Strzelanie z wiatrówki

[luxor 2]

Chciałem się was czy ktoś z was strzela rekreacyjnie z wiatrówki? Mi bardzo się to spodobało i jestem już w posiadaniu drugiej wiatrówki (poprzednia rozpadła się po zaledwie 1000 strzałach). Niedawno zakupiłem Hatsana 90 STG i jestem z niego bardzo zadowolony (trochę kosztował no ale za jakość trzeba słono płacić ). Przez ostatni miesiąc wywaliłem 8 paczek śrutu (4000 strzałów). Na początku topornie szło mi strzelanie, ale teraz jest już dużo lepiej (z 15 m bez problemu trafię do kapsla od napoju - z podpórki ofc ). Kto strzela niech się pochwali jak mu idzie i jaką ma spluwę

BTW.
Strzelam na szczerbince jakby co, na lunetę na razie nie mam kasy (możliwsze zaczynają się od 200 zł w górę )

[matio9711 0]

No mój tata ma dwie wiatrówki to czasami mi pozwala sobie postrzalać ale ostatnio to strzelałem z nich z 2 miesiące temu. A i widzę że dobrze Ci to idzie jak tak potrafisz bo ja to z odległości 8-10 metrów na tarczę wceluję przeważnie gdzieś 5-8 ale zdarza się że nawet w 10 trafię.

[JMJ Pirfotechnics 7]

Ja czasami strzelam z ostrej amunicji na strzelnicy legii przy łazienkowskiej w wawie. Z karabinków półautomatycznych (M15 lubię) czy pistoletów (dzisiaj właśnie zaliczyłem 25 strzałów z CZ75D [9mm.]. Niezła bron, ale odrzut spory.) Mam tej CZ'tki replikę ASG (półautomatyczną na CO2). Z wiatrówek strzelam u znajomych i poważnie rozmyślam nad kupnem własnej już od dłuższego czasu. Żałuje tylko, ze nie mam znajomych z pozwoleniem, to by można taniej nawalać.
Pozdrawiam