Gość karmel5061 Opublikowano 14 Października 2010 Wy też tak macie ze po każdym sylwestrze najczęściej popalona jest kurtka zimowa?W tamtym roku miałem czarną kurtkę i po sylwestrze patrzę a tam gdzie nie gdzie takie białe okruszki (koło nadgarstków i koło brzucha). Cytuj
Ponq 2 Opublikowano 14 Października 2010 W jednej kurtce w tamtym roku zrobilem kilka dziurek, ale sa raczej niezauwazane . Cytuj
Orbit 4 Opublikowano 14 Października 2010 oj mialem dziurki na kurtce w okolicy brzucha od odpalania petard siarkowych czyli pikolakówpo zdrapaniu tych "okruszków" byl bialy nalot lub mala dziurka na kurtce a teraz o dziwo tego wogóle nie widac... Cytuj
Gość DreSzCzyK Opublikowano 14 Października 2010 U mnie kurtka zawyczaj cała, gorzej z rekawiczkami Cytuj
JMJ Pirfotechnics 7 Opublikowano 14 Października 2010 Mi przypalają się rękawiczki, rękawy kurtek i czasem okolice brzucha, ale rzadko. Cytuj
Arkadiusz_Wojtowicz 1 Opublikowano 14 Października 2010 Ostatnio po sylwestrze , miałem kurtke lekko popaloną i rękawiczki. Cytuj
Erlick 1 Opublikowano 14 Października 2010 Pff popalone.A jak myślicie jak tu bitwy na Rzymiaki i rzucanie do siebie draskowymi Cytuj
luxor 2 Opublikowano 14 Października 2010 Widzę że duża większość ma problemy z popalonymi ubraniami. Ja jakoś miałem szczęście i nie zdarzyło mi się nic przypiec Cytuj
Ponq 2 Opublikowano 14 Października 2010 No jak sie strzela do siebie rzymiakami, to raczej nie dziwne . Cytuj
mantis 438 Opublikowano 15 Października 2010 Nigdy nie stopiłem sobie kurtki od fajerwerków. Poza tym odpalam w najgorszej jaką mam. Jest jednak jeden bardzej przewalony dzień dla kurtek. W dodatku nie można ubrać polowej, tylko wyjściową.1 listopada! Raz poszedł wosk od znicza i koniec... Cytuj
Ponq 2 Opublikowano 15 Października 2010 Nigdy nie stopiłem sobie kurtki od fajerwerków. Poza tym odpalam w najgorszej jaką mam. Jest jednak jeden bardzej przewalony dzień dla kurtek. W dodatku nie można ubrać polowej, tylko wyjściową.1 listopada! Raz poszedł wosk od znicza i koniec... To tez przezywalem . Cytuj
CraVen 16 Opublikowano 23 Października 2010 W sylwka 09/10 gdzieś o godzinie 20.00 przystawiłem HE0208 blisko kurtki odpaliłem i paląca się siarka powypalała mi kurtę, widać to bardzo mamusia jak zwykle szał no cóż pamiątka jest. W tym roku jeszcze w niej chodzę Cytuj
Szatek185 1 Opublikowano 26 Października 2010 U mnie kurtka jest zwykle w dobrym stanie staram się dbać o swoje ubrania ;p czasami zdarzają się nieznaczne "białe okruszki" Cytuj
Gość karmel5061 Opublikowano 26 Października 2010 Ale zauważyłem ze te białe okruszki robią się tylko od draskowców a od lontowych czegoś takiego nie ma prawda ?? Cytuj
macieek95 1 Opublikowano 26 Października 2010 Ja też jedną kurtkę miałem popaloną, teraźniejszą mało, parę białych punkcików. A te białe "okruszki" głównie są od draskowców ale gdy lont będziesz zbyt blisko trzymać to może też ale nie aż tak. Cytuj
kuzim 0 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Fakt ;D Troche białych "okruszków" które jak sie zdrapie to nic nie ma, a matka tak histeryzuje jak bym się podpalił.. xd Cytuj
Filip 5 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Rok temu - Wojna na rzymskie ognie, WYBUCH PETARDY W MOJEJ KURTCE I JAZDA DO SZPITALA PRZEZ MIESIĄC.Więc jak myślicie? Była przypalona czy nie?;d Cytuj
R0phoe 0 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Rok temu - Wojna na rzymskie ognie, WYBUCH PETARDY W MOJEJ KURTCE I JAZDA DO SZPITALA PRZEZ MIESIĄC.Więc jak myślicie? Była przypalona czy nie?;d To rzymiak przebił ci tak kurtkę na wylot? Co to była za petarda. Cytuj
Filip 5 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Kurde, Admini lub moderatorzy... Nie usuwajcie mi postów -.-NIC NIE PRZEBIŁO MI KURTKI OMG CZYTAJ UWAŻNIE -.- Płakać mi się chcę jak czytam posty 1/4 forum! Cytuj
R0phoe 0 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Jakbyś umiał pisać to nikt nie miałby problemów ze zrozumieniem cię. Jak petarda mogła wybuchnąć w kieszeni, od zimna? Jedyne logiczne wytłumaczenie to to które przedstawiłem, bo większość kurtek ma zapinane kieszenie więc trudno mi sobie wyobrazić żeby tam ci ahtung wleciał, a piccolakiem trudno zranić. Cytuj
endriu123457 56 Opublikowano 20 Sierpnia 2013 ja na mojej kurtce zrobiłem sobie małą dziurę której do dzisiaj mama nie zauważyła . endriu123457 Cytuj
przemo312132 14 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Tak , ja mam popalone ubrania szczególnie kurtkę , Raz to od iskier , dwa petard draskowych Cytuj
PyroMagik 0 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Ja tam biorę stare ciuchy strażackie od brata strażaka ,a poza tym mało kiedy coś przypale :)Czasem to w koszulce latam xD Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.