Poczatek firmy

[Lucyferek 0]

Witam wszystkich serdecznie.

Całkiem przypadkiem znalazlem tą strone, nie mniej jednak jest to chyba najbardziej odpowiednia strona na której mogę uzyskac niezbędne dla mnie informacje.

Przechodzać do sedna sprawy

W głowie zrodził mi sie pomysł otwarcia działalności gospodarczej która zajmowac by miała sie pokazami sztucznych ogni na rożnych uroczystościach tudzież imprezach okolinościowych takich jak wesela, studniówki, dni miasta.

Z tego co juz sie dowiedziałem to napewno niezbedna jest mi konsesja związana z materiałami wybuchowymi bo do takiej grupy trzeba zaliczyc fajerwerki. I teraz moje pytanie gdzie ja moge sie o taka licencje starac i co trzeba spełnic zebym taka licencje mógł uzyskac?

Licze sie z tym ze nie jest to prosta sprawa ale do odważnych świat należy.

Bede niezmiernie wdzieczny za pomoc.

Dziekuje
Paweł Antosik

[lubinek 0]

Mogę się mylić, ale jeśli chodzi o koncesje i pozwolenie to do wojewody Twojego województwa.

[Lucyferek 0]

Mogę się mylić, ale jeśli chodzi o koncesje i pozwolenie to do wojewody Twojego województwa.

a jaki moze byc koszt takiej licencji ??

aaa i czy faktycznie trzeba miec ukonczone 25 lat ? czy wystarczy miec rocznikiem 25 lat. Bo gdzies wyczytałem ze to jest wymagane

[Lucyferek 0]

Sprzedaż fajerwerków lub petard osobom niepełnoletnim jest przestępstwem. Grozi za to nie tylko grzywna, ale nawet dwa lata więzienia. Sprzedawca fajerwerków musi więc wiedzieć, jaki towar i komu sprzedaje. Jeżeli okaże się, że przedmiotem obrotu jest materiał wybuchowy, to potrzebna staje się koncesja. Za jej brak grozi od roku do 10 lat więzienia. Jeżeli sprzedawca działał nieświadomie, to może zostać ukarany więzieniem do trzech lat. Tradycyjne fajerwerki uważane są za materiały pirotechniczne do użytku cywilnego. Do ich sprzedaży nie jest wymagana koncesja, ale niezbędne może być zezwolenie.
Handel fajerwerkami

Firma, która sprzedaje fajerwerki i petardy, musi mieć zezwolenie. Zgodnie z ustawą z 21 czerwca 2002 r. o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego (Dz.U. nr 117, poz. 1007 z późn. zm.) nabywanie, przechowywanie lub używanie takich produktów wymaga uzyskania pozwolenia wojewody. Jednak pewna grupa takich materiałów wybuchowych o mniejszej sile rażenia jest wyłączona z takiego obowiązku.

Pozwolenie nie jest wymagane, jeżeli fajerwerki mają oznaczenie literowe NWP (nie wymagają uzyskania pozwolenia na nabywanie, używanie i przechowywanie). Najczęściej w obrocie są różnego rodzaju petardy, moździerze, wyrzutnie, bączki, flary, świece dymne czy zimne ognie. Dokładny wykaz takich produktów jest w rozporządzeniu ministra gospodarki i pracy w sprawie wykazu wyrobów pirotechnicznych, na których nabywanie, przechowywanie lub używanie nie jest wymagane uzyskanie pozwolenia (Dz.U. z 2005 r. nr 158, poz. 1329).
Bezpieczne standardy

Wyroby pirotechniczne muszą być zapakowane tak, aby były zabezpieczone przed działaniem czynników zewnętrznych, które mogą spowodować ich uszkodzenie, zniszczenie bądź samoczynne zadziałanie. Na opakowaniu powinny znaleźć się: instrukcja obsługi, nazwa wyrobu, liczba sztuk, nazwa i adres importera, producenta. Z uwagi na to, że około 90 proc. wszystkich fajerwerków dostępnych w sprzedaży jest produkowanych w Chinach, muszą one spełniać standardy Unii Europejskiej. W tym celu muszą mieć one oznaczenie CE, które jest deklaracją producenta lub dystrybutora, że produkt został wykonany zgodnie z przepisami UE.
Stoisko handlowe

