Skocz do zawartości

Sylwestrowe tradycje


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,


Chciałbym rozpocząć według mnie ciekawy temat. Mianowicie, czy macie jakieś tradycje sylwestrowe?


To ja Wam przedstawię od razu swoją.

Mam taką tradycję która jest już od dobrych 4 lat. Co rok zostawiam sobie coś na następnego sylwestra, zazwyczaj są to małe rzeczy, ale nie tykam ich przez cały rok, w tym roku jest to np 1szt fp3new 2 paczki picollo. Zawsze jak odpalam te fajerwerki z poprzedniego sylwestra przypomina mi się jak było super rok temu.

Zapewne mało osób ma jakiekolwiek swoje tradycje ale myślę że Ci co mają się wypowiedzą.



Pozdrawiam

Opublikowano

Hmmmm, nie wiem czy to tradycja, ale każdego Sylwestra podświadomie czuję, że wszystko to, co kupiłem w tym roku, w tym roku musi zostac "spalone" :P Więc u mnie jest tak, że niemal nic nie zostaje z poprzedniego Sylwestra na tego najbliższego.

Rok temu zapoczątkowałem tradycję przygotowywania pokazów.
Co prawda ten zeszłoroczny nie udał się w 100% no i nie miałem jeszcze takiego doświadczeia jak dziś, ale myślę, że w tym roku na pewno będzie lepiej, no i oczywiście będę kontynuował swoją tradycję. ;)

Opublikowano

Ja mam tradycje zostawiania coś na następny rok już od 5 lat.Na 2005/06 zostawiłem 1 Achtunga Hesti lecz niestety był niewypałem.Na 2006/07 zostawiłem sobie paczkę picolo , na 2007/08 zostawiłem sobie kilka motylków i 1 detonatora.2008/09 zostawiłem sobie jedna rakietę jade którą odpalilem na następnego sylwka.2009/10 zostawiłem sobie 2 paczki picolo i 9 szelek moździerzowych i 1 rure i 1 rakiete R7SM Śmieszek.

Opublikowano

Ja mam tradycje zakończenia sylwestra rakietą. Zawsze pod koniec swojego stuffu w tej super nocy wystrzeliwuje jakąś rakietkę i zakopuję jakąś petarde. Obojętnie jaką.
Na rozpoczeńcie sylwestra idzie słoneczko z 50 petard lub karabinek. W tym roku będzie to karabinek 50 strzałowy z FM.

Opublikowano

Mam 3 małe tradycje które praktykuje:
-zostawianie sobie na następny rok różnych rzeczy np.wyrzutnie z Hestii 7sh którą dostałem pod choinkę odpaliłem dopiero po 2 latach! :D
-staram się spędzac sylwestra z rodziną
-zawsze odpalam wszystkie wyrzutnie o 24:00 i nigdy wcześniej ani pózniej! :D

Opublikowano

Moje tradycje:
- zawsze zostaję w domu
- wstaję wcześnie rano przed wszystkimi i przygotowuje miejsce do odpalania
- odpalam wszystko w Sylwestra, nic nie zostawiam
- nie piję alkoholu, bo o północy chcę podziwiać na trzeźwo ten jedyny DZIEŃ w NOCY
- na następny dzień z rana po kościele idę sprzątać podwórko (rodzina zmusza chodzić do kościoła)

i zakopuję jakąś petarde.

Zakopujesz w ziemi i zostawiasz na następny rok, czy odpalasz w ziemi? Możesz dokładniej określić? :)
Opublikowano

Ja mam 4 tradycję :
-zostawiam sobie jedna rakietkę (małą) i odpalam ją na drugi dzień
-spędzam sylwestra z rodziną
-zwołuję kolegów o 23 :D
-tym co najlepsze nigdy nie strzelam przed 24 :)



Pozdro :D

Opublikowano

Zakopujesz w ziemi i zostawiasz na następny rok, czy odpalasz w ziemi? Możesz dokładniej określić? :)

Poprostu zakopuje i zostawiam do następnego roku. Jeśli tam nadal będzie rok później to ją odpalam.
Raz próbowałem przyczepić taką petarde do tej rakiety co wystrzeliwuje na koniec. Niestety było za duże obciążenie i wybuchła na londzie :P
Opublikowano

A czy ta petarda nie zamoknie?! Cały rok w wilgoci, no chyba że ją zabezpieczasz jakoś ale to też na pewno dostanie się wilgoć :rolleyes:

Opublikowano

Moja najważniejsza tradycja sylwestrowa polega na tym, że o godzinie 18 (około, jak robi się już ciemno) odpalam jakąś wyrzutnie... Wtedy uważam ten moment za oficjalne otwarcie sylwestra :)

Opublikowano

1)przed rozpoczęciem odpalania całego stafu jest tzw. pobudka dla śpiochów :D (odpalam najgłośniejszą z posiadanych petard i od razu wiadomo że czas spakować mandżur, wychodzić z lokali)
2)przeważnie podczas świąt gdy się wieczory dłużą staram się wykombinować coś fajnego z mniejszego asortymentu np. jakieś karabiny z małych drasek i inne takie :D. Mniejsze twory odpalam za dnia a te z większym potencjałem odpalam nie postrzeżenie gdy wszyscy są zajęci podziwianiem efektów aby narobić trochę zamieszania :D

Opublikowano

Ja od kilku lat mam taką tradycję, że w ok. godzinkę przed sylwestrem "wykładam" na łóżko takie rzeczy jak kurtka, czapka, rękawiczki itp. żeby potem się nie grzebać i nie przepychać przy wieszaku :D

Opublikowano

Tradycji raczej wielkiej nie mam. Spędzam ten dzień jak każdy tylko, że wielka radocha bo w końcu przyszedł ten wielki dzień. Z rana budzę się z wielkim bananem na ryju bo podczas szkoły nie jest miło się budzić. Po paru minutach przypominam sobie, że za 2 dni do szkoły i znowu jestem smutny. Po chwili rzut oka na mój sprzęt i znowu uśmiech. Po dłuższym czasie chillingu na krześle czytając posty forumfajerwerki, wychodzę i strzelam czymś lekkim. Po powrocie spędzam wiele godzin nudząc się a ok. 19 przygotowuję się na wieczór. Wieczorem strzelam większością stuffu a następnego dnia wystrzeliwuję resztę, rzadko zostawiam coś na przyszły rok.

