Korzystajmy z naszego prawa - 11 Listopada

[Zawdowy pirotec 0]

Chciałbym poruszyć temat odnośnie obchodów 11 listopada jako Święta Państwowego coś na wzór 4 lipca aby tego dnia była możliwość legalnego używania wyrobów pirotechnicznych . Jak zapewne większość osób wie że zgodnie obecnie obowiązującym prawem w sposób legalny możemy odpalać fajerwerki amatorskie w klasie 1.4 G tylko i wyłącznie w sylwestra . I nasza konstytucja przewiduje możliwość zmiany przepisów na wniosek obywateli „ o której mowa w art. 118 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej. „, jeśli zbierze się 100.000 podpisów i znajdzie poparcie w sejmie inicjatywa ta jako obywatelska ma szanse wpłynąć na zmianę obecnych przepisów . A konkretny przepis który daje obywatelom takie prawo to ustawa z dnia 24 czerwca 1999 r. o wykonywaniu
inicjatywy ustawodawczej przez obywateli (Dz.U. Nr 62, poz. 688).


Tu jest link do wspomnianej ustawy tekst można sobie przeczytać w całości i w szczegółach
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?tod...=D19990688L.pdf

Jak sadzicie czy jest szansa aby zmienić obecne przepisy i mieć przywilej świętowania tak jak to robią inni ?

Co wy na to ? piszcze w tym temacie , co o tym myslicie , jakie sa szanse , itp

PS . Bez pomocy prawnika pewnie się nie da , ale warto się tym tematem zainteresować .

Edytowane 3 Listopada 2012 przez mantis
Odpinam temat, bo nici z inicjatywy.

[velibrum 12]

Inicjatywę ustawodawczą może podjąć także sejm i senat. Może lepiej tam szukać poparcia? Wtedy nie trzeba byłoby zbierać 100 tys. podpisów. Proponuję też poczekać z tym na zmianę osoby która zasiada na fotelu prezydenckim, bo z tym co mamy teraz o przejściu takiego projektu można zapomnieć Sama idea jest warta poparcia i z pewnością byłaby korzystna dla narodu. Aktualnie Święto 11 listopada kojarzy się tylko ze sztywnymi, nudnymi i ponurymi pochodami i długimi przemówieniami. Dobrze byłoby to zmienić aby 11 listopada był czasem świętowania i zabawy. Odzyskanie niepodległości to czas w którym obywatele naszego państwa powinni być dumni ze swojej narodowości i móc to wyrazić na przykład tak jak robią to amerykanie.

[wapster 0]

Ja jak zapewne większość osób na forum i nie tylko jestem za tym pomysłem aby 11 Listopada była możliwość legalnego używania wyrobów 1.4G.
Jest to święto wesołe i szczęśliwe dla narodu Polskiego i powinno być obchodzone hucznie i głośno :
Na pewno podpisał bym taki dokument.
Ale przedtem porozmawiam z prawnikami apropo tego jak najlepiej było by dążyć do ustanowienia 11 Listopada dniem w którym zabawa fajerwerkami była by w 100% legalna.

[adam 0]

Również jestem za tym aby zalegalizować fajerwerki na dzień 11 listopada.
rok temu pojechałem z kolegą na bazar kupić trochę petard i oczywiście strzelałem z godzinkę na osiedlu.Tata mi pozwolił,powiedział-dzisiaj możesz,święto jst.Ludzie z osiedla się nie czepiali ( :shock: ) a więc chyba nic się by nie stało jakby było legalne.
No ale ja wątpie niestety w legalne odpalanie środków pirotechnicznych 11 listopada..
a więc trzeba będzie się bawić na nie legalu :twisted:

[bobek4322 0]

Ja także jestem za tym pomysłem, jak i za legalnym strzelaniem w 3 maja (właściwie to można zrobić dni 1 do 3 maja dniami, w czasie których można strzelać całkowicie legalnie).

[mantis 433]

:arrow: 3 maj i 11 listopad.

Fajerwerki przypomną o naszych świętach państwowych i dodadzą im trochę blasku. Szczególnie hucznie obchodzony jest Dzień Niepodległości w USA (4 lipca). U nas w Polsce 11 listopada kojarzy się z nudnymi przemówieniami. W dodatku wysyłają biedną młodzież ze szkół do stania w kościele i oglądania uroczystości na placach.

