Problem z pokazem...

[kameleon 1]

witam
Mam dość nietypowy problem i za chiny nie wiem jak z niego wybrnąć Mianowicie w tym roku tak się złożyło, że będę na sylwka tylko z rodzicami, ponieważ rodzeństwo wyjeżdża... I mam 2 możliwości albo strzelić mały pokaz na moim osiedlu (za około 500-600zł), albo pojechać na działkę i zrobić pokaz za ponad 1 tysiąc ale nie będę miał widowni i jakoś mnie to nie jara :)I teraz myślę tak czy zrobić mały pokazik na tym osiedlu co obecnie zamieszkuję a pozostałą część fajerwerków zostawię na przyszły rok, gdyż w przyszłym roku sylwestra będę miał połączonego z parapetówką bo wprowadzam się do nowego domu i będzie dużżżżoooo ludzi :lol: Co byście zrobili na moim miejscu, mały pokaz a reszte fajerwerków na baardzo duży pokaz za rok czy w tym roku wszystko wystrzelić na działce Wiem, że decyzje i tak podejmę sam ale chce wiedzieć jak wy to widzicie
pozdro

[Gość karmel5061]

Myślę że wytrzymasz ten rok Zdecydowanie lepiej zrobić w tym roku mały pokaz za 600zł który i tak pewnie będzie bardzo dobry,+ do tego będziesz miał widownie która będzie miała na co patrzeć,pozostałe fajerwerki zostawisz na sylwester 2011/2012 na pewno coś dokupisz i zrobisz sylwester marzeń na terenie nowego domu i oczach rodziny/przyjaciół

Takie moje zdanie.

[Ponq 2]

Uwazam pierwsza opcje za lepsza. Tj. pokaz za 500-600zl z widownia.

[lubinek 0]

Również jestem tego zdania, że pierwsza opcja lepsza

[roberto5455 0]

zdecydowanie z widownią. podnosi ego xD