Wszelkiego rodzaju fajerwerki powinny być zabezpieczone przed dostępem dzieci. Muszą być one wyłączone ze sprzedaży samoobsługowej (podaje je wyłącznie sprzedawca). Stoisko z fajerwerkami i petardami powinno być dodatkowo wyposażone w sprzęt gaśniczy - gaśnicę proszkową 6 kg i koc - oraz tablice informacyjne o zakazach otwierania opakowań na terenie obiektu. Personel obsługujący stoisko musi zostać przeszkolony w zakresie korzystania ze sprzętu gaśniczego. Dodatkowo - szczególnie w przypadku dużych obiektów handlowych - klienci powinni być informowani o zakazie wnoszenia wyrobów pirotechnicznych do innych części obiektu. Punkty sprzedaży fajerwerków nie mogą znajdować się w pobliżu głównych ciągów komunikacyjnych prowadzących do wyjść ewakuacyjnych, w obrębie klatek schodowych oraz w piwnicach.

wszystko ładnie pieknie ale

Ja nie chce sprzedawac fajerwerkow na stoisku

chce tylko robic pokazy na zasadzie towar kupuje w czwartek a pokaz w sobote.

I jakie zezwolenie do tego jest mi potrzebne

[Lucyferek 0]

zobacz tutaj LINK

wszedzie mi tam wyskakuje ze nie mam uprawnien i nie moge zrobaczyc tej strony

[Lucyferek 0]

zaloguj sie

ja tam nawet nie widze opcji REJESTRUJ
o logowaniu nie mowiac

[PaulWinter 2]

aaa i czy faktycznie trzeba miec ukonczone 25 lat ? czy wystarczy miec rocznikiem 25 lat. Bo gdzies wyczytałem ze to jest wymagane

ukończone 21 lat.

Ponadto zdane egzaminy państwowe, przejście badań psychologicznych, brak wyroków prawomocnych i nienaganna opinia komendanta powiatowego policji.

Radzę zapoznać się z ustawą, tam wszystkie Twoje wątpliwości są wyjaśnione.

ED: jeszcze parę innych papierów.

[Lucyferek 0]

ukończone 21 lat.

Ponadto zdane egzaminy państwowe, przejście badań psychologicznych, brak wyroków prawomocnych i nienaganna opinia komendanta powiatowego policji.

Radzę zapoznać się z ustawą, tam wszystkie Twoje wątpliwości są wyjaśnione.

ED: jeszcze parę innych papierów.

a zna ktos koszt tego wszystkiego ??

aaa i pare złow na temat tych fajerwerkow ktore nie wymagaja zezwolenia ? z takiego czegos tez da sie zrobic pokaz ?

bo chce firme otworzyc ale bez tego dofinansowania i koszty sa wazne dla mnie

[firawerkoman 7]

z takiego czegos tez da sie zrobic pokaz ?

Po tym pytaniu stwierdzam że nie posiada Pan dostatecznej wiedzy aby zająć się organizowaniem pokazów co dopiero z użyciem materiałów WP

[kameleon 1]

http://www.spw.org.pl/forum/

[roberto5455 0]

j/w. Jeśli ktoś zadaje takie pytania to sory, ale nie widze tej osoby w prowadzeniu pokazów. Na forum osoby, które mają do tego smykałkę i mogłyby się za to zabrać można policzyć na palcach jednej ręki, ale one mają już doświadczenie zdobyte podczas pokazów dla siebie etc.


co do samego pytania

[velibrum 12]

Polecam lekturę tego działu - PRZEPISY (przydatna uwaga: niektóre wygasły z końcem 2010 roku, a aktualizacja nie została jeszcze wydana!)

Obecnie postawienie odpowiedniego magazynu do przechowywania WP bez wolnych kilkuset tysięcy zł jest niemożliwe. Przepisy przeciwpożarowe po nowelizacji są tak skonstruowane, że niemożliwością jest ich spełnienie bez dwóch gór pieniędzy i kilku lat chodzenia po urzędach i komisjach.

