki.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=12

Najlepiej jak wypowie się osoba, która próbowała już odpalić rakietę ze złamaną prowadnicą i wie jak zachowa się w locie.

  • 0
Opublikowano

Moja rakieta miała odłamane 75% kijka, kikut został włożony do butelki.
Bylo mocne przechylenie, a muszę wspomnieć ze była to spora rakieta i co za tym idzie ciężka.
Rakieta poleciała ale nie do góry tylko w bok.
Jej lot wyglądał jak te kręcące się słoneczka.
Wybuchła na ogrodzie u kumpla (rosom), czyli przeleciała spory kawałek!

Jest taki temat!!
http://www.fajerwerki.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=12

ZAMYKAM

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...