Jestem za :

[Zawdowy pirotec 0]

Prawdą jest że zebranie 100 tyś podpisów to tytaniczna praca , w którą musi zaangażować się bardzo wiele osób . Ale ma to rację bytu z tego powodu ze można sprawę nieco nagłośnić na przykład w portalach internetowych , poddać temat publicznej dyskusji . Można też napisać do ważniejszych wydawnictw prasowych czy innych masmediów i zapytać dlaczego my Polacy nie świętujemy tak jak np. Amerykanie czy inne narody może by pomogli sprawę rozbujać . Faktem jest ze sejm i senat może też tym się zając , ale tam trzeba stworzyć grupę lobbujacą , a w takiej sytuacji bardziej by musieli się zaangażować importerzy , sprzedawcy tej branży . Dlatego wydaje mi się ze zbieranie podpisów było by skuteczniejsze . Co do naszego prezydenta , gdyby doszło do pierwszego czytania projektu ustawy a potem do glosowania i przyjęcia ustawy to nie wierzę w to że sprzeciwi się woli narodu , a tym bardziej w celebracji tak ważnego święta . Jeśli się zgłębi wiedzę jak temat rozgryźć i odpowiednio przygotować logistycznie to przy pomocy chętnych i
kumatych osób można spróbować wywalczyć cos dla siebie” nas obywateli „

[velibrum 12]

W przypadku woli ustawodawczej narodu oprócz 100 tys. podpisów potrzebny będzie:
- komitet ustawodawczy z przewodniczącym i wiceprzewodniczącym wraz ze stałą siedzibą komitetu ( taki wymóg prawny )
- prawnik do opracowania wyglądu prawnego dokumentu i wyeliminowaniu jego prawnych wad
- socjotechnik do pomocy w wykreowaniu odpowiedniego wizerunku inicjatywy wśród społeczeństwa
- historyk - patriota do pomocy w znalezieniu poparcia dla ustawy w działaniach w przeszłości. Warto przypomnieć ze pierwszy pokaz odbył się w 1918 roku na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Warto byłoby kultywować tą wspaniałą tradycję.

PS: Trzeba też wspomnieć że aby podpisać projekt ustawy trzeba mieć pełnię praw wyborczych czyli min. być pełnoletnim, posiadać ważne obywatelstwo polskie, nie odbywać kary pozbawienia wolności itp. itd.

[Snaperius 0]

Pomysł super.Zalegalizować strzelanie w 11 Listopada i długi weekend majowy, lub przynajmniej 3 Maja.Ze swojej strony dorzuciłbym jeszcze noc Świętojańską , przecież dawniej palono wtedy ognie, teraz idąc z postępem można je zastąpić fajerwerkami.Co do zbierania podpisów to wydaję się , że prościej będzie znaleźć jakiś popleczników w tym lub następnym Sejmie lub Senacie, i tą drogą to załatwić. Z tym , że tam też chyba 15 posłow musi z czymś takim wystąpić, lub stała komisja sejmowa. Ale na wszelki wypadek jakby wybrańcom narodu nie chciało zajmować się takimi "duperelami" można zacząć zbierać podpisy;-) Ja ze swej strony deklaruje uzbierać przynajmniej setkę, uczciwych , nie "begerowskich" .

[bobek4322 0]

Możnaby dodać także Wielkanoc (radosne święto), a także kilka dni w karnawale.

[velibrum 12]

Możnaby dodać także Wielkanoc (radosne święto), a także kilka dni w karnawale.

Na razie jest mowa o 11 listopada, a tutaj już pojawiają się Wielkanoc, Noc Świętojańska, weekend majowy, karnawał. Wiadomo że tyle dni nie przejdzie. Cudem byłoby uchwalenie jednego dnia ( 11 listopada, bo ta data jest najbardziej adekwatna ).