Z pokazikami na bazie materiałów NWP na szczęście jest trochę lżej i oprócz odpowiedniego wpisu rejestrującą działalność nie potrzeba specjalnych magazynów, a jedynie powiadomienie odpowiednich służb (policji, straży miejskiej, żeby później nie być oskarżonym o zakłócanie pożątku publicznego) oraz pozwolenie od wojewody. Dlaczego do użytkowania produktów NWP potrzebne jest pozwolenie? Ano dlatego, że powyżej 2000 gramów mieszaniny pirotechnicznej mamy do czynienia z pokazem pirotechnicznym.

[LeoN92 0]

Słabo to widzę bo:
1. Tak jak firawerkoman napisał że pana wiedza jest zbyt mała, jest jeszcze tyle innych ciekawych zawodów
2. Na tym forum jest dużo marzycieli którzy chcą pracować w tym zawodzie, tych firm powstaje coraz więcej i rynek polski
staje się coraz bardziej nasycony firmami które to realizują, może się to udać tylko paru osobom którzy tu piszą.
3. Trzeba zdać egzamin państwowy ale żeby go zdać trzeba pokazać komisji dokument potwierdzający odbycie praktyk i tu jest własnie problem bo tak jak pan ZK na forum SPW napisał że firmy niechętnie przyjmują na praktyki bo w ten sposób pokazują swoje tajemnice i techniki, które tworzy się latami by stworzyć dobry pokaz i też dlatego że jeśli ktoś przeszkoli praktykanta to sam sobie mnoży konkurencje.

Więc życzę powodzenia.

[firawerkoman 7]

3. Trzeba zdać egzamin państwowy ale żeby go zdać trzeba pokazać komisji dokument potwierdzający odbycie praktyk i tu jest własnie problem bo tak jak pan ZK na forum SPW napisał że firmy niechętnie przyjmują na praktyki bo w ten sposób pokazują swoje tajemnice i techniki, które tworzy się latami by stworzyć dobry pokaz i też dlatego że jeśli ktoś przeszkoli praktykanta to sam sobie mnoży konkurencje.

Zawsze praktykant może pracować w firmie w której odbył praktykę ale prawie zawsze firmy mają już pełną ekipę więc jest tak jak napisałeś z małym procentem szans że Ci się uda

Więc pozostaje

[xender 8]

Polecam lekturę tego działu - PRZEPISY (przydatna uwaga: niektóre wygasły z końcem 2010 roku, a aktualizacja nie została jeszcze wydana!)


Obecnie postawienie odpowiedniego magazynu do przechowywania WP bez wolnych kilkuset tysięcy zł jest niemożliwe. Przepisy przeciwpożarowe po nowelizacji są tak skonstruowane, że niemożliwością jest ich spełnienie bez dwóch gór pieniędzy i kilku lat chodzenia po urzędach i komisjach.

Z pokazikami na bazie materiałów NWP na szczęście jest trochę lżej i oprócz odpowiedniego wpisu rejestrującą działalność nie potrzeba specjalnych magazynów, a jedynie powiadomienie odpowiednich służb (policji, straży miejskiej, żeby później nie być oskarżonym o zakłócanie pożątku publicznego) oraz pozwolenie od wojewody. Dlaczego do użytkowania produktów NWP potrzebne jest pozwolenie? Ano dlatego, że powyżej 2000 gramów mieszaniny pirotechnicznej mamy do czynienia z pokazem pirotechnicznym.

Najlepsze jest to że nie ma wpisu w działalności który konkretyzował by sprzedaż NWP i wykonywanie pokazów pirotechnicznych.
Jeszcze jedno ... kolego velibrum Stwierdzenie Pozwolenie Wojewody to już jest czasem TAAAAAAAKAAAAA górka że ręce opadają
Tyle jest kłód rzucanych pod nogi że po jakimś czasie wpada się w amok i tylko płaci płaci płaci płaci płaci załatwia i płaci płaci płaci i ... końca nie widać
Pozdrawiam i radzę się zastanowić koledze który rozpoczął temat ... chyba że ma książkę pieniędzy

[LeoN92 0]

