JMJ Pirfotechnics 7 Opublikowano 21 Września 2010 Dzisiaj jak odpalalem fajerwerecki w parku to zlapala nas jakas baba. Kolege zlapala doslownie, bo przewrucil mu sie rower jak w biegu wsiadal i upadl. Spawdzalismy przedtem czy nikogo nie ma ale my czwiczylismy synchronizowanie wiec to troche trwalo. To moze sie powtorzyc a ja nie zamierzam rezygnowac z odpalania przez caly rok wiec napiszczie co zrobic kiedy juz widzicie ze ktos idzie a lonty sie pala, i wtedy kiedy paru ucieknie i paru zostanie. Wogole napiszczie wszystko na temat takich sytuacji. Dzieki Pozdro JMJ Cytuj
Arturo :) 14 Opublikowano 21 Września 2010 Co robic?No to jest jasne że ten kto zostanie to musi się wyrwac z pod szponów moherów i w nogi,bo czeka go mandacik... a najlepiej to nie odpalac xd Cytuj
fpshooter 12 Opublikowano 21 Września 2010 Sprawa jest prosta, jak już odpalać to z dala od cywilizacji. Natomiast jeśli ktoś chciałby się z Wami szarpać to już jesteście na wygranej pozycji, bo tym zachowaniem narusza waszą nietykalność cielesną. Dotknąć i to dosłownie ma Was prawo policjant albo strażnik miejski i wtedy dostaniecie mandat Wy lub wasi rodzice (w zależności od wieku), a że mochery drą japy to już ich sprawa, jak nie zgłoszą sprawy na policję to mogą wam naskoczyć... póki co żyjemy podobno w pańswie prawa, w którym do jego egzekwowania zostały powołane odpowiednie organy a nie społeczny komitet poparcia JK i radia co ma ryja...fps Cytuj
Arturo 15 Opublikowano 21 Września 2010 Ja tam się nie szczypię jak odpalam to odpalam czasem ktoś coś ma ale jak się nie zwraca uwagi to często odpuszcza a jak już ktoś podchodzi to się kulturalnie odchodzi nie zwracając uwagi a jak policja rusza to my też w nogi jak umiesz skakać i biegać to bez problemu uciekniesz policjantowi ja mam zawsze dwustronna kurtkę (zimą) że mnie już nie rozpoznają a poszukiwać nie będą bo nie ma sensu Cytuj
Gość DreSzCzyK Opublikowano 21 Września 2010 Dzisiaj jak odpalalem fajerwerecki w parku to zlapala nas jakas baba. Kolege zlapala doslownie, bo przewrucil mu sie rower jak w biegu wsiadal i upadl. hahaha nie moge xDrzecz jasna że trzeba sie wyrwać Dobry temat, osobiście miałem wiele sytuacji z wiązanych z przypałem sprawa jest krótka ludki się prują oleweka.. jeśli wyższa służba na choryzoncie xd to szpula po co mi mandat <_< Cytuj
dawid1997 0 Opublikowano 21 Września 2010 najlepiej to być rowerem, bo uciekniesz haha :rolleyes: Cytuj
Szatek185 1 Opublikowano 21 Września 2010 U mnie sprawa wygląda tak: uciekam ile wlezie (tak aby nie pogubić fajerwerek) a gdy jakiś moher etc. złapie kumpla to staram mu się pomóc odepchnąć konfidenta itp. byle by zbytnie nie pyskować żeby sprawa nie poszła na 997 Cytuj
luxor 2 Opublikowano 21 Września 2010 Ale macie problemy Tak ciężko strzelać na własnym terenie? Jak mieszkacie w bloku to pojechać gdzieś na działkę lub na wieś i walić ile wlezie. Tam nikt was ganiać nie będzie bo to by było wtargnięcie na cudzą posesję bez pozwolenia (czyli można beknąć za to). Najwyżej co mohery będą się drzeć i tyle Cytuj
JMJ Pirfotechnics 7 Autor Opublikowano 21 Września 2010 Mieszkam w bloku a nie mam dzialki. A strzelam czesto wiec nie bede jezdzil za miasto pare razy na tydzien poza tym wole z kolegami a oni nie beda ze mna jezdzic i tak mamy malo czasu.Pozdro JMJ Cytuj
firawerkoman 7 Opublikowano 21 Września 2010 no to róbcie sobie co weekendowe wyloty za miasto i zamiast 1 motylka 2 rakietek 3 picollo odpalcie więcej i tyle, myśle że te 7 dni wytrzymasz Cytuj
Reafen 0 Opublikowano 8 Listopada 2010 no to róbcie sobie co weekendowe wyloty za miasto i zamiast 1 motylka 2 rakietek 3 picollo odpalcie więcej i tyle, myśle że te 7 dni wytrzymasz Ale to chodzi o odreagowanie od szkoły lub pracy ;Dlepiej co troche z kumplami pochodzić i postrzelać niż raz w tygodniu ^^Ja gdy chcę strzelać to łaże po całym mieście i strzelam, a jak mocniejsze walenie to do parku lub na działki (U mnie 997 i straż miejska nie chodzi.)A jak moher cię zaczepi to wołaj "gwałciciel!, gwałciciel!", chociaż w tych czasach to nie działa ;p Cytuj
MasterToster 0 Opublikowano 8 Listopada 2010 U mnie gorsz sprawa, często stoi "mobilny" komisariat na osiedlu. A tak to sprint (na wf jestem wolny, ale jak przyjdzie co do czego, to dostaję TURBO) ile wlezie jak najdalej od miejsca odpalania Cytuj
