Skocz do zawartości

Dziwne przeczucia przed sylwestrem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem jak wy , ale ja mam zawsze w grudniu jakąś fobie.Zawsze na początku wydaje mi się , że sylwek może sie nie udać, wydaje mi się , że nie będe miał firów , i śni mi się , że jest sylwek , a ja nie mam nic , albo bardzo mało.Z wami też tak jest ??

Opublikowano

Polecam wziąść nervosolk! :mrgreen:

Opublikowano

ty fireman ja też to mam

Opublikowano

Pisałem w innym temacie że też mam ten sen, jak wiele osób z tego forum. Teraz miałem fajny sen, mianowicie że o 6 rano patrzę a tu za moim domem ciężarówka Jorge'a wypełniona fajerwerkami i nie ma kierwocy no i sobie to wszystko "zabrałem" xD.

Opublikowano

Wy to juz jesteście nieźle zakręceni, fajerwerki wam sie śnia po nocach :grin:

Opublikowano

Ja często przez fajerwerki nie mogę zasnąć ,a jak zasne to śni mi się jak odpalam raiety i achtungi !!

Opublikowano

Poprostu mamy fobie na tle fajerwerkow:DRowniez zdarzaja mi sie podobne sny oraz mam przeczucie ze nie bede mial wystarczajacej ilosci kasy na zakupy:P

Opublikowano

Ja się zawsze boję przed sylwkiem, że mój pokaz może się nie udać, coś źle połącze lontem, jakiś niewypał będzie itp.

Opublikowano

A ja zasypiam dopiero o 3 w nocy gdy już nie mam siły oglądać mojego stuffu. xD

Opublikowano
Ja się zawsze boję przed sylwkiem, że mój pokaz może się nie udać, coś źle połącze lontem, jakiś niewypał będzie itp.

Niestety lepiej zawsze brać to pdo uwage :roll: I jak się stanie powiedzieć - no trudne i strzelać dalej :razz:


PS, myślałem, że ja jestem pokiciany z fajerwerkami, ale do czasu kiedy zobaczyłem to forum i wasze posty :lol:
  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano
ja często przez fajerwerki nie mogę zasnąć

Mam tak samo :razz:
Gość Felix
Opublikowano

hahaha ja tak nie ma ani razu fobi ludzie :D lekarz ! hehe
jedyne co mam to radochę

Opublikowano

To nie fobia tylko pasja :twisted:

PS. Pisz w Wordzie i wklejaj na forum, bo musiałem pięć razy czytać twój post zanim dowiedziałem się o co w nim chodzi :neutral:

Opublikowano

Wogóle człowiek tak ma, że jak oczekuje jakiegoś wydarzenia lub rzeczy w które się angażuje to ma niespokojne sny na ten temat. Też tak miewam i to dotyczy różnych rzeczy, np urządzeń elektronicznych które buduje :o), itd.

Opublikowano

Przed sylwkiem to wszyscy jesteśmy podnieceni i nie możemy zasnać. :mrgreen: :mrgreen:

Opublikowano

Może nie mówcie wyrazów, które są dla was niezrozumiiałe typu 'fobia' ... fobia to chorobliwy lęk przed czymś, jak już to przysłowiowego 'świra' na punkcie fajerwerków...
co do takich przeczuć, snów na temat fajerwerków, to mam bardzo rzadko... ponieważ moją główną pasją jest kosz (ale o nim też rzadko snię)...

Opublikowano

Powiem tak.
Większość osób na forum nie ma jeszcze 16 lat.
Są oni zależni od rodziców i nie mają do końca pewności (w okresie październik-grudzień) ile i jakie fajerwerki będą mieli , a kupują często w ostatniej chwili w marketach.
Ci , którzy kupują ile chcą i gdzie chcą mają problemy z przeczuciami i koszmarami , niemogąc doczekać się godziny 0.
To tylko moja opinia wynikająca z powyższych postów.

Gość Felix
Opublikowano
To nie fobia tylko pasja :twisted:

PS. Pisz w Wordzie i wklejaj na forum, bo musiałem pięć razy czytać twój post zanim dowiedziałem się o co w nim chodzi :neutral:


eh chyba nie czytałeś pierwszego postu

Nie wiem jak wy , ale ja mam zawsze w grudniu jakąś fobie.


a że nie zrozumiałeś to co na to poradzę ?
Opublikowano

Nie to raczej Ty nie zrozumiałeś, ale cóż :???:

Opublikowano

niezgodzę się z Tobą FM .... bo co do zakupów dla przyjemności typu własnie: fajerwerki, gra, itp. nie jestem zależny od rodziców (całą kasę jaką mam to albo od dziadków albo z bukmacherki i takiej tam 'pracy') rzadko dostaje kase od rodziców..... baaardzo rzadko, tym samym rodzice nie kontrolują na co wydaję kasę.... co jest spowodowane zapewne ich zaufaniem do mnie co bardzo doceniam :-) ...
moim zdaniem te wszystkie sny, przeczucia są spowodowane poprostu tym, że dla większości tutaj fajerwerki to nie zwykła zabawa tylko pasja, ludzie tacy mają obsesję na punkcie fajerłorksów
ja np. jak jestem długo bez kosza, to dostaje powoli do głowy ;-)
takie moje zdanie ;-)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

ja to zawsze przed kupowaniem fajerwerek (3 tyg. przed) ma takei coś w tej mojej główce, że zdaję mi się, że nie będe miał jednak kasy, że zgubie, ktoś ukradnie i nie będe miał fajerwerek... takie dziwne przeczucia od 5 lat :| i nic na to nie poradze, pomimo, ze już mam kase zawsze taka mała schizka się wytworzy...

Opublikowano

ja zawsze po fajerwerki jeżdzę z mamą i zawsze jak widzi za ile kupuje to mówi że nie zadużo i żebym zostawił pieniądze w domu i odłozył na coś i wtedy robi mi się smutno że tyle wydałem ale przychodzi sylwester i uczusia te mijają ale po nowym roku znowu wracają i jest mi trochę żal że wydałem tyle pieniędzy i poszły z dymem :neutral:

Opublikowano

a mi wogole nie szkoda tych 1400 zeta co roku kupuje i nigdy sie tym nie przejmowalem

Opublikowano

Dla niektorych to duzo kasy i szkoda tyle wydac a drugim nie i wcale im nie zal;) A ja zawsze przed sylwkiem tak glupio sie czuje nie wiem czemu ;)

Opublikowano

mi się też kiedys sniło ża był sylwester i było juz ciemno i wszystkie sklepy były zamkniete a ja miałem tylko zestaw joker :cry:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...