Czym odpalacie?

[karasiun 0]

Ja mam za 3 albo 4 zł :D/> i druga też się nigdy nie przydaje :P/>

 

hehe to drogooo

[Piszczek 0]

Ale tam jest więcej gazu Dobra nie spamujmy już

[karasiun 0]

pewnie butle na plecach z gazem nosisz ze soba i dlatego

[karasiun 0]

mega zestaw fajerwerkowicza, butla gazu i wąż do oppalania świń

[mateyek24 0]

A ja zamówiłem sobie zapalniczkę Slim Jet. Może dojdzie niedługo

[MrArtur 0]

Turbo Torch Power Jet 1300* C

[RossTerr 0]

ja robie swoje zapalarki jedna sarcz na 15-20 min z huseczek

jedna huseczka jedna zapalarka polecam jeśli chcecie powiem co i jak i pokaze

[mtt4 0]

MINI 1300C JET

[Camel 0]

zapalniczkami zarowymi

[marcelfajerwerki 0]

jakąś zapalniczką

[Belick 0]

Ja odpalam zapalniczką gazową za 5zł i biorę ze sobą jakieś 3 paczki zapałek.

[Demon 0]

Wcześniej zawsze odpalałem zwykłymi zapalniczkami, w tym roku zaopatrze się też w żarową. :xmas_smile:

[.ThundeR 0]

Zapalarki sznurkowe i trzy zwykłe zapalniczki.

A jak kończą się zapalarki to przydaje się skręcona kartka papieru.

[Camel 0]

zwykle zapalniczki, zapalki , palnik

[Galfarion 0]

zwykła zapalniczka oraz zapałki

[Kamilox 0]

Ja ze sobą biorę zapalniczkę slim jet, 2 zapalniczki zwykłe i 3 pudełka zapałek

[oloj 0]

W tym roku jest żarowa i bd zwykła..

[Kudlaty 0]

Zapalniczka żarowa, zwykła, zapałki i w tym kupie zapalarkę

[mateyek24 0]

Kupiłem 1 listopada Slim Jet na dx.com i nadal nie doszła... Mam nadzieję, że przyjdzie niedługo.

[SztukMagik 0]

własnoręczne zapalarki żarową i 2 zwykłe i paczke zapałek

[Belick 0]

Zwykła zapalniczka, 3 paczki zapałek.

[remik781 0]

Ja bylem dzis kupic zapalniczke zarowa ;p polecam, nawet taka za 3 zlote, a wiatr ni ch*ja nie zdmuchnie plomienia, 2 razy szybciej odpalisz ;p

[scully 0]

Tez polecam zwykla zarowa zapalniczke za 2zl.

Natomiast mam mieszane uczucia co do zapalniczek/palnikow mini typu Jet. Moze plomien ma swoja moc i mozna nim przepalac puszke aluminiowa ale co do odpornosci na podmuchy wiatru to wypada slabo moim zdaniem. Odporniejsza bardziej na to jest wlasnie zwykla zarowa zapalniczka.

Polecam tez zwykla tradycyjna zapalniczke. Jest wtedy klimat i radosc ze w koncu udalo sie odpalic fajerwerke.

[Kamilox 0]

Tez polecam zwykla zarowa zapalniczke za 2zl.

Natomiast mam mieszane uczucia co do zapalniczek/palnikow mini typu Jet. Moze plomien ma swoja moc i mozna nim przepalac puszke aluminiowa ale co do odpornosci na podmuchy wiatru to wypada slabo moim zdaniem. Odporniejsza bardziej na to jest wlasnie zwykla zarowa zapalniczka.

Polecam tez zwykla tradycyjna zapalniczke. Jest wtedy klimat i radosc ze w koncu udalo sie odpalic fajerwerke.

Moja slim jet to przy najmocniejszym wietrze wtedy gdy był ten huragan to płomień się nie ruszył

 

 

Kamilox :fireworks

[Sawi 0]

Ja biorę tak: Zapałki bo odpalam swoim patentem

Zwykle biorę zapałki nawet jak jest wiatr bo męczenie się z odpaleniem ładunku to już spore myślenie jakim sposobem to zrobić