kameleon 1 Opublikowano 22 Lipca 2008 moj kolejny pomysl potrzene beda :papierowa rura dlugosc okolo 80 cm szerokosc taka zeby wpadla tam pilka do tenisapilka do tenisa gips + papier na zatyczke z jednej stronypaczka achtungow troche lontuwiec tak jak juz zakleimy rure z jednej strony idziemy na pole :lol: do achtunga doklejamy kawalek lontu zeby byl dluzszy czas na ucieczke ale nie jest to obowiazkowe odpalamy wrzucamy petarde i pilke i uciekamy jak dobrze pujdzie pilka poleci tak wysosko ze az was slonce oslepi :smile: bedzie film Cytuj
mpiwowski 182 Opublikowano 28 Lipca 2008 Kolejny głupi pomysł :lol::lol::lol: powiedzieć ci co się stanie rozerwie rure a piłka poleci na wysokość maks 1 metra (piłkę też zniszczy :lol: ). Zastanów sie co piszesz. Żeby wyrzuciło tak wysoko piłkę to musi powstać spore ciśnienie a achtung ci tego nie zrobi.po 2: Nawet tego nie testowałeś. Cytuj
Nostra 0 Opublikowano 28 Lipca 2008 mpiwowski: Achtung zapewni ciśnienie, bo czemu ma nie zapewnić? Piłka poleciałaby wyżej niż 1male ogólnie pomysł zalatuje gówniarzem nudzącego się w domu, PCV rozpadnie się na setki ostrych jak brzytwa kawałków i ciach ciach, po tętniczce, szyjnej, udowej, co tylko chcesz, krtań? proszę bardzo Cytuj
mpiwowski 182 Opublikowano 28 Lipca 2008 ale on nie mówił o PCV tylko o tekturowej rurze. Więc nie ma szans by ta piłka poleciała bardzo wysoko :mrgreen: Cytuj
Nostra 0 Opublikowano 28 Lipca 2008 Aa mój błąd, coś mi się wydawało że o pcvkę chodzipapierowe moździerze są jak najbardziej OK. Sam strzelałem 3" (mniej więcej piłka tenisowa) z kartonowego, ścianka 1,5cm, dobrych kilkanaście strzałów było i nic się nie zniszczył.Ale na coś takiego szkoda nerwów i kasy na achtunga oraz piłkę Cytuj
Kamilegionista 0 Opublikowano 28 Lipca 2008 To coś takiego robią w ASG jako moździerze, widziałem w necie, tylko nie strzelali piłkami, czymś innym.Pomysł nawet ok. Cytuj
filip11 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Ostatnio zrobiłem świece dymną. Było mi do tego potrzebne 60 gram saletry i 40gram cukru oraz wosk (różnie muszę ustalić jaka dawka najlepsza ale ok 5-10 gram na taką porcję, mała porcja) jak już się wprawię to będę robił większe, bo jeszcze eksperymentuję jaka dawka będzie najlepsza. Więc tak zaczynamy od przygotowania starego garnka, saletry, cukru, wosku, po czym na lekkim gazie, bądź prądzie gotujemy jednocześnie mieszając zawartość. Kończymy mieszać dopiero wtedy gdy składniki zabarwią się na żółtą barwę. Wtedy umieszczamy miksturę w korpusie, wkładamy lont lub zimny ogień (zanim całość zaschnie). Gdy wykonamy już te czynności nasza świeca dymna musi odstać ok 10 godzin zanim na dobre zaschnie. Po tym wszystkim można odpalć. Zachęcam bo efekty jak na domowe warunki są naprawdę świetne. Jeżeli chcecie mogę zrobić filmik świecy w akcjii . Cytuj
Kamilegionista 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Jak chcesz mieć świece dymną 20 sekundową to możesz i bez http://pl.youtube.com/watch?v=zSRwiaUpJlY tutaj są moje świece cukier+saletra+parafina.Nic nowego. Cytuj
filip11 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Powiedz mi może po co wosk? Po pierwsze jest mniej ognia, a po drugie dym jest bardziej gęsty. Cytuj
Urich 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 ale ryzukujesz rozlaniem się wrzącego wosku na ręke, co jest gorsze od samego ognia... Cytuj
Nostra 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 jak nie umiesz nie wylać gorącej zupy z talerza to się nie zabieraj... Cytuj
filip11 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 ale ryzukujesz rozlaniem się wrzącego wosku na ręke, co jest gorsze od samego ognia... Tak więc trzeba zachować ostrożność. A tak apropo to może nie jedz zupy bo jest ryzyko, że się oparzysz... Cytuj
Urich 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Bosh, nie mówie o przygotowaniu, tylko już o podpaleniu... Jeżeli będziesz zbyt blisko, to może ci prysnąć na twarz czy na rękę... Cytuj
filip11 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Lol, teraz to prawie spadłem z krzesła. Skoro wosk bęzie zastygnięty, a ty będziesz podpalał lont to jakim prawem ma cię oparzyć wosk. Odpowiedź dzieciaka z podstawówki (bez urazy). Cytuj
Urich 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 To ty chyba nie masz wyobraźni. ALe ci to zilustruje: idzie sobie taki "pirotechnika" ze swieca dymna, podpala i trzyma ja w rece. Teraz juz wiesz o co mi chodzi? Wiadomo, ze jak odpalisz, i oddalisz sie na bezpieczna odlegloas to ci sie nic nie stenia, ale nie wiadomo co sie rodzi w umyslach takich ludzi.. Cytuj
Kamilegionista 0 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Człowieku tam żaden wosk nie pryska! Sam z resztą trzymałem taką świece w ręku, jeżeli już to "opakowanie" tej świecy może być gorące, ale to oczywiste.Skończmy ten offtop. Cytuj
Kryspinek2008 0 Opublikowano 13 Grudnia 2008 A co myślicie o takim pomyśle :wziąć 60 zimnych ogni pokruszyć i wsypać do szklanej buteleczki potem buteleczkę przysypać na około pisakiem i podpalić za pomocą zimnego ognia? Cytuj
kameleon 1 Opublikowano 13 Grudnia 2008 jak by tak zrobił to był by to zwykły wulkan tylko by go to więcej wyniosło :roll: :lol: Cytuj
filip11 0 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Wyjdzie ci wulkan, ale większym kosztem, możesz tak zrobić, ale jest to nieopłacalne. Cytuj
ppompka 0 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Po pierwsze jest to nieopłacalne tak jak moówili koledzy wyżej, po drugie w zimnych ogniach jest azotan baru który jest szkodliwy, a po trzecie taką butelke może rozerwać i wtedy zamiast butelki robi się kilkaset śmiercionośnych odłamków. :neutral: Cytuj
Ronaldinho 0 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Pomysł kompletnie do kitu :roll: Mama nie uczyła że szkło pod wpływem wysokiej temperatury pęka? Na ostry dyżur polecisz i tyle będziesz miał zabawy. Cytuj
ZIP 0 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Od wysokiej temperatury szkło się topi, a nie pęka :lol:To od różnicy temperatur się dzieje.No i ciekawe jak ta butelka ma eksplodować setkami odłamków jak zimne ognie palą się bardzo wolno... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.