Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja na sylwestra 2006/2007 przykleiłem do dużej rakiety górną część mniejszej rakiety (część której uzyskujemy efekt) no i odpaliłem i leciała bardzo powoli... poleciała jakieś 20-30 metrów w górę i efekt był super duży (wielka zielona chryzantema) z tego później powstał zielony deszcz , który zgasł jakieś 5 metrów od ziemi :razz: myślałem że zmieni kierunek i 180 stopi jak leciała w górę ale udało jej się nie zboczyć z trasy :mrgreen: :mrgreen:

  • Odpowiedzi 150
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ja biorę petardy (tak samo jak Kamilegionista) k0201 i łączę je taśmą w wiązki a potem podpalam taką wiązkę zapalniczką żarową i stawiam na ziemi lub rzucam. :mrgreen: Efekt wielostrzałowej petardy (jak się wszyscy domyślają :grin: )

Opublikowano

kiedys mój kumpal zrobił tak samo ale odpalił tylko jedną i wszystkie rozerwało

Opublikowano

masz rację, wszystkie oprócz pikolaków rozrywa po ok. 2-3 wybuchu (k0203 to nie jest dobra petarda do tego typu zabaw :grin: )

Opublikowano

JA wrzucam do studzienki kanalizacyjnej (tylko musi byc w niej sucho albo musi byc wszystko zamarznięte) Mega Piratke :D Jak pierd*** to masakra! W tamtym roku złaczyłem 4 Piratki o wrzuciłem co za huk!

Polecam :cool:

Gość Felix
Opublikowano
JA wrzucam do studzienki kanalizacyjnej (tylko musi byc w niej sucho albo musi byc wszystko zamarznięte) Mega Piratke :D Jak pierd*** to masakra! W tamtym roku złaczyłem 4 Piratki o wrzuciłem co za huk!

Polecam :cool:


To ja mam nową zabawę ;) wrzucam picolaka lub bączka do studzienki ale jest w niej woda ;)
picolaki wybuchają i jest chlup :D ale jest to bardzo niebezpieczna zabawa ze studzienką ponieważ może być tam metan i jak by był to by ***** i nas wysadził w powietrze

No ale tak to można wrzucać do jakiegoś garnka te picolaki (nie do plastikowego !)
odpalamy picolaka czekamy aż pójdzie z niego dymek i wrzucamy CHLUP a potem BUM

lub bączka ale niestety trzeba poczekać aż zacznie wyrzucać fontannę :D

Ktoś mówił o strzelaniu z rzymskich do siebie ? bez przesady od razu wsadź
łapę w ogień . rzymskimi można sobie strzelać do tarczy :) mam takie plakaty
jak były na strzelnicach kiedyś (po znajomości ) około 350 dostałem
zawieszam go sobie na płycie (wiórowa) i strzelam na zmianę z kolegami ;)
i kto lepiej trafi :wink:

a karabinki najlepiej sie robi tak :
Bierzemy saletrę Potasową z cukrem pudrem/zwykłym
robimy mieszankę , bierzemy jakiś kartonik (pudełeczko)
wrzucamy tam kilka picolaków lub ustawiamy je obok siebie
pionowo i zasypujemy saletrą:) potem podpalamy i uciekamy
Efekt: dym no i seria karabinków , bardzo lubie sie tak bawić
dlatego zawsze na sylwka kupuje około 30 paczek picolaków
Opublikowano

xD no ten tekst mię powalił no gdzie człowieku na otwartym powietrzy znajdziesz ulatniający sie metan Xd

Opublikowano

Mniejsza wersja zabawy z mega piratką i garnkiem: wkładamy petardę w ziemię (k0201 - k0203) (siarką do góry :razz: ) odpalamy i przykrywamy kapslem :grin: przy korsarzu leci na 3-4 metry :smile:

Opublikowano

Witam !
Ja to kiedyś do rakiety diablo przlepiłem zimny ogień .
Efekt : Rakieta leci ze snopem iskier , wybucha swoim efektem i na koniec odrzuca zimny ogień na 10 m . Fajnie to wygląda, :twisted: ale juz tak nie robie bao jak by tak zimny ogień komyś na głowe spadł :?: .