Opublikowano

Faktycznie ciekawy temat.

Moją tradycją od trzech lat jest przygotowywanie pokazów. Każdy pokaz jest odpalany zazwyczaj koło godziny 20. Tradycją też jest opisany przez kolegę "zwyczaj" odpalania największej petardy. Ja robię to na 30 sekund przed pokazem. Jest to sygnał dla mieszkańców z okolicznych domków, że coś się zaraz stanie i warto wyjrzeć przez okno ;)
Zostawiam sobie jeszcze kilka rzeczy na później, ale są to już pojedyncze artykuły. Jednak wydaje mi się, że ten rok będzie przełomowy i bardzo możliwe, że mój pokaz rozpocznie się wraz z pierwszą sekundą nowego roku :D Nie mogę się już doczekać.

Opublikowano

A mianowicie moją i kolegi tradycją jest.. corocznie godzina 15.00 w sylwka iść do sklepu z artykułami pirotechnicznymi wkurzyć faceta i wrócić za rok :lol: ...
Gdy nadchodzi 17.00 wszyscy znajomi wychodzą na dwór i rzucamy piratki masowo :P
o 19.00 towarzystwo idzie do domu na picie a my chodzimy i strzelamy tak do końcowego pokazu xd

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Moimi tradycjami są:
1. "Pożegnanie starego roku" - Wychodzę na dwór w sylwka o 22:00, zabieram ze sobą parę rakiet itp. i odpalam żegnając w ten sposób stary rok ;)
2. "Uczczenie nowego roku" - W Nowy Rok wychodzę na dwór około 20:00 i wystrzeliwuję pozostałości po sylwku, lub rzeczy które celowo zostawiłem ;)

Opublikowano

Ja zaczynam tak.

1. Koło godziny 20 kumple wbijają na chate.
2. Zaczynamy rzucać petardy hukowe żeby była lepsza faza.
3. 10 minut przed 0:00 wychodzimy i strzelamy troche.
4. Na a o w Nowy rok to :)

Opublikowano

moją tradycja od kilku lat było to że nic nie zostawiałem ale w tym roku planuję zacząć nową tradycję że zostawię jakieś artykuły :)

Opublikowano

zawsze ale to zawsze w moim stufie są pikolaki odkąd pamiętam :D

Opublikowano

Ja od jakiś 3 sylwestrów robie tak ,wstaje rano i przekładam wszystkie fajerwerki z pułki na stół u mnie w pokoju ,przy czym zestawy np rozpakowuje i każdy element ładnie układam i fotka wszystkiego na koniec. :)

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Nie mam zbyt wielkiej tradycji bo dopiero w tamtym(2010) roku miałem troche wiekszy stuff.
W tym roku mam nadzieje, że uda mi się zostawic moją jedyną fp3/new do następnego sylwka(czyli już w tym roku-2011/12) Bede próbował robic to co rok ;)
Poza tym to tak:
- Około godziny 16-17 gdy jest już prawie ciemno lub calkiem ciemno, zabieram swój stuff do mojego pokoju i rozkładam wszystko na biurku. Oczywiscie radocha bo fajerwerki. Fotka no i zabieram się za odpalanie małych rzeczy. Piccolo, malutkie fontanny, inne petardy.

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Ja w tym roku zapoczątkuję nową tradycję strzelanie wyrzutniami zacznę wyrzutnia KIWI. :happy:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

ja zostawiam 20 paczek jak mi zostanie :D

Opublikowano

Może i odświeżam ale chce też coś od siebie

Moje tradycje?? Hmm odkąd pamiętam sylwester podnieta cały dzień rzucanie małych pocier
ok 20 ogladam i segreguje wszystkie (petardy fotka musi być) ;D
23.15 Wychodzę z Fatrem(Ojcem)na spacer porzucać petardy i pooglądać inne juz okolo 7 lat tak robimy ;)
Zawsze zostawiam około 35% stuffu na nowy rok.Gdy nikt nic nie ma ja jeszcze denerwuje sąsiadów i z kumplami odwdzięczamy się tym osobom które nam podpadły ;]

Opublikowano

Ja za to mam kilka dziwnych ;-)
-w dzień sylwestra NIGDY nie odpalam kompa ;)(poprostu chcę ten dzień spędzić jak najwięcej czasu przy fajerwerkach)
-jak najwcześniej odpalam pare głośnych petard aby pobudzić ludzi ;)
-od zawsze chyba jak pamietam w dzien sylwestra jadę na bazar dokupić jeszcze coś
-do domu w dzien sylwestra wracam tylko po to aby się ogrzać,zjeść coś albo uzupełnić asortyment do strzelania przed sylwestrem
- po odpaleniu wszystkiego idę ze znajomymi przejść się po osiedlu i powspominać stary rok ;)

to chyba na tyle

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...