Tak czy nie (RZYMSKIE OGNIE)

[Freku 0]

Siema mam dla was pytanie czy można trzymać w ręku rzymskie ognie.?

Np : Taki jakie mają efekt jak rakieta.

Bazooki itp

Prosze odpowiedziec

ps
: Gdzie mozna kupic dobra zapalniczke w jakim sklepie..

[macieek95 1]

Zwykłe tak, mocniejsze nie. Możesz nie utrzymać, a w tedy o choinka leci na wszystkie strony. Lepiej do czegoś przymocować. Zapalniczka: polecam żarowe, najszybciej się wszystko odpala, dobra benzynowa jest spoko na wietrze, łatwo nie gaśnie. Żarową kupisz w kiosku nawet (gorsze, z wyglądu jak zwykła tylko inny płomień) lepsze są na allegro, luxor też sprzedaje i u takich co klucze dorabiają są już droższe bardziej ozdobne modele.

[firawerkoman 7]

Rzymskie ognie jak małe z których wylatują tylko kulki to jeszcze ujdzie ale nie polecam. Natomiast te większe co wybuchają itp to wręcz przestrzegam bo przypomina mi się sytuacja z sylwestra hmmm 2006/07 kiedy to miałem te większe rzymskie ognie i mój tata chciał je odpalić z ręki ja na sie temu sprzeciwiłem i odpaliliśmy go wbitego w śnieg i właśnie ten o to rzymski ogień wybuchł po którymś tam strzale z kolei na ziemi, ładunek musiał się zaklinować i z rury niewiele zostało. Była to nauczka na kolejny raz którego póki co na szczęście nie było.

[mpiwowski 182]

Zwykłe tak, mocniejsze nie.

Zwykłe tak, hah. Wiesz w ogóle co ty gadasz?? Raz miałem uszkodzoną rurkę a trzymałem najmniejszego rzymiaka w ręku. Kulki spadły prosto na moją rękę, porządnie mnie wtedy poparzyły. Pod żadnym pozorem nie wolno trzymać w ręku jakichkolwiek rzymskich. Bazooki umocować do jakiegoś pala, do śmietnika też się nada :rolleyes:. A mniejsze można nawet wbić w śnieg. To tyle.

[roberto5455 0]

teoretycznie nie, w praktyce te mniejsze w najgorszym przypadku troche Ci rękę poparzą. Szansa mała, amputować nie będą, ale po co? Lepiej wbijać w śnieg,przymocować do czegos