zmiany sprzedaży w hipermarketach

[wapster 0]

Kilka ciekawych informacji dla miłośników kupowania w hipermarketach

Po pierwsze fajerwerki w hipermarketach(i nie tylko tam!) będą musiały być sprzedawane zza lady(brak systemu supermarketowego czyli chodzenia pomiędzy regałami i macania opakowań), czyli przez ekspedientkę lub ekspedienta. Takie miejsca będą musiały mieć również własna kasę i prawdopodobnie nie będą mogły być w hali tam gdzie znajdują się inne kupowane przedmioty z asortymentu sklepu.
Po drugie fajerwerki nie będą mogły być magazynowane w hipermarketach oraz na stanie sklepu będzie mogła być tylko ograniczona waga fajerwerków w KG z tego co pamiętam to wychodzi chyba 1 ueropaleta. - co za tym idzie ograniczony asortyment hipermarketów - oczywiście są to ograniczenia wagowe w jednej chwili, czyli wiadomo że będą dostawy po wysprzedaniu jednej parti.

Jak ktoś wie coś więcej lub ja coś pokręciłem to polecam pisać oraz komentować zmiany wprowadzone na ten rok!

Dlatego zapewne te zmiany w przepisach są powodem wykupienia i następnie dzierżawienia miejsc pod hipermarketami TESCO w całej Polsce przez firmę Jorge.

[firawerkoman 7]

Nareszcie się wzięli za tą samowolkę w supermarketach. Nie będzie porozwalanych wyrzutni, połamanych rakiet. Taki system bardzo dobrze się sprawdza w Carrefour przynajmniej u mnie w centrum handlowym tak jest (mówię o Arkadii ) Przepisy w ilości posiadanego towaru też uważam za dobrą zmianę.

Pozdrawiam

[mantis 458]

Jak wszystko zresztą będzie to miało swoje plusy i minusy.

+ sprzedawca będzie doradzał kupującemu jak odpalać
+ będzie można wytargować rabat lub gratis
+ znikną zniszczone opakowania
+ pojawi się większy wybór

- sprzedawca niekoniecznie musi znać się na fajerwerkach i może też źle doradzać
- wzrosną ceny, bo przecież trzeba będzie opłacić sprzedawcę i miejsce pod sprzedaż

[firawerkoman 7]

"+ sprzedawca będzie doradzał kupującemu jak odpalać" w minusach to napisałeś a ja powtórzę że ci sprzedający są tak "obeznani" że strach odpalać według ich instrukcji. W supermarketach będzie to zwykła kasjerka na oddzielnym stanowisku nie wierzę żeby zatrudniali kogoś z wiedzą specjalnie do tego celu choć jak by tak było to by było dobrze.


Co do wytargowania i tak nic nie wytargujesz... no chyba że pół sklepu wykupisz co jest bez sensu bo przez internet taniej wychodzi i lepiej

[ZIP 0]

Bezpieczniej dla marketów i wszystkich tam kupujących.
Przecież wcześniej każdy debil mógł podejść do stoiska z fajerwerkami i je podpalić. Tragedia gotowa.

Ja i tak nie kupuję w marketach więc nie robi :lol:


Co będzie ciekawe: sprzedawcy za ladą będą się pewnie nieźle dziwić, gdy powiesz "poproszę JW91 Super Show 6" zamiast "poproszę jakieś fajerwerki". Zwykle nikt się na tym nie zna i będzie prosił o coś za określoną ilość kasy.
Sprzedawcy będą się wkurzać
"-Ale kupi pan to za 24,99, to jest lepsze!
-ALE JA WIEM CO CHCĘ!!"

[JMJ Pirfotechnics 7]

Mi sie pomysl srednio podoba bo:
1)Bedzie bardzo ograniczony asortyment
2)Bedzie mniej niz wczesniej
3)Sprzedawcy moga nie lubic fajerwerkow i na wszystko marudzic
4)Koniec z polkami pelnymi fajerwerkow
5)Bedzie drozej
Chociaz oczywiscie bedzie bezpieczniej, nie bede wygniecione produkty itd...
Jednak wole tak jak bylo.



Nie wiem na jakie gratisy wy liczycie nie bedzie ZADNYCH gratisow!!! To tak jak byscie zrobili w hipermarkecie zakupy za 200zl i mowicie kasjerce "to pani dorzuci tego batona w prezencie..." no przeciez wam nie da!
A jakosc fajerwerkow(nie pogniecenie itd) w niektorych sklepach(np:Lidl) sie nie zmieni.

Pozdro JMJ...