tomszak 1 Opublikowano 9 Listopada 2010 Trzeba uważać bo jak funkcjonariusz nie bedzie mial humoru to 500zl sie posypie ;D Cytuj
mantis 464 Opublikowano 9 Listopada 2010 Chyba w większości województw nie ma zakazu strzelania w miejscach prywatnych, a w miejscach publicznych można strzelać 31 grudnia i 1 stycznia. Mieszkam na podkarpackim, więc jakby ktoś miał do mnie wątpliwości, to pokażę mu rozporządzenie wojewody i mam po kłopocie.Jeśli nie wiecie, czy w Waszym województwie można strzelać w miejscach prywatnych wstawcie w google:rozporządzenie wojewody w sprawie ograniczenia używania wyrobów pirotechnicznych na terenie województwa (nazwa województwa)np: rozporządzenie wojewody w sprawie ograniczenia używania wyrobów pirotechnicznych na terenie województwa lubelskiego http://www.belzec.pl/index.php?aktualnosci,228,0,pl Cytuj
hl1030 10 Opublikowano 9 Listopada 2010 hmmm jak wy mało laty to czemu jak jest was kilku to nie pomożecie temu kogo złapią mohery??Świetnym pomysłem może być też darcie się w niebo głosy o pomoc że złapał cie jakiś zboczeniec Ciekawe po jakim czasie cie puści ?? Cytuj
Gość karmel5061 Opublikowano 9 Listopada 2010 [quote name='hl1030' date='09 listopad 2010 - 15:07' timestamp='1289311642' post='62393'] hmmm jak wy mało laty to czemu jak jest was kilku to nie pomożecie temu kogo złapią mohery?? Świetnym pomysłem może być też darcie się w niebo głosy o pomoc że złapał cie jakiś zboczeniec Ciekawe po jakim czasie cie puści ?? [/quote] Na pewno bardzo szybko xd Cytuj
MasterToster 0 Opublikowano 9 Listopada 2010 hmmm jak wy mało laty to czemu jak jest was kilku to nie pomożecie temu kogo złapią mohery??Świetnym pomysłem może być też darcie się w niebo głosy o pomoc że złapał cie jakiś zboczeniec Ciekawe po jakim czasie cie puści ?? Lepiej krzyknąć "krzyż kradną" xD. Cytuj
Gość karmel5061 Opublikowano 9 Listopada 2010 Lepiej krzyknąć "krzyż kradną" xD. Haha albo ze Rydzyk jest po drugiej stronie ulicy... Cytuj
Janek_92 1 Opublikowano 9 Listopada 2010 Sprawa tematu jest raczej prosta . [b]1.[/b] Jeśli strzelasz dla własnej satysfakcji - idź do jakiegoś mało gęstego lasu, albo na polane i strzelaj ile wlezie, bo tam raczej nikt nie będzie się o to denerwował. [b]2.[/b] Jeśli strzelasz, bo lubisz wkurzać ludzi to rób to w centrum miasta, ale od razu trzeba liczyć się z tym, że raczej napewno ktoś zwróci Ci uwagę, no i powiadomi kogo trzeba . Osobiście lubie obydwie opcje , jednakże bardziej preferuję pierwszą. Troche dalej od domu, ale "bezprzypałowo". [size="1"]A tak wgl to przed sylwestrem strzelać jak najmniej. Przecież te dwa dni są tylko dlatego magiczne, bo możemy robić to co tak naprawdę kochamy (przynajmniej większość z nas), a jeśli możnabyłoby strzelać codziennie to te 2 dni: 31 Grudzień i 1 Styczeń straciłyby sens... [/size] Cytuj
adam 0 Opublikowano 9 Listopada 2010 [quote name='Janek_92' date='09 November 2010 - 16:12' timestamp='1289315533' post='62407'] Sprawa tematu jest raczej prosta . [b]1.[/b] Jeśli strzelasz dla własnej satysfakcji - idź do jakiegoś mało gęstego lasu, albo na polane i strzelaj ile wlezie, bo tam raczej nikt nie będzie się o to denerwował. [b]2.[/b] Jeśli strzelasz, bo lubisz wkurzać ludzi to rób to w centrum miasta, ale od razu trzeba liczyć się z tym, że raczej napewno ktoś ja mam takie jedno miejsce gdze mozna strzelac zawsze,jak cos mam to tam ide.jednak na osiedlu tez zdarzy sie strzlic i nikt z tego powodu problemu nie robi .czasmai jakies babcie ale to wszystko Cytuj
mateusztg 0 Opublikowano 26 Grudnia 2010 (edytowane) jakby mnie ktoś złapał to bym mu powiedział: wymoderowanoPROSZĘ O WIĘKSZĄ KULTURĘ WYPOWIEDZI!!! Edytowane 26 Grudnia 2010 przez velibrum Cytuj
CraVen 16 Opublikowano 26 Grudnia 2010 Dziwny temat... ale dobra Na pewno byś tak nie powiedział to po pierwsze...Troszkę szacunku dla osób starszych oczywiście w każdy inny dzień oprócz 31 i 1 stycznia wtedy jestem nerwowy jeśli ktoś ma problem że strzelam Cytuj
konrad940 1 Opublikowano 27 Grudnia 2010 I to właśnie jeden z kilku powodów dlaczego nie chcialbym mieszkac w miescie... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.