Skocz do zawartości

MÓJ NAJGORSZY SYLWESTER


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

u mnie w godzinach których będę strzelał ma być ładnie. Najgorzej mają ci co mieszkają na suwałkach

  • Odpowiedzi 215
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

1. Ja mam jakies 2 cm sniegu i lodu i okolo -5 stopnie :cool:

2. Moj najgorszy sylwek to byl rok temu :cry: Nie chcialo mi sie siedziec do 24 wiec o 22:00 odpalilem wszystko (z 4 rakiety i costam :lol: ) i poszedlem spac. I akurat o 23:55 wstalem :oops: .

Opublikowano

:cry: :cry: :cry: u mnie od rana weieje w powiewach do 100K i lejeeee

Opublikowano

A mi się często śni że odpalam wielkiego 50 cm atchunga i zaczynam uciekac, a on przyczepia się do mojej sznorówki, ja próbuje butem go wytrzepac a on owija mi sie wokoł nogi razem ze sznorówką, co za tym idzie wywracam się i Atchung wybucha xD

A najgorszt sylwek to wszystkie przed tym bo dopiero w tym roku przekonałem się do petard xD

Opublikowano

spoko masz sny :lol::lol::lol::lol:

Opublikowano

Ja wczoraj wieczorem w łóżku zanim zasnąłem miałem zwidy, że na podłodze leżą wyrzutnie i fontanny O_o

Opublikowano

mój najgorszy sylwester był dzisiaj, nie tyle, że wszystko odpaliłem teraz, ale efekty gorsze od pierdzenia i zimnych ogni...
tragedia, tragedia i tregedia, i tragedia
efekty masakra :/
szit i szit
:? :? :? :/ :/ :/ :/

Opublikowano

Jak takie kupiłeś no to co poradzic :P

Opublikowano

a ja może nie tak do końca do tematu ale....ja mam taki sen pare dni po sylwku.....że mam fajerwerki wychodze je wystrzelać ciesze sie jak głupi...a to ch** budze sie... i :cry:

Opublikowano

MOJ najgorszy sylw byl 2 lata temu niewystrzelila mi najwieksza wyrzutnia :sad:

Opublikowano
MOJ najgorszy sylw byl 2 lata temu niewystrzelila mi najwieksza wyrzutnia :sad:


a gdzie ją kupiłeś ??
Opublikowano
MOJ najgorszy sylw byl 2 lata temu niewystrzelila mi najwieksza wyrzutnia :sad:


a gdzie ją kupiłeś ??


W sklepie z fajerwerkami w Katowicach
Opublikowano

Ja często miewam sny ze odpalam achtunga i przykleja sie mi do ręki i niemoge go wyrzucic :D
A najgorszy sylwester to był taki kiedy mialem tylko z 1 paczke świstaków i pszczułki te po 12 sztuk za 2zeta okolo:P ale to bylo z 5lat temu:P

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Mój najgorszy sylwester był rok temu i 2 lata temu kiedy w małopolsce zaczeło padać snieg z deszczem :cry: :cry: :evil: :evil: :sad::sad: a 3 lata temu miałem szczęście że padał śnieg ale jakos sie dało puszczać i petardy mi nie zamokły :wink: :grin: :cool: :smile: Mam nadzieje ze w tym roku nie będzie padać

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ja też najgorszego sylwestra nie miałem, ale niktór sny są denerwujące a niektóre śmieszne np. że połowa Carrefoura to były fajerwerki i można było skakać do basenu pełnego Piccolo. Wg. mnie najgorszy sylwek to jagby padał deszcz lub wiatr by był.
Najlepiuej do -10 i śniegu kupa :)

Opublikowano

Teraz śniegu będzie coraz mniej. Ociepla się klimat. :sad:

Opublikowano

hmm... zawsze na roratach i różańcu można się pomodlić, to nic nie kosztuje tak samo wieczorem :) Bóg coś moze zdziałą i zlituje sie nad Polskimi Piromanami :mrgreen:

Opublikowano

mi się raz śniło że zabrali mi wszystkie fajerwerki przed samym sylwestrem. Na szczęście to był tylko sen. :mrgreen:

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ja na razie w swoim życiu nie miałem nie udanych sylwestrów. Może jedynie wtedy kiedy jeszcze nie odpalałem sztucznych ogni.

Opublikowano

kurcze dzisiaj mi się śniło, że jest coś koło godziny 22 i idę stuff odpalać a tu nagle pobudka...

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

mój najgorszy sylwester był 5 lat temu byłem chory :cry:

Gość Felix
Opublikowano

A ja jak od 5 lat strzelam (co rok większy stuff) to nie miałem złego :D
ani najgorszego ale jak byłem mały ( 7-4 lata ) <- piękny wiek :D
to wtedy na sylwestra strzelali ludzie dużo i mogłem patrzeć i sie cieszyć :)
a teraz to prawie wcale nie strzelają w porównaniu z tamtymi latami

[ Dodano: 2007-11-23, 11:01 ]
Kameleon a co ci choroba przeszkodziła ? miałeś petardy ?
ja bym nawet z zapaleniem gardła poszedł strzelać :D

Opublikowano

wiesz, ale jak masz gorączke 38, w głowie się kręci i nie masz siły chodzić... to lipa

ja rok temu jeśli dobrze pamiętam (albo 2) byłem chory i wyzdrowiałem dzień przed ^^ na sylwka jeszcze trochę gardło drapało ale ogólnie byłem zdrowy ;)

Gość Felix
Opublikowano

Z temperaturą 38 to ja sobie biegam przy 39 to już wtedy sie źle czuję
a przy 40 to już tragedia jest a czasami mam taką

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

mój najgorszy sylwek był jak miałem kupione stuffu za 750zł :mrgreen:
a niemogłem nim strzelać bo złamałem rękę :cry: :lol:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...