Gość zawdi
Opublikowano

hehe to by mial bule :razz: ale fajny pomysl musze to wyprobowac :grin:

Gość damiano
Opublikowano

Ja mam taki pomysł kupuję 10 paczek zimnych ogni skruszam do puszki gdy wszystko wsypane idę na pole biorę coś palnego i wrzucam do puszki. Uwaga trzeba się daleko oddalić

Opublikowano

Na prubę najpierw z dwóch paczek.

Opublikowano

Ja związuje kilka korsarzy nitką podpalam i rzucam ale już tak nie będę robił bo podpalały sie zazwyczaj 2 lub 3 a reszta nie wybuchała i tylko traciłem picoolaki.

Opublikowano

1.Kupujesz zimne ognie
2.Wyginasz je wszystkie w jakimś woreczku tak żeby odpadła mieszanka.Nie wiem czy to przez ten azotan baru, ale mi się jakoś słabo przy tym robiło :lol:
3.Podpalasz mieszankę używając całego gazu z zapalniczki :lol: (ciężko to coś zapalić)
4.Podziwiasz oślepiającego, iskrzącego flesza :mrgreen:

Opublikowano
Nie wiem czy to przez ten azotan baru, ale mi się jakoś słabo przy tym robiło


azotan baru to silna trucizna, zarówno przy kontakcie ze skórą, układem oddechowym i trawiennym.
jak bawić się to w rękawiczkach, gumowych, jednorazowych, a jak coś pyli to maseczka na twarz.
Opublikowano

Miałem to w woreczku, nie było bezpośredniego kontaktu ze skórą i nic nie pyliło... lepiej uważać

Opublikowano

Ja przytoczę pomysł nie swój, ale kolegów pewnego sprzedawcy fajerwerków. Tak więc dla zareklamowania stoiska postanowili wystrzelać cały moździerz Winner Party z Hestii. Efekt za dnia jest beznadziejny. Ale sposób odpalenia ostatniej kulki zadziwił nawet mnie. Mianowicie odważny i pijany zapewne człowiek postanowił odpalić szelkę trzymając moździerz w ręce ...
Na szczęście ładunek powędrował do góry i nic nikomu się nie stało. Później poszła ładna, nieznana mi wyrzutnia o efekcie srebrnych wirów i cracklingu. Na stosiku skąd brane były fajerwerki były tylko dwie wyrzutnie. Samuraj i jedna mniejsza Breakdance która kosztowała 20 zł. Zapewne ona została strzelona.
A wszystko to za dnia.

Opublikowano
1. Latający garnek - na betonowa podłoge (na dworze!) kładziemy puszke po ananasach dnem do góry. Na to kładziemy piratke lub mega-piratke ze śmieszka. To wszystko przykrywamy grubym, metalowym garnkiem (najlepiej ciężkim). Odpalamy petarde i zwiewamy - garnek potrafi wylecieć na wysosość 3 pięter (przy mega piratce) i na 2 piętra (przy zwykłej piratce). Achtungi się się do tego nie nadają.


Wypróbowałem to i muszę przyznać, że nie spodziewałem się, że dekielek od dużej puszki od farby poleci na wysokość domu :!: Zrobiłem to nieco inaczej niż powyżej, ale efekt był podobny jak nie lepszy.