Ehh pomarzyć idzie nie wiem do kogo kierowałeś te Ci czy do lucyferka czy do mnie, bo ja nic takiego nie mówiłem nie no żarcik.
Choć istnieje szansa otrzymania koncesji jeśli się ma znajomych w tej branży lub trafi na cholernie miłego pirotechnika który nas przyjmie ale w dzisiejszych czasach to rzadkość bo każdy w tej branży myśli by mieć jak najlepszy zysk. Co do ekip w tych mniejszych firmach jest tak że jest 1 (szef) ewentualnie 2 kolesi posiadających pozwolenie a reszta to zwyczajni ludzie z pozwoleniem na 1,4g
którzy nie raz mają taka wiedzę jak koś z nas (ktoś już to kiedyż napisał). Poza tym samo zdanie egzaminu nie jest łatwe ale trochę nauki i powinno być dobrze i jeszcze do lucyferka żeby mieć taką firmę nie wystarczy pstryknąć i nie wydać przy tym pieniędzy by powstała. Droga do tego jest trudna i skomplikowana a samo prowadzenie takiej działalności nie jest niczym prostym bo praca jest ciężka i odpowiedzialna byle kto przy tym nie pracuje, lecz dobrze że tak jest bo oglądając jakiś pokaz mam pewność że badzie bezpieczny a nie będą go organizować bezmózgi którzy wystrzela 12" bombę w odległości 50 m od ludzi.

[velibrum 12]

Ponadto, potrzebne jest pozwolenie od zarządcy terenu, gdzie chcemy strzelać. Przykładowo, jeżeli miejscem pokazu jest park, to potrzebujemy pozwolenie od dysponenta tego terenu. Odgrodzenie strefy pokazowej na czyimś terenie musi się odbyć po uprzednim skonsultowaniu tego z odpowiednią osobą.

Z drugiej strony wiadomo też, że jeżeli strzelamy np. na jakimś wiejskim weselu, to w praktyce wystarczy zadzwonić do okolicznej PSP, albo OSP i do komisariatu z wytłumaczeniem, żeby Panowie się nie fatygowali w razie skarg na miejsce pokazu, który będzie zorganizowany z materiałów, na których żadnych papierów nie trzeba.

EDIT:

..którzy nie raz mają taka wiedzę jak koś z nas...

Szczerze mówiąc, to nie chciałbym być na takim pokazie

...pozwoleniem na 1,4g...

Pozwolenie na 1.4G?

[LeoN92 0]

Oczywiście to był żarcik bo takiego nie ma wiem nie martw się

[xender 8]

Jak strzelamy z NWP jako firma ( a nie osoba prywatna )to dokumentacja i zabezpieczenie terenu jest identyczne jak przy WP i tu nie ma zlituj się. Mapka odległości i powiadomienia są identyczne. Aha ... tak ściślej to poruszajmy się może po fachowym nazewnictwie ... bo 1.3G czy 1.4G to klasa ADR czyli przewozu a nie pirotechniki Są przecież artykuły 1.3G jako NWP
Pozdrawiam

[LeoN92 0]

Niby tak ale często się słyszy że jak amatorka to 1,4G albo nie miałm na myśli że nie mogą ich przewozić

[velibrum 12]

No właśnie, jeżeli strzelamy jako firma W przypadku materiałów jedynie NWP klient może sobie kupić gotowy zestaw do samodzielnego odpalania, a firma tylko przyjedzie i odpali takiego KLS-a. Klient może kupić produkt, a nie usługę.

[LeoN92 0]

Cholera jasna tera to przeczytałem trochę bezsens więc daruje sobie te pytanie i jeszcze jedno jestem laikiem w tej dziedzinie może i coś tam wiem ale po to tu chyba pisze jestem ciekawy ile ty wiesz geniuszu pirotechniczny i co według ciebie jest podstawą. Nauczcie się , wiecie to liczba mnoga czyli nie kierowałeś tego tylko do mnie a narazie tu veli i profesjonalista piszą więc do łóżka. Na razie co mogę zrobić oprócz strzelanie w sylwestra to sobie tu popisać, ale czasami mam wrażenie że niektórzy profesjonaliści którzy to czytają się śmieją (czasami pisze coś bezsensu ale jestem tera chory i nie za bardzo myślę przy tym)
Pozdrawiam