[LandsberG 0]

Ja byłbym za 3 maja w ostateczności 11 listopada ponieważ jest to dzień blisko sylwestra i szkoda by było wydawać sylwestrową kase. Ale i tak wiadomo, że mohery się nie zgodzą

[velibrum 12]

Muszą być do tego jakieś podstawy. 3 maja to święto Konstytucji. Co prawda 2 na świecie, ale nie jest to aż tak duży powód do świętowania. 11 listopada jest znacznie bardziej adekwatny. Niepodległość zdobyliśmy z dużym trudem i poświęceniem i to jest znacznie większy powód do dumy i radości. Konstytucję i tak prędzej czy później ustanowilibyśmy, a z niepodległością różnie bywa Niektóre nieformalne państwa do dzisiaj się borykają z jej brakiem.

[mantis 433]

Jeśli miałbym do wyboru 3 maja lub 11 listopada, to wybrałbym to drugie. Byłaby to dobra okazja na zrobienie sobie przedsmaku Sylwestra. Oczywiście podczas tego święta nie wpakowałbym takiego samego budżetu jak na 31 grudnia. Trochę hukowców i parę rakietek na zaspokojenie głodu pirotechnicznego, ot tak.

Co do zbierania podpisów, byłby spory kłopot. Właściciele czworonogów i konserwatywne babcie stanowiłyby potencjalne zagrożenie naszego niecnego projektu. Ciekawe jakby do tej akcji odniosły się media. Większość pełnoletnich obywateli może nie udzielić poparcia i 10 tysiaków przyszłoby z trudem. Oczywiście całe to zajście na naszym forum jest jedynie gdybaniem, ale warto pomarzyć.

[Damian 0]

Szczerze... współczuję wam lokalnych przepisów.
W Wielkopolsce mamy "bajobongo" porównując do tego jak to wygląda u was (z tego co czytam). Tutaj praktycznie sie strzela gdzie i kiedy sie chce
A co do 11 listopada to święto w Poznaniu jest obchodzone bardzo hucznie ponieważ łączy się z imieninami św. Marcina. Co roku przechodzi korowód

...a późnym wieczorem "bombiemy" w niebo fajerwerkami.
Żyć, nie umierać

[pokepim 0]

Haha
No cóż chciałbym żeby w 11 listopada możnaby było strzelać, ale z takim rządem to można pomarzyć.... Dopiero co wrzucili kratke do samochodów i już ją chcą zdjąć. O czym my tu chcemy z nimi dyskutować. Trzeba by znaleźć najpierw argumenty które mówiłyby o tym, że można na tym zarobić.... hmmm no z podatków.... no nie wiem. Jak to z tym będzie

[gojat 0]

i zapytać dlaczego my Polacy nie świętujemy tak jak np. Amerykanie czy inne narody „

Bo my jesteśmy Polacy a nie Amerykanie. Wszystko musimy mieć w Polsce tak jak w Ameryce czy w innych krajach? Nie sprzeciwiam się...mogłoby być legalne odpalanie fajerwerków w takie święto ale przemówienia też są ważne bo w końcu ludzie zapomną co się wtedy stało...;/

[velibrum 12]

W tym momencie to Ty robisz z polaków amerykanów, skoro uważasz że informacje historyczne zdobywamy tylko poprzez przemówienia. Już nie rób z polaków takich ignorantów historycznych!

A jeśli tak Ci spieszno do odmienności od wszelakich innych krajów to zapraszam do Wenezueli, gdzie jest taki nastrów antyamerykański, że nawet czas różni się godzinę od tego panującego w ameryce. Z pewnością byś się tam odnalazł :smile:

[gojat 0]

no tak połowa moich kolegów nie wie co się wydarzyło w Katyniu a jak byli na filmie "Katyń" to śmiali się w najlepsze przy egzekucji.

MOD: A co to ma do tematu!? Kolegom współczujemy nieznajomości podstawowych faktów historycznych i braku kultury osobistej, ale co to ma do tematu!??

[ Dodano: 2009-12-25, 18:15 ]
A no to panie modzie że kolega wcześniej napisał żebym nie robił z polaków ignorantów historycznych a ja podałem przykład moich kolegów (i nie tylko moich kolegów bo też wiele starszych ode mnie niby już dojrzałych ludzi) którzy właśnie robią sobie jaja z wszystkich takich wydarzeń i nie mają świadomości że mogliby nie mieć okazji do obejrzenia filmu bo zamiast Polski były by Niemcy.