[Misiek4242 1]

No mi się pomysł podoba na 50 %...

Będzie się troche trudno dogadać ze sprzedawcą,
Pewnie też fajerwerki będą droższe a to mnie najbardziej niepokoi,

Plusy tego są takie, że będziemy mieli pewność ze nasze fajerwerki nie są pogniecione lub coś w tym stylu.

Chciałbym zapytać Cię wapster z kąd masz te informacje ?

[Janek_92 1]

Głupota... Ja jak już coś kupuję w markecie z fajerwerków to chcę najpierw się zorientować czy się opłaca, co jest w środku (w przypadku zestawów) itd., a jeśli teraz będzie tak, że ekspedientka będzie musiała czekać, aż się zastanowie, to wole nie wyobrażać sobie jej miny ;]. Dla mnie pomysł taki sobie. Jeśli chodzi o poniszczone produkty to zgadzam się, że lepiej będzie izolować tego typu towar od sklepowych półek.

[piter2599 5]

Mi się ten pomysł podoba w 90 % bo nie będą porozrzucane wyrzutnie i pogniecione oraz zestawy nie będą z połamanymi i rozsypanymi petardami , a 10 % co mi się nie podoba to mogą być problem z nie którymi sprzedawcami bo mogą nie wiedzieć o co nam chodzi

[velibrum 12]

Jeszcze na początku roku koncepcja była zupełnie inna i przewidywała zupełny brak fajerwerków w hipermarketach, zezwalając jedynie na sprzedaż w namiotach koło hipermarketów. Określały to tegoroczne przepisy przeciwpożarowe, które czytałem i gdzieś je pewnie mam na kompie, tylko że nie chce mi się ich szukać Jak kogoś one interesują, to je prześle.

http://www.tvp.info/informacje/biznes/fajerwerki-znikna-z-hipermarketow

[Anti 0]

Wybacz Janek, ale co nas obchodzi mina ekspedientki? Ona ma to wpisane w zawód a nie sadzę żeby były przy tym stoisku metrowe kolejki. Nie będziemy musieli wybierać w stosie połamanych kijków itp. Druga sprawa to większy zysk dla sklepu bo nie będzie "wadliwych" egzemplarzy a te raczej trudno schodzą jeśli w ogóle schodzą. To moim zdaniem bardzo dobry pomysł

Jeśli sprzedawca nie wie o co nam chodzi można mu pokazać ten produkt w gazetce sklepowej Piter

[fpshooter 12]

Rozwiązanie jest dobre w założenia poza jednym zasadniczym "ale". Fajerwerki w namiotach to nie najlepszy pomysł, gdyż zmiany wilgotności i temperatury powodują niekorzystne zmiany w składzie mieszanki. Dochodzi do reakcji, które w skrajnych przypadka mogą doprowadzić nawet do nieprzewidywalnego zachowania wyrobów pirotechnicznych w czasie odpalania. Podsumowując, popieram likwidację wolnej amerykanki i sprzedaż " z za lady", ale nie popieram opcji namiotowej...

fps

[macieek95 1]

Zaczyna się rewolucja Unii. Plusy są i minusy są, ale wydaje mi się, że z przewagą tych drugich. Z połamanymi produktami, to czasem są, choć w Lidlu z tego co pamiętam, to większość ładnie wyglądała. Ekspedientka będzie na pewno zwykła przeniesiona z kasy. Wytargować nie wytargujemy, bo nie mamy jak. Jak ktoś będzie chciał podpalić w sklepie, to wystarczy, że mu poda on zabierze i podpali. Zestawiki pooglądamy tak jak grymasy ekspedientki, które dostaniemy gratis. Ja zawsze lubiłem chodzić między półkami w sklepie i oglądać, chociaż nic prawie nie kupowałem. Z tym doradzaniem jak odpalać był filmik na YT, że strach iść do takiego, bo nie zrozumiemy o co mu chodzi. Mniej produktów możliwe, że też będzie, a ceny tak czy siak, by wzrosły według moich przekonań. Mi została tylko do kupienia wyrzutnia z Lidla i mam nadzieje, że będzie. Pozdrawiam wszystkich

[pj.patryk 3]

Jeśli nowe przepisy będą naprawdę obowiązywać to będę rozczarowany. Zawsze lubiłem oglądać asortyment na spokojnie, nawet trochę pomacać wszystko a teraz już się nie da. Szkoda, no ale jak będzie to życie pokaże. Już widzę minę sprzedawcy jak stoję 15 min w Biedronce i podziwiam towar. :lol:

[Adri 1]

Dla mnie pomysł do kitu.

