Bartosz 43 Opublikowano 12 Września 2010 Okazja - Dni Wilanowa 2010Miejsce - róg ulic Klimczaka i Przyczółkowej w WarszawieGodzina - 22.30Wykonawca - TropicDługość pokazu - 10:00 min.Link do obejrzenia filmu na YouTube - Na ten pokaz czekałem z niecierpliwością od prawie 2 tygodni i w końcu doczekałem się wspaniałego pokazu pirotechnicznego na naprawdę wysokim poziomie.Podczas trwania imprezy nabrałem jeszcze większego apetytu, gdy konferansjer zapowiedział ten pokaz jako największy kiedykolwiek strzelony w Wilanowie.10-minutowe widowisko było w całości, łącznie z podkładem muzycznym specjalnie przygotowane na Dni Wilanowa.Pokaz podzielony był na 4 części. Pierwsza część rozpoczęła się od tytułowej piosenki z filmu Upiór w operze. W tej części można było zobaczyć m.in. baterię TB242 i TB53. Wśród bomb najładniej zaprezentowały się te o efekcie Purple Peony with Green Pistil oraz Purple Peony with Palm Core. Tę część zakończyła niezwykła bomba ze srebrnym ogonem zakończona czerwoną peonią przechodzącą w opadający brokat.Podkładem do kolejnej części była piosenka Upiór w operze lecz tym razem w wykonaniu zespołu Nightwish. Jako pierwsze zostały odpalone wyrzutnie TB57, do których dołączyły srebrne komety FAN oraz bomby Fireflower. Nie zabrakło również baterii TB305, której najbardziej efektownym elementem są złote wierzby. Finałem tej części były 2 bomby cylindryczne, które zrobiły na widzach ogromne wrażenie. Ich efekt był naprawdę niesamowity!Trzecia część widowiska miała charakter wyciszenia. Zagrano hejnał dzielnicy Wilanów a w niebo poleciały czerwone punkty świetlne, powoli opadające na ziemię. Pirotechnicy z Tropica chcieli zapewne zrobić coś w stylu "ciszy przed burzą", czyli jak najbardziej uspokoić pokaz, by później podczas ostatniej finałowej części dać czadu. Uważam jednak, że te punkciki świetlne były za skromne. Można było wykorzystać no. bomby z rodzaju Falling Leaves.Część finałową pokazu zrealizowano do piosenki Louisa Armstronga What a wonderful world. W tej części zobaczyć można było wyrzutnię TB217. W niebo leciały naprawdę ładne i potężne ładunki. Piękne wyglądały bomby Golden Wave to Red strzelone w grupie. Całe widowisko zakończyły złote i brokatowe efekty zakończone srebrnym migotaniem. Pokaz był naprawdę niezwykły. Oglądałem go z wielką ciekawością, jednak niestety jego odbiór utrudniał gęsty dym spowodowany wysoką wilgotnością powietrza i brakiem wiatru. Pirotechnicy Tropica stanęli na wysokości zadania i zaprezentowali kawał dobrego pokazu pirotechnicznego. Oglądane efekty może nie były jakieś wyjątkowe i niespotykane, jednak w dobrym połączeniu fajerwerków z muzyką wszystko wyglądało bardzo efektownie.Różnorodność efektów - 8/10Zastosowane efekty - 8/10Podkład muzyczny - 10/10Synchronizacja z muzyką - 10/10Finał - 9/10Ogólne wrażenia - 9/10 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.