Skocz do zawartości
  • 0

Problem z korsarzami


bodzik155

Pytanie

Kupiłem oto te korsarze http://fajerwerkimarket.pl/go/_info/?user_...641&lang=pl. Wybuchała jedna na 30. Wkurzyłem się, rozerwałem ją i spróbowałem podpalić proch ale też nic. Trzymałem je na grzejniku przez 20 godzin ale nadal prawie w ogóle nie wybuchają.
Myślicie że to wina prochu - może jest wilgotny? Przytrzymać je jeszcze na grzejniku kilka dni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jeśli proch się nie pali, to spróbuj jeszcze na kilka godzin na grzejnik. Uważaj jednak (jest to mało prawdopodobne), żeby z przegrzania nie wybuchły. Mi się kiedyś tak stało. potem grzejnik cały trzeba było wymieniać, bo cały dziurawy i gorąca woda tryskała we wszystkie strony. Jeśli to nie pomoże, skontaktuj się z osobą, która Ci to sprzedała.

Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie przesadzajmy, nie mam na tym grzejniku 80 stopni :P. Mogę je potrzymać z tydzień spokojnie. A coś innego może być przyczyną tego że nie wybuchają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak. Jest wiele powodów. Wilgoć, mokry lont, w hurtowni mogło się coś wylać, to nieliczne z powodów. Przy okazji, gdzie kupiłeś te korsarze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na stoiskach przy hipermarketach nigdy nie kupuj - wiadomo, że przy takowych panuje wilgoć itp. Tak jak u mnie. Jak petardy i fajerwerki przy -10 stopniach w dzień mają być suchutkie i pachnące? Przy TESCO jest stoisko. Dla testu kupiłem tam klasyczne pikolaki. ( Z rodzicami oczywiście ) i co? Gówno. Zwrócił mi facet dwukrotną cenę w/w petard. Także miej się ku przestrodze. ( Nie wiem czy to ostatnie zdanie dobrze napisałem, jak coś to niech mnie ktoś poprawi :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Kupiłem je obok obi w Gdańsku w namiocie...
@Mlody
Pisałem coś takiego?
Nigdy nie podpalam drugi raz niewypałów


Po co je suszysz? Nie wybuchają to wywal.... zl ci szkoda?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kupiłem te same piccolo(kometa) i jak na razie na 5 wystrzelonych 1 niewypał ale aż tak źle jak u Ciebie to nie jest.Kupowałem w namiocie fajerwerkimarket w Warszawie.Prawdopodobnie twoje są zawilgocone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Prawdopodobnie to Napoleon nie żyje ;P Oczywiście że są zawilgocone. Albo siarka, albo proch. Też tak miałem, zresztą napisałem wyżej. Gorzej by było, jak by mu tak zrobili z rakietkami np. Festival. Takie korsarzyki to się przeżyje.

Pzdr i nie umieraj z powodu niewypałów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kiedyś też trafiłem na taką paczkę, w której 3/4 petard to były niewypały. Nic z tym za bardzo nie zrobisz, jeżeli były wilgotne, a potem je wysuszyłeś, to proch mógł stwardnieć/skamienieć, możesz spróbować przed odpaleniem lekko ścisnąć palcami i potrzeć w połowie petardy tak, aby proch się dobrze rozkruszył (jeżeli skamieniał) wtedy może strzelić, ale raczej nie jest wskazane kombinowanie przy nich. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...