"Rozporządzenie ma wejść w życie w ciągu kilku miesięcy..." raczej nie będzie jeszcze to obowiązywało w tym roku.

[ponczo12496 24]

Boże co to będzie pomyślcie wchodzicie do biedronki przed po świętach a tam nic nie ma jak by tak było to bym się napił kreta i koniec

[JMJ Pirfotechnics 7]

Boże co to będzie pomyślcie wchodzicie do biedronki przed po świętach a tam nic nie ma jak by tak było to bym się napił kreta i koniec

Nie chcemy tracic userow xd. A na serio to mam nadzieje ze to nie bedzie obowiazywac w tym roku.

[MasterToster 0]

W leclercu było tak w tamtym roku.

[ponczo12496 24]

W leclercu było tak w tamtym roku.

Ale jak było ? bo u mnie w lublinie na zana to co roku kasjerka siedzi dajesz jej produkty i płacisz przy oddzielnej kasie ale można chodzić między półkami i oglądać oby i tak w tym roku było trzeba się modlić bo jak nie to będzie źle bo np w takiej biedronce to nie wiem czy w ogóle już im by się opłacało sprzedawać tam produkty ale np u mnie w biedronce tez była tylko jedna europaleta nie wiem może zostanie tak jak jest oby tak

[CraVen 16]

U mnie w smyku okaże się jutro ewentualnie za tydzień jak jest... dojdzie najświeższa dostawa B)

[Reafen 0]

[quote name='ponczo12496' date='29 październik 2010 - 17:22' timestamp='1288369367' post='61650']
Boże co to będzie pomyślcie wchodzicie do biedronki przed po świętach a tam nic nie ma jak by tak było to bym się napił kreta i koniec
[/quote]

A moja ciocia jest kasjerką w biedronce więc mam luz

Cały pomysł średnio mi się podoba... plusem jest to że towar nie będzie wygnieciony, a minusem to że będzie mniej towaru .. W jeden dzień jak się ludzie rzucą na jedną paletę to nie bedzie na drugi nic ... A dostawa dopiero za pare dni ... Więc gdzieś do sylwestra z 3 dostawy będą i ciężko będzie innym "uplować" coś fajnego.

Według mnie powinni przemyśleć tą ustawe i niektóre punkty zmienić, a do tego powinniśmy(użytkownicy ff.pl) mieć akredytacje do każdego hipermarketu przed wszystkimi xD

[Poki 17]

Ciekawe jak będzie wyglądać funkcjonowanie tego rozporządzenia w sklpeach wielkopowierzchniowych typu cash&carry. Są one w zamierzeniu hurtowniami, a wszystkie artykuły opłacane są przy kasach "wyjściowych". Inną kwestią jest wyznaczenie zamkniętych pkt. sprzedaży w tych obiektach. Zresztą to samo tyczy się dyskontów, w których asortyment jest wąski co za tym idzie zatrudnienie, oddelegowanie pracownika na nowo utworzone stanowisko może okazać się nieopłacalne co w efekcie spowoduje, decyzje o rezygnacji prowadzenia sprzedaży fajerwerek w tych obiektach.

[@Gerard@ 0]

No nie do końca jestem pewien tego pomysłu,jak i tego czy wejdzie w życie już od tego roku...OBY NIE.Było ok,zresztą z roku na rok coraz mniej kupuje w SM i mała różnica ;)Przeważnie tam gdzie nic nie kupowałem np.w Kauflandzie był totalny syf(wiadomo nie ma kamer,przynajmniej u mnie=WOLNA AMERYKANKA),reszta sklepów Biedra,Lidl,Polo Market zasługuje w mojej opinii na 5,no może Biedra 5-

[Marcin_Pce 2]

To że są połamane rakiety i rozwalone wyrzutnie to często wina tych którzy wykładają towar na półki.
Rzucają tym, upychają ile się da.
To tak poza tematem.


Pomysł mi się kompletnie nie podoba. Zaczynają się jakiejś nie potrzebne cyrki.
- wzrosną ceny
- mała dostępność produktów
- wybór będzie do du**
- o namiotach przed sklepami mi nawet nie piszcie bo ceny są tam naprawdę ''wybuchowe''
Żadnych plusów nie widzę.

[tomszak 1]

niestety zła wiadomość. Przeszedłem się dziś do Intermarche. Dość, że towaru tylko na 1 półce, to jeszcze napis "UWAGA TOWAR PODAJE SPRZEDAWCA", więc rzeczywiście coś się zmieniło.