Mój przepis.
Przygotuj dużą puszkę od farby w nią włóż mniejszą (zwykłą) na to włóż piratkę, podpal i przykryj dekielkiem od dużej puszki. Efekt gwarantowany :twisted:. Następnym razem postaram się zrobić filmik, dość słabej jakości ale zawsze :wink:. Próbowałem to samo z petardą K0204 PIRAT i dekiel poleciał 3 razy niżej. Jeszcze jedno mała puszka i dekielek ulegną zniszczeniu :lol:.
Opublikowano

Każdy to zna więc wkładam petardę do jakiejś rury (metalowej) i jest fajny głośny huk. Albo łamię pikusia i wysypuje proch na ziemię i podpalam. :cool:

Opublikowano

Ja ostatnio rozkminiłem takie coś że bierzemy z kuzynem rurki te od wyrzutni wrzucamy do nich odpalonego piccolaka i strzelamy tym do siebie xD nie jest to niebezpieczne bo petarda nie wylatuje z rurki i jest zbyt słaba żeby rozerwać rurkę, może i to trochę głupie ale jak się ma nadmiar k0201 i nudzi sie to czemu nie :mrgreen:

Opublikowano

WITAM PONOWINIE !
Pisałem już w tym temacie , ale przypomniałem sobie jeszcze coś .
Bierzemy Picollo z Hesti i wkładamy do 0,5 metrowej rurki ( najlepiej z metalu ) , którą w połowie trzeba wypchać drobnymi kamieniami . Do tego nadaja się także puste rurki po 55 strzałowych rzymiakach . Ja z kuzynem nayway to bazookom .
UWAGA!!!

Nie stosowawać petard więkrzych niż picollo .

Efekt : Jak picolaka włoży się draską do rurki do zrobi HUK i wywali picolaca na 5m ( zależy od rurki) :mrgreen:

Opublikowano

Mam coś podobnego :wink:, ale trochę lepszego.

1 (testowany przed chwilką :cool:)

Przygotowujemy pusty "klej w sztywcie", połowę jajka niespodzianki :razz: (tego plastiku), picollaki, zapalniczkę.

Odpalamy picollaka wkładamy go do kleju w sztywcie, przykrywamy jajkiem niespodzianką (połową). Plastki leci naprawdę wysoko, przypominając wystrzał z moździerzu. UWAGA WIĘKSZE PETARDY NIŻ PICOLLO USZKODZĄ KLEJ

Wersja dla petard większego kalibru :grin:. (nietestowana)

mała rurka metalowa, stalowa etc., jajko niespodzianka (połowa plastkiu), petardy myślę, że KO204 były by dobre :wink:, wtedy przypuszczam plastki poleciałby wyżej

Można też popróbować z innymi ładunkami :wink:.

Opublikowano

Do takich zabaw moim zdaniem najleprzy jest zestaw PYRO-MIX :
Picollo corsair
Big corsair ( niejestem pewny czy ta nazwa )
Super corsair
............................
Kosztuje 5 zł . Jest dostępny w sieci marketów PLUS .
P.S Ja kiedyś wziołem kałczug ( taki większy ) , słoik i piratke . Kałczug polesiał na 15 m . Też wydlądało jak wystał z moździerza .

Opublikowano

Ja planuję zrobić mega wyrzutnię około 125 pocisków plus cztery fontanny, trzy moździerze, kilka rzymskich ogni i cztery rakiety. Taki mini pokaz :).

Opublikowano

Ja dzisiaj z nadmiaru k0201 wymyśliłem fajną zabawkę :twisted: , a więc po północy miałem pełno śmieci ,a mianowicie do rurki po thunder kingu wkładałem piccolaka a następnie szkielet po bączku [mogą być inne np. powinien pasować kawałek k0204] .Efekt był nawet fajny gdyż wyżucało ten ''pocisk'' na kilka metrów.Pokusiło mnie i do tego możdzieża włożyłem k0203 i pocisk znikł mi dosłownie z oczu :!: . Aby używać większch petard niż pikolo radzę zakopać ten
szkielet thunder kinga w ziemi bo gdy tego nie zrobiłem z mojej mini wyrzutni zostawały papierowe wióry :smile:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...