adam 0 Opublikowano 14 Grudnia 2010 sluchajcie.jestem tu ponad 3 lata,wlasciwie 3,5 roku.przezylem wiele wspanialych sylwestrow,festivali i pokazow.niestety w tym roku chyba bede mial wylwka bez fajerwerkow,co mi radzicie robic w tej sytuacji.rodzice nie maja pieniedzy,a sam nie moge podjac pracy,bo szkola,pomoc w domu i mam tylko 15 lat.kasy nie mam zadnej odlozonej,caly czas idzie kasa dla taty bo nie ma co do gara wlozyc. sylwester bez fajerwerkow jest niczym,dlatego nie zycze nikomu takiej sytuacji.a ja nie wiem co zrobic... Cytuj
Poki 17 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Jeżeli naprawde masz taką ciężką sytuacje w domu, to trzeba się pogodzić z faktem nieposiadania żadnego materiału do świętowania sylwestra i nowego roku. Skoro piszesz, że pieniadze ledwno starczają na jedzenie, to masz już odpowiedź na co przeznaczyć $$ gdyby trafił się jakikolwiek zastrzyk gotówki. Z jednej strony idą święta, zatem możesz spróbować poprosić o pieniądze u rodziny, ale moim zdaniem wydawanie gotówki na fajerwerki to głupota w takiej sytuacji. TYm bardziej, że to tylko kilka chwil radości i powrót do szarej rzeczywistości może być bardzo bolesny, po nowym roku. Jeżeli oczywiście wogóle odnajdziesz choc odrobine szczęścia i zapomnienia w sylwestra. Cytuj
mantis 459 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Może przed samym Sylwestrem uda Ci się ogarnąć choć trochę kasy. Wtedy będziesz mógł na ostatnią chwilę kupić coś w markecie. Symbolicznie strzel chociaż paczkę Piccolo lub jakąś małą bateryjkę. Cytuj
MrArlo12FirefoksFan 1 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Jesli jest naprawdę tak jak mówisz,to ci szczeże wspułczuje i masz taką sytułacje to niestety bym się powstrzymał od fajerwerków Wiem że to sie tylko tak mówi ale cóż Cytuj
Filip 5 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Jak masz tak ciężką sytuacje to ja bym pieniądze przeznaczył na jedzenie ;/. Bym se kupił paczkę piccolo na twym miejscu byś się tak nie załamał . Pomógł bym ci jakbym mógł... Ale jest jedna rzecz - zatrudnij się w jakiejś pizzeri, może będziesz mógł roznosić ulotki do klatek, ja tak zarabiałem 45 zł na dzień . Cytuj
Szatek185 1 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Cóż... naprawdę trudna sytuacja. bardzo Ci współczuję. Ja na twoim miejscu bym zapomniał o fajerwerkach i przeznaczył je na coś bardziej potrzebnego ; ) Z pewnością któryś z kolegów z osiedla na pewno da Ci parę dupereli Pozdrawiam! Cytuj
CraVen 16 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Współczuje Ci z całego mojego serca... nie chciał bym być w takim gównie , ale przydało by się zaradzić lataj po mieście w poszukiwaniu ulotek tak jak inni mówią ewentualnie możesz popytać czy komuś odśnieżać jakiś dojazd myślę że uda Ci się uzbierać 100-120 zł. Pozdrawiam Cytuj
Freku 0 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Hmm ja najpierw też nie miałem kasy ale potem jak się polepszyło to coś uzbierałe Cytuj
fifa127 1 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Ja wydawałem normalnie 45 zł na Sylwestra a teraz wygrałem w konkursie i dostałem bon na 150 zł ... ale ja ci radze tak jak inni kup paczkę piccolo albo poproś pod choinkę zestaw hades z brico marche (kosztuje 8 albo 7zł) a znajduje się w nim 3 paczki petard i 5 albo 6 rakiet.. Współczuję Ci Cytuj
macieek95 1 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Zgadzam się z Poki'm. Współczuję Ci, czasem tak bywa. Kup sobie coś, chociaż symboliczną paczkę piccolo. Ja bym nie tracił kasy w twojej sytuacji. Może jakiś dobry kumpel będzie miał fajerwerki, to wpadniesz do niego i popatrzysz lub postrzelasz. Mówi się trudno. Fakt możesz poszukać jakiejś pracy. Na ulotki może byś się załapał. Chociaż w takie zimno nie wiem czy warto, jeszcze się przeziębisz i dodatkowo kasa na leki. Zawsze pozostanie Ci patrzeć w niebo. Pozdro Cytuj
DoMnieTo 0 Opublikowano 14 Grudnia 2010 No niestety czasami tak bywa;/. Chociaż tak jak kolega wyżej napisał idź do pizzerii,supermarketu poroznosisz ulotki codziennie po 1 godz.Coś tam wpadnie.Ale jak jest już tak źle bym sobie odpuścił.Tak bywa życie przynosi nam rożne niespodziewane sytuacje:) Trzymaj się jakąs.!!Na nastepny rok zbieraj od początku to będziesz miał więcej niż niektórzy tu edit#fps: proszę dbać o ortografię!!! Cytuj
piter2599 5 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Współczuję Ci z całego serca i bardzo mi cię szkoda Nie chciałbym być w twojej sytuacji Kup sobie chodziarz tą paczuszkę picollo Żebyś miał coś do strzelania Albo podejmij tą prace z ulotkami bo mój kolega zarobił w ciągu miesiąca 200 zł Cytuj
Ponq 2 Opublikowano 14 Grudnia 2010 No niestety czasami tak bywa;/.Chociarz tak jak kolega wyrzej napisal ić do pizzeri,supermarketu poroznosisz ulotki codzienie po 1 godz.Coś tam wpadnie.Alee jak jest już tak zle bym sobie odpuścil.Tak bywa życie przynosi nam rożne niespodziewane sytuacje:) Trzymaj się jakąs.!!Na nastepny rok zbieraj od początku to bedziesz mial wiecej niż niektorzy tu mają.Pozdro:)! :blink: Sorry.A autorowi tematu rowniez wspolczuje. Cytuj
PachoL.x 0 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Przykro mi ale na pewno jakis twoj kumpel bedzie mial jakies duperelki Nie martw sie efekt na niebie i tak zobaczysz niezaleznie czy bedziesz mial stuff czy nie. Popatrz na miescie za robota ulotki czy odsniezanie podjazdow jak inni juz pisali. Cytuj
Gość DreSzCzyK Opublikowano 14 Grudnia 2010 Współczuję naprawde, jakbyś koło mnie mieszkał kupiłbym ci coś co do ulotek to popytaj może jeszcze uda ci się zarobić, przecież teraz jest dobra okazja markety teraz potrzebuja kogoś do roznoszenia.Ida swieta chcą zachecić do kupna Cytuj
tomszak 1 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Jak jest niepelnoletni to watpie ze cos znajdzie ; / Chyba ze w drodze wyjatkow go przyjma. A moze by tak zrobic skladke dla kolegi? Kazdy z forum wyslalby po 2zł przelewem na jego konto. Co wy na to? Nie zbiedniejecie... Cytuj
mateo1992 30 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Kolego myślę,że dobrym wyjściem będzie kolędowanie:)Zawsze będziesz miał coś kasy na to,nawet za 30zł można się nieco pobawić fajerwerkami:)Z drugiej strony jak już na początku pisał kolega,głupotą jest w takiej sytuacji wydawać pieniądze na fajerwerki bo to tylko kilka chwil radości... Możesz więc obejść sylwestra bez fajerwerków a sam pooglądać jak inni strzelają Cytuj
mateo1992 30 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Jeśli chodzi o kolędowanie to uważam że jest to nadal dobre rozwiązanie:]Po pierwsze można coś zarobić,po drugie robisz to w przerwie świątecznej która jest już za tydzieńCo do przelewu to jeśli ma on konto nie mam nic przeciwko.Nikt nie zbiednieje od datku który wynosi 2zł. Cytuj
adam 0 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2010 Jeśli chodzi o kolędowanie to uważam że jest to nadal dobre rozwiązanie:]Po pierwsze można coś zarobić,po drugie robisz to w przerwie świątecznej która jest już za tydzieńCo do przelewu to jeśli ma on konto nie mam nic przeciwko.Nikt nie zbiednieje od datku który wynosi 2zł. chlopaki ! dzieki za tak liczne wsparcie.u mnie zawsze byl problem z kasa na sylwka,ale te 100-200 zl mialem.teraz jednak zalegle kredyty jakies rachunki i niestety moja mam stracila prace.-to wszystko sie przyczynia do tego,ze poraz pierwszy od wielu lat moge nie miec fajerwerkow.co do pracy-zatrudniam się na cmentarzu na przerwe swiateczna,7 zl za godzine dzisiaj znajoma mi zalatwila,bo jej mama tam pracuje.bedzie sprzedawac znicze,cos tam odsniezal,pomagal itp.ale i tak fajerwerki to raczej symbolicznie,bo wiadomo ze musze pomoc rodzicom.jeszcze co do skladki panowie-dziekuje bardzo za takie zaangazowanie.nie mam konta w banku wiec to nie wypali,zreszta glupio by mi bylo brac pieniadze od osob z forum.wole sam zarobic i tak sie stanie.temat napisalem zeby hmm poczuc jakies wsparcie ludzi ktorych fajerwerki to cos wiecej niz troche huku dymu i blysku.Dzieki ! w sylwka wstaie fotke z "stuffem" bedzie symobliczny,bo zarobiona kase wole oddac rodzicom ale bez niczego na pewno nie bede Cytuj
MrArlo12FirefoksFan 1 Opublikowano 15 Grudnia 2010 Tak zgodzę sie z tym że te rachunki dobijają Życze powodzenia Cytuj
rademenes95 3 Opublikowano 15 Grudnia 2010 Ja Ci dam taką rade , ale na serio . Jeżeli tak słabo u Was z kasą to sprzedaj komputer , zawsze pare złotych do przodu bedziecie , a no i za internet nie bedziecie musieli płacic. Ja mam kumpla w podobnej sytuacji , ale u niego to mam tylko matke i dwójke młodszego rodzeństwa . Na opał drewno czasami musi kraść , bo pieniążków nie ma . Książek w szkole nie ma , bo mamy nie stać . A internet i komputer ma , wart na pewno z 1k , a przy takiej sytuacji to naprawde duzy zastrzyk gotówki . Cytuj
tomszak 1 Opublikowano 15 Grudnia 2010 Ja Ci dam taką rade , ale na serio . Jeżeli tak słabo u Was z kasą to sprzedaj komputer , zawsze pare złotych do przodu bedziecie , a no i za internet nie bedziecie musieli płacic. Ja mam kumpla w podobnej sytuacji , ale u niego to mam tylko matke i dwójke młodszego rodzeństwa . Na opał drewno czasami musi kraść , bo pieniążków nie ma . Książek w szkole nie ma , bo mamy nie stać . A internet i komputer ma , wart na pewno z 1k , a przy takiej sytuacji to naprawde duzy zastrzyk gotówki . Niestety jesli ma umowę Internetu na 2 lata to nie może jej w każdej chwili zerwać bo zapłaci karę... A nie wiem czy jest sens sprzedawać komputer i płacic za internet... Cytuj
Arkadiusz_Wojtowicz 1 Opublikowano 15 Grudnia 2010 No dobrze że się tak skończyło,fajerwerki to nie pierwsza potrzeba trzeba coś jeść by przeżyć. Jak nie ma się za dużo kasy na fajerwerki to się nie wydaje albo kupuje się coś drobnego by poczuć klimat sylwestra. Cytuj
Mar3kkk 0 Opublikowano 15 Grudnia 2010 Zawsze możesz iść na pokaz np. w rynku Twojego miasta jeżeli jest takie coś organizowane. Może to nie to samo ale wrażenia są